"Interwencja": Nie widzieli pacjenta. Orzekli, że jest zdolny do samodzielnej egzystencji

Polska

Mieszkająca w Płocku pani Izabela opiekuje się swoimi schorowanymi rodzicami. W gorszej sytuacji jest jej przykuty do łóżka ojciec. Dwa lata temu kobieta złożyła wniosek o świadczenie na rzecz opieki nad osobą niepełnosprawną. Spotkała się jednak z odmową. Od tego czasu pani Izabela walczy o pieniądze w sądzie. Materiał "Interwencji".

"Interwencja": Nie widzieli pacjenta. Orzekli, że jest zdolny do samodzielnej egzystencji
"Interwencja"
Orzeczenie ws. stanu zdrowia pana Andrzeja wydano tylko na podstawie dokumentów

Pani Izabela ma 47 lat. Trzy lata temu zrezygnowała z pracy i swojego rodzinnego życia. Zamieszkała w Płocku z chorymi rodzicami: 70-letnim panem Andrzejem i 73-letnią panią Zofią.

 

Ojciec pani Izabeli przez lata pracował na platformach wiertniczych. Tam też uległ wypadkowi. Jego stan zdrowia pogarszał się z roku na rok.

 

- Ja jestem jedynaczką. A zresztą, gdybym oddała ojca do domu opieki, to ciągle musiałabym się opiekować mamą, także to nie zmieniłoby mojej sytuacji - opowiada reporterowi "Interwencji" córka pana Andrzeja, Izabela Beling.

 

- Przeżyłam z mężem 48 lat i nie mam zamiaru go nigdzie oddawać, bo on był dobrym człowiekiem - tłumaczy Zofia Nowińska, żona pana Andrzeja.

Stan ojca pani Izabeli systematycznie się pogarsza 

Kilkanaście lat temu u pana Andrzeja zaczęły nasilać się ataki padaczkowe. W końcu mężczyzna przeszedł na rentę.

 

- Atak jeden po drugim następował i było coraz gorzej. Ojciec praktycznie nie funkcjonuje - mówi pani Izabela.

 

Trzy lata temu stan zdrowia pana Andrzeja znacznie się pogorszył. Mężczyzna nie wychodzi z domu. Ma problemy z poruszaniem oraz zaniki pamięci.

Nie widzieli pacjenta, wydali orzeczenie

Ponad dwa lata temu pani Izabela podczas trwającej pandemii zaczęła starać się o świadczenie na rzecz opieki nad osobą niepełnosprawną. Jednak zarówno Powiatowy, jak i Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności uznał, że przykuty do łóżka mężczyzna jest zdolny do samodzielnej egzystencji.  

 

- Orzekli tak na podstawie dokumentów, nie widząc pacjenta. A ojciec w ogóle nie wstaje z łóżka - tłumaczy pani Izabela.

 

- Zupełnie inaczej by to wyglądało, gdyby taki orzecznik ponosił konsekwencje swojej błędnej decyzji - uważa kobieta.

 

- Nikt do nas nie przyszedł sprawdzić, nikt męża nie widział. Zbulwersowana tym była nawet nasza pani doktor, która nas odwiedza i doskonale wie, jaka jest sytuacja - mówi Zofia Nowińska. 

Sprawa trafiła do sądu

Pani Izabela rok temu zaczęła więc walczyć w sądzie. Czas mijał. W końcu w czerwcu tego roku płocki sąd wydał postanowienie. Uznał pana Andrzeja całkowicie niezdolnym do samodzielnej egzystencji. 

 

- Sąd w niniejszej sprawie przeprowadził postępowanie dowodowe. Opinia w swym charakterze była całkowicie jednoznaczna, dlatego sąd nie miał żadnych wątpliwości. Jest to osoba, która wymaga pomocy i stałej opieki - tłumaczy Iwona Wiśniewska-Bartoszewska z Sądu Okręgowego w Płocku. 

 

Podkreśla, że również opinia wydana przez orzecznika ZUS wskazuje na występującą u pana Andrzeja w sposób trwały niezdolność do samodzielnej egzystencji.

To jeszcze nie koniec walki 

- W końcu mogłam odetchnąć z ulgą i zacząć normalnie żyć - mówi pani Izabela.

 

Jej radość nie trwała jednak długo. Okazało się że Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Warszawie sprawy nie zakończył.

 

- Sąd wydał wyrok, ale w naszym systemie prawnym jest tak, że stronie przysługuje prawo do odwołania się od wyroku pierwszej instancji.

 

W tym wypadku WZON złożył wniosek o doręczenie wyroku z uzasadnieniem - wyjaśnia Iwona Wiśniewska-Bartoszewska z Sądu Okręgowego w Płocku.

 

- Boję się, że ta sprawa się odwlecze. Nikt nam nie zwróci ani czasu, ani pieniędzy - żali się pani Izabela.  

 

Po realizacji materiału dowiedzieliśmy się, że Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności nie będzie składał apelacji. W końcu po kliku latach odwołań i spraw sądowych rodzina pozytywnie zakończyła walkę o swój byt.

 

Cały materiał "Interwencji" jest dostępny tutaj.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

ażl / "Interwencja"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie