Maksymilian Dura: W starciu z NATO Rosja nie ma szans

Świat
Maksymilian Dura: W starciu z NATO Rosja nie ma szans
Polsat News
Maksymilian Dura, komandor rezerwy Marynarki Wojennej

- Priorytetem jest teraz ochrona ukraińskiego nieba. Władze w Kijowie wiedzą, że mają niedostateczną obronę powietrzną - powiedział w Polsat News Maksymilian Dura, komandor rezerwy Marynarki Wojennej, ekspert portalu Defence24.pl. Dodał, że w bezpośrednim starciu z NATO Rosja nie miałaby szans.

- To jest w tym wszystkim dobre, że Rosjanie nie mogą już swobodnie latać sobie nad Ukrainą, ale wciąż mogą ją ostrzeliwać z daleka - powiedział Dura. Dodał, że to nie złamie ducha ukraińskiego, ale powinno nas zachęcić do pomagania jej.

 

Ekspert zauważył, że ostrzał rakietowy z ostatnich dni przyniósł dla Rosji skutek odwrotny od zamierzonego. - Przyspieszyło to mobilizację Zachodu, do szybszego dostarczania Ukrainie uzbrojenia. NATO może uzupełnić zapasy i może rozpocząć produkcję kolejnych partii uzbrojenia - powiedział Dura.

"Bałtyk jest dobrze chroniony"

- To, że Polska nie podpisała listu intencyjnego w sprawie europejskiej tarczy antyrakietowej nie jest dobre - przekazał ekspert. Dodał, że Polska i tak jest zabezpieczona przez NATO. - Ale to nie znaczy, że nie powinniśmy się integrować. Nie mamy nieograniczonego budżetu na wojsko. Potem będziemy kupować te systemy, ale będą one dużo droższe - wyjaśnił Maksymilian Dura.


- Na temat zakupów południowokoreańskich nie będę się wypowiadał. Kupujemy już systemy "Narew" i baterie "Patriot". Na to potrzebujemy ogromnych pieniędzy - zauważył ekspert. - Ale nie wiem, czy budżet ministerstwa wytrzyma jeszcze kolejną, południowokoreańską, inwestycję - dodał. Dura zauważył, że rząd powinien się teraz skupić na systemie "Wisła" i "Narew".

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosja rozpoczyna ewakuację obwodu chersońskiego

 

Ekspert zwrócił uwagę na to, że to także dzięki polskiej inicjatywie nadbrzeżnych systemów rakietowych Bałtyk jest dobrze chroniony. - Rosjanie w walkach na tym morzu mieliby duże trudności. Możemy zablokować ruch morski do i z Rosji - wyjaśnił.

 

Dura dodał, że są pewne inwestycje, które mogą być atakowane, na przykład Baltic Pipe. - Trudność w ich obronie polega na wrażliwości tej inwestycji, ale także na tym, że Bałtyk jest morzem pełnym zanieczyszczeń po II Wojnie Światowej. Musimy o tym pamiętać, aby nie doszło dodatkowo do katastrofy ekologicznej.

" W starciu z NATO Rosja nie ma szans"

- Rosyjskie bombowce przenoszące ładunki nuklearne latały w okolicach USA i Japonii już po rozpoczęciu konfliktu z Ukrainą. Głównie po to, aby straszyć. Teraz tych lotów jest mniej. Widać, że Rosji kończą się zapasy, skoro nawet takich maszyn używają do bombardowania Ukrainy - powiedział Dura. Ekspert dodał, że w starciu z NATO Rosja nie ma szans.

 

WIDEO - Maksymilian Dura: W starciu z NATO Rosja nie ma szans

 

 

W sprawie zabezpieczenia obywateli na niebezpieczne czasy gość Polsat News stwierdził, że schrony w Polsce są zaniedbane. - Państwo zawaliło tę sprawę. Jedynie nieliczne są w dobrym stanie, ale to dzięki hobbystom. A to przecież ważne, aby mieć gdzie się skryć w przypadku najgorszego - podsumował Dura.

mbl/ sgo / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie