Tatry. Pięcioosobowa rodzina utknęła na Zawracie. Wyszła w góry bez przygotowania

Polska
Tatry. Pięcioosobowa rodzina utknęła na Zawracie. Wyszła w góry bez przygotowania
Polsat News
TOPR użył w akcji śmigłowca

Pięcioosobowa rodzina bez odpowiedniego przygotowania utknęła na Zawracie. W wyprawie uczestniczyły osoby niepełnoletnie. Do akcji ratunkowej TOPR użył śmigłowca. Dziś także znaleziono ciało 38-letniego turysty. To już dziewiąta śmierć w ciągu dziewięciu dni w Tatrach.

Pięcioosobowa rodzina utknęła na Zawracie. Wszyscy członkowie wyszli w góry bez odpowiedniego przygotowania. Nie mieli kasków, raków ani czekanów. W wyprawie uczestniczyły dwie osoby niepełnoletnie, 17-latek i 14-latek - powiedziała reporterka Polsat News Natalia Knapik.

 

Rodzina nie była w stanie zejść i wrócić do schroniska. Wezwała zatem pogotowie górskie. TOPR na akcję wyruszył śmigłowcem "Sokół" - przekazała reporterka. Rodzinę przetransportowano do Zakopanego.

Czarna seria w Tatrach trwa

Dziś, pod Chłopkiem, ratownicy TOPR znaleźli ciało 38-letniego mężczyzny. Turysta zaginął w piątek. Rodzina w sobotę zgłosiła, że mężczyzna nie wrócił z gór.

 

38-latek podróżował sam. Ratownicy zwracają uwagę, że jest to niebezpieczny sposób wędrowania po górach. Głównie z tego powodu, że nie ma kto wezwać pomocy w nagłej sytuacji. 

 

ZOBACZ: Tatry. Turyści rozbili namiot nad Morskim Okiem. Nocleg mógł ich słono kosztować

 

To był dziewiąty śmiertelny wypadek w ciągu dziewięciu dni. Pięć ofiar było po polskiej stronie Tatr, a cztery osoby zginęły na Słowacji.

 

- Aby poruszać się w wysokich partiach Tatr nie wystarczy tylko dobry sprzęt - powiedział ratownik TOPR. Dodał, że trzeba mieć także odpowiednie doświadczenie. - Wędrówki po górach w tak wymagających warunkach są ciężkie nawet dla zaprawionych podróżników - przekazał.

 

WIDEO: Tatry. Pięcioosobowa rodzina utknęła na Zawracie. Wyszła w góry bez przygotowania

 

 

Doświadczeni ratownicy nie oceniają turystów wychodzących w złe warunki w Tatry. Apelują jednak, aby kierować się rozsądkiem i być dobrze przygotowanym na każdą pogodę. Ważne jest także to, aby zgłosić komuś pozostającemu na miejscu, że wychodzi się w góry.

 

W Tatrach zalega już śnieg, szczególnie dużo jest go na północnych ścianach. Należy to brać pod uwagę, gdy planuje się trasę wędrówki.

mbl/zdr / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie