Bruksela. Ursula von der Leyen: Opieranie się rosyjskiemu szantażowi ma swoją cenę

Świat
Bruksela. Ursula von der Leyen: Opieranie się rosyjskiemu szantażowi ma swoją cenę
Polsat News
Szefowa KE Ursula Von der Leyen

Opieranie się rosyjskiemu szantażowi ma swoją cenę, widzimy wzrost kosztów energii, a nasze firmy mają problemy z konkurencyjnością - mówiła podczas swojego wystąpienia na forum parlamentu Unii Europejskiej, Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej. Zaznaczyła jednak, że w kwestii szybkości dywersyfikacji dostaw gazu "dajemy sobie radę".

- Ataki precyzyjne, wymierzone uderzenia w cywilów, w infrastrukturę cywilną, to akty terroryzmu i musimy to jasno powiedzieć - zaczęła szefowa KE swoje wystąpienie, odnosząc się do ostatnich ataków Rosji na Ukrainę. Zapewniła o konieczności dalszego wspierania Ukrainy. 

 

Przekazała, że "mamy inną wojnę, którą Putin nam wypowiada, wojnę energetyczną". - Nasi obywatele obawiają się tego i jej skutków, ale najlepszym sposobem walki z Putinem jest unijna jedność - dodała. 

 

Leyen przypomniała wtorkowe ustalenia KE dotyczące cen gazu i dywersyfikacji dostaw tego surowca. - Zamiast licytować się wzajemnie, będziemy kupować razem gaz na poziomie UE - podkreśliła, zaznaczając, że do ustaleń zalicza się też trwałe zapełnienie magazynów na poziomie minimum 15 proc. pojemności. 

 

ZOBACZ: Ursula von der Leyen o cenach gazu: Będziemy współpracować w celu ich obniżenia

 

- Wyciągamy wnioski z siepania, gdzie wzajemne nasze licytowanie się wywindowało ceny gazu - oceniła szefowa KE. - Niektóre państwa członkowskie narażone są bardziej na skutki odcięcia od gazu, zwłaszcza te w Europie Środkowej, ale wiemy to, że odcięcie jednego państwa będzie miało wpływ na wszystkie - uznała.  

"Rosja obcięła 80 proc. dostaw gazu"

Zdaniem Leyen Unia dobrze poradziła sobie z ograniczaniem dostaw gazu przez Kreml. - Rosja obcięła 80 proc. dostaw gazu, porównując wrzesień 2021 do września 2022, ale UE radzi sobie dobrze - podkreśliła. - Mamy zapełnionych 92 proc. magazynów, nie poddajemy się szantażowi, dajemy sobie radę, nie poddaliśmy się, to ważne - zaznaczała Leyen. 

 

Przypomniała jednak, że "opór ma swoją cenę", którą jest wzrost kosztów energii. Dodała, że na rozpoczynającym się szczycie UE w czwartek, będzie poruszana kwestia limitów cen gazu, w tym LNG, "nad którą będziemy pracować". 

 

ZOBACZ: Komisja Europejska: Musimy wspólnie kupować gaz

 

Przyznała też, że UE udało się zastąpić 2/3 dostaw gazu rosyjskiego innymi źródłami, "w ciągu ośmiu miesięcy". - Wtedy oczywiście były inne okoliczności, pamiętamy to, ale w marcu ubiegłego roku program "REPowerUE" zakładał dywersyfikację dostaw gazu w przeciągu kilku lat, a my zrobiliśmy to w osiem miesięcy - mówiła szefowa KE. 

 

laf/ sgo / Polsat News / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie