Jerozolima. Osiem osób rannych po strzelaninie. Policja podejrzewa atak terrorystyczny

Świat
Jerozolima. Osiem osób rannych po strzelaninie. Policja podejrzewa atak terrorystyczny
East News/AFP/AHMAD GHARABLI
Policjanci na miejscu ataku w Jerozolimie

Osiem osób, w tym ciężarna kobieta, zostało rannych, po tym jak w nocy ostrzelano autobus w Jerozolimie. BBC, powołując się na lokalną policję, podało, że mogło dojść do ataku terrorystycznego. Służby zatrzymały jednego ze sprawców.

W nocy w Jerozolimie doszło do strzelaniny. Napastnicy ostrzelali autobus w pobliżu Ściany Płaczu.

 

Policja podaje, że rannych zostało osiem osób. Wśród nich była kobieta w ciąży, która musiała przejść cesarskie cięcie. Ratownicy medyczni poinformowali, że dwóch poszkodowanych jest w stanie krytycznym.

Autobus był pełen ludzi

Początkowo BBC informowało, że policja poszukuje co najmniej dwóch podejrzewanych. W niedzielę The Jerusalem Post przekazał, że jeden ze sprawców oddał się w ręce funkcjonariuszy - został zabrany na przesłuchanie, a jego broń skonfiskowano.

 

ZOBACZ: USA. Zabójstwo członka ekipy filmowej serialu "Prawo i porządek"

 

Według doniesień "Times of Israel" jeden z napastników czekał na przystanku, a gdy pasażerowi wsiedli do autobusu, otworzył ogień. 

 

 

- Autobus był zatłoczony, niemal pełny. Zatrzymałem się na przystanku przy Grobowcu Króla Dawida i wtedy usłyszałem strzały i krzyki ludzi - mówił Danel Kanievski, kierowca ostrzelanego autobusu, cytowany przez BBC. 

Policja podejrzewa atak terrorystyczny

Motywy sprawców nie są jeszcze znane, policjanci podejrzewają jednak, że był to atak terrorystyczny.

 

 

ZOBACZ: RPA. Strzelanina w barze. Nie żyje co najmniej 15 osób

 

Atak miał miejsce tydzień po izraelskich nalotach wymierzonych w palestyńskich bojowników w Strefie Gazy, w których zginęły 44 osoby.

mst/luq/ / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie