Tajlandia. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zwłokach na plaży. Okazało się, że to erotyczny gadżet
Na jednej z tajlandzkich plaż policjanci zostali wezwani przez turystów, którzy spostrzegli "ciało" nagiej kobiety. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce okazało się, że to "hiperrealistyczna" lalka erotyczna.
Tajscy policjanci byli oszołomieni, kiedy otrzymali zgłoszenie o zwłokach kobiety na plaży Bangsean, około 40 kilometrów na południe od Bangkoku - relacjonuje "New York Post".
18 sierpnia służby powiadomili turyści, którzy na brzegu morza zobaczyli "zwłoki" nagiej, młodej kobiety z głową zasłoniętą bluzą. Na miejsce dotarli medycy i policjanci. Funkcjonariusze zbliżyli się do "ciała" i wówczas okazało się, że to hiperrealistyczna lalka erotyczna przypominająca kobietę.
Nikt nie zgłasza się po zgubę
Według "New York Post" znaleziony na plaży gadżet erotyczny jest inspirowany japońskimi aktorkami filmów pornograficznych i można go kupić za około 550 dolarów.
ZOBACZ: Tajlandia: Uznano, że marihuana to nie narkotyk. Można ją hodować w domu
Zdjęcie sekszabawki zostało początkowo opublikowane na facebookowym profilu związanym z lokalną plażą. Według policji lalkę wrzucono do pobliskiej rzeki, a następnie morze wyrzuciło ją na brzeg.
Amerykański tabloid cytuje lokalne media, według których funkcjonariusze usunęli lalkę z plaży, ale władze mają ją przechowywać na wypadek, gdyby właściciel chciał ją odzyskać. Dotychczas nikt nie zgłosił się po odbiór swojej zguby.
Czytaj więcej