85-letnia Krystyna Misióra sprzedaje w Szczecinie czapki. Zbiera na aparat słuchowy
85-letnia Krystyna Misióra ze Szczecina podbiła serca internautów. Kobieta niezależnie od pogody w centrum miasta sprzedaje czapki, które sama robi. Jak mówi, zbiera na aparat słuchowy. Historia pani Krystyny pokazuje, z czym zmagają się seniorzy po pandemii i w trakcie ekonomicznego kryzysu.
Seniorka ze Szczecina, pani Krystyna Misióra - czy słońce, czy deszcz - pojawia się na Placu Zwycięstwa. Kobieta własnoręcznie robi na drutach czapki, które potem sprzedaje.
- Brakuje pieniędzy, na słuchawki zbieram - mówi Polsat News seniorka. Dokładnie chodzi o aparat słuchowy, którego koszt to 6 tys. złotych.
Pani Krystyna zbiera na aparat słuchowy. Akcja w internecie
Internauci w całym regionie zaczęli opisywać sytuację seniorki. Jedną z pierwszych osób, która dodała post o pani Krystynie była Daniela Gendaj. - Kolejka była po tej akcji w internecie? - zapytał seniorkę reporter Polsat News Mateusz Kopyłowicz. - Była - mówi pani Krystyna i śmieje się.
ZOBACZ: Lublin. Seniorzy na tropie usterek. Patrole starszych pań wypatrują utrudnień
Jedna czapka powstaje 10 godzin. Jej cena to maksymalnie 30 złotych. Dzięki pomocy pani Krystynie udało się zebrać połowę potrzebnej kwoty. Wciąż potrzeba jeszcze 3 tys. złotych.
WIDEO: Pani Krystyna Misióra robi na drutach czapki. Zbiera na aparat słuchowy
Seniorzy podczas kryzysu
Przykład seniorki ze Szczecina pokazuje, z czym starsze osoby zmagają się po pandemii i w trakcie ekonomicznego kryzysu.
Według badań co trzeci Polak powyżej 75. roku życia mieszka sam. A blisko u połowy osób powyżej 85. roku życia, obserwuje się objawy depresji.
- Te najstarsze osoby one siedzą same w domu. Często już nie mają pomocy od wnuków, rodziny, więc taka możliwość wyjścia, sprzedawania swoich produktów, czy nawet uśmiechnięcia się do kogoś, jest wielkim dobrem - powiedział psycholog Michał Lesicki.
Czytaj więcej