Piotr Dudek "najstarszym surferem na świecie". Ma ksywę "Małolat"
Swoją przygodę z deską zaczął 30 lat temu. Dziś ma "88 lat i trzy miesiące", ale nie zamierza schodzić z wody. Latem surfuje, zimą morsuje - Piotr Dudek, zwany "Małolatem", jest prawdopodobnie najstarszym surferem na świecie. Teraz jego przyjaciele chcą oficjalnego uznania jego wyniku. Na to potrzebne są pieniądze.
- Ksywkę mam "Małolat". Lat mam 88 i trzy miesiące. Zajmuję się emeryturą - mówi reporterce Polsat News Annie Goni-Kuc. Jak dodaje, "jeśli powieje wiatr, wychodzę na wodę".
- Mam grono zaprzyjaźnionych surfingowców i sobie pływamy - opowiada.
ZOBACZ: Turcja. 116-letnia Ayse Karatay wyzdrowiała z COVID-19 jako jedna z najstarszych na świecie
To właśnie oni wpadli na pomysł, co zrobić, żeby "najstarszy surfingowiec na świecie" pojawił się w Księdze Rekordów Guinessa.
Powstanie zbiórka
- Pomysł pojawił się w poprzednią niedzielę. Siedzieliśmy na kawie i rozmawialiśmy, że Piotr jest w takim wieku i jeszcze pływa. Sami nie możemy wyjść z podziwu i w trakcie rozmowy wyszło, żeby to sprawdzić - mówi jeden ze znajomych pana Piotra.
ZOBACZ: Hiszpania. Dryfował 16 godzin po oceanie. Pomogła mu wywrócona łódź
Jak dodał, "internet podpowiadał, że 82-latka jest najstarsza". - Zadzwoniłem do biura rekordów Guinessa i okazuje się, że w kategorii mężczyzn rekord należy do Anglika, który ma 86-lat. Robimy wszystko, żeby ten rekord został pobity oficjalnie przez Piotra - podkreślił.
WIDEO: Zobacz relację reporterki Polsat News
Jednak żeby to zrobić, potrzebne jest wpisowe, który wynosi kilka tysięcy złotych. Nie stać na to ani pana Piotra, ani jego znajomych. Wkrótce ma powstać zbiórka, która umożliwi wpis.
Czytaj więcej