Spór o okładkę "Newsweeka" z Bogdanem Rymanowskim. Tomasz Lis wydał oświadczenie

Polska
Spór o okładkę "Newsweeka" z Bogdanem Rymanowskim. Tomasz Lis wydał oświadczenie
Polsat News
Spór o okładkę "Newsweeka" z Bogdanem Rymanowskim. Tomasz Lis wydał oświadczenie

Tomasz Lis wydał oświadczenie w sprawie okładki "Newsweeka" z Bogdanem Rymanowskim. Dziennikarz Telewizji Polsat został nazwany "siewcą głupoty" kwestionującym słuszność szczepień przeciwko COVID-19. "Moim celem nigdy nie było podważenie rzetelności zawodowej i reputacji jako dziennikarza" - napisał Lis.

"Jeśli Pan Redaktor Rymanowski poczuł się tymi słowami dotknięty, to jest mi z tego powodu przykro" - napisał Tomasz Lis w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. 

 

Były redaktor naczelny "Newsweeka" podkreślił, że jego celem "nie było podważenie rzetelności zawodowej i reputacji jako dziennikarza". 

 

 

"Przyjmuję ten gest drugiej strony jako wyraz dobrej woli. Sprawę uważam za zamkniętą" - odpowiedział na Facebooku Bogdan Rymanowski. 

 

"Nie ukrywam, że od dłuższego czasu prowadziliśmy rozmowy ugodowe z drugą stroną. Finalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z takiego zakończenia sprawy" - czytamy w oświadczeniu mecenasa Macieja Zaborowskiego, pełnomocnika Rymanowskiego. 

 

ZOBACZ: Bogdan Rymanowski nowym prowadzącym "Gościa Radia Zet"

"Siewcy głupoty" na okładce Newsweeka

5 grudnia 2021 roku Tomasz Lis udostępnił na Twitterze okładkę tygodnika "Newsweek" (którego był wówczas redaktorem naczelnym) ze zdjęciami Jana Pospieszalskiego, Edyty Górniak, Bogdana Rymanowskiego, Piotra Schramma i podpisem "Siewcy głupoty. Kwestionują pandemię, zniechęcają do szczepień, mieszają prawdę z fake newsami. Dlaczego miliony Polaków wierzą antyszczepionkowcom?".

 

Bogdan Rymanowski oświadczył wówczas, że wpis Tomasza Lisa "jest pomówieniem i narusza jego dobra osobiste". 

 

ZOBACZ: Oświadczenie Bogdana Rymanowskiego. "Wpis Tomasza Lisa narusza moje dobra osobiste"

 

"Słowa o 'narażaniu na śmierć tysięcy ludzi' są obrazą i mogą spowodować utratę zaufania niezbędnego w pracy dziennikarskiej, dlatego zamierzam podjąć w tej sprawie odpowiednie kroki prawne - zapowiedział dziennikarz Telewizji Polsat. 

 

"Moją rolą, jako dziennikarza, jest zadawanie tych pytań w imieniu widzów i przedstawianie jak najszerszej panoramy opinii, dlatego zapraszam i będę zapraszał do swego programu lekarzy i ekspertów reprezentujących różne punkty widzenia. Bliskie mi jest stanowisko profesora Tadeusza Kotarbińskiego, który powiedział, że 'nauka polega na podważaniu wszystkiego co można podważyć, bo tylko dzięki temu można wykryć to, czego podważyć się nie da'" - pisał Bogdan Rymanowski w mediach społecznościowych. 

dsk/zdr / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie