Holownik zgubił dźwig na Bałtyku. Marynarze byli pod wpływem alkoholu

Polska
Holownik zgubił dźwig na Bałtyku. Marynarze byli pod wpływem alkoholu
Morski Oddział Straży Granicznej
Holownik zgubił dźwig na Bałtyku. Połowa załogi była nietrzeźwa

Portowy dźwig holowany z Gdyni do Szczecina zatonął w Bałtyku. Gdy funkcjonariusze Straży Granicznej sprawdzili trzeźwość załogi holownika transportującego urządzenie, okazało się, że trzej marynarze byli pod wpływem alkoholu.

Do zdarzenia doszło w środę 24 sierpnia między Łebą i Ustką. Urząd Morski w Gdyni poinformował, że w Bałtyku zatonął dźwig portowy holowany na barce przez holownik Odys.

 

Urzędnicy zapewniają, że w związku ze zdarzeniem nie ma zagrożenia dla środowiska.

 

ZOBACZ: USA. Śledztwo ws. tajemniczych samobójstw na amerykańskim lotniskowcu

 

W czwartek Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku poinformował, że funkcjonariusze SG sprawdzili trzeźwość załogi holownika transportującego urządzenie. Jak się okazało trzech z nich było pod wpływem alkoholu.

Połowa załogi nietrzeźwa

"Kiedy funkcjonariusze zlokalizowali holownik, na jego pokład weszła grupa kontrolna strażników granicznych. Sprawdzono trzeźwość sześcioosobowej załogi jednostki. Okazało się, że trzech marynarzy było pod wpływem alkoholu. Mężczyźni mieli od 0,35 do 0,46 promila alkoholu w organizmie" - czytamy.

 

Jak dodano, kapitan holownika i dwaj pozostali członkowie załogi byli trzeźwi.

 

ZOBACZ: Krążownik Moskwa. Rosja publikuje film z rzekomą załogą zatopionego okrętu

 

Przedstawiciele Urzędu Morskiego w Gdyni zapewniają, że w celu zlokalizowania zatopionego dźwigu zostaną przeprowadzane pomiary hydrologiczne na trasie holownika. O zdarzeniu została również powiadomiona Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich.

dk/map / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie