USA. Rośnie śmiertelny bilans powodzi w Kentucky

Świat
USA. Rośnie śmiertelny bilans powodzi w Kentucky
PAP/EPA/SGT JESSICA ELBOUAB / KENTUCKY NATIONAL GUARD / HANDOUT

Wciąż rośnie śmiertelny bilans powodzi w amerykańskim stanie Kentucky. Gubernator stanu Andy Beshear poinformował w poniedziałek, że ostatni raport mówi o 37 osobach, które zginęły w żywiole.

"Kończymy dzień kolejnymi bolesnymi wiadomościami ze wschodniego Kentucky. Możemy potwierdzić, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 37, a wiele osób wciąż jest zaginionych" – napisał na Twitterze Beshear.

 

 

"Dzisiaj będzie kolejny niebezpieczny dzień pogodowy dla wschodniego Kentucky, z większą ilością opadów spodziewanych w regionie aż do nocy" – ostrzegł i dodał, że "możliwe są odosobnione gwałtowne powodzie i niszczące wiatry".

 

"Wzywamy ludzi w najbardziej dotkniętych obszarach do szukania schronienia na wyższym terenie" – zaapelował i nakazał opuszczenie flag do połowy masztów na budynkach państwowych.

 

 

- Jakby sytuacja nie była wystarczająco trudna dla mieszkańców tego regionu, w tej chwili nadal pada deszcz - mówił podczas briefingu prasowego.

Powodzie w Kentucky

Powodzie, które rozpoczęły się w zeszłym tygodniu i należą do najpoważniejszych, jakie kiedykolwiek nawiedziły Kentucky, zamieniły niektóre drogi w rzeki, zmyły mosty i zmiotły domy w jednym z najbardziej ubogich obszarów kraju.

 

 

Działania ratownicze i szacowanie liczby zabitych i zaginionych utrudnia uszkodzenie anten telefonii komórkowej.

 

Gubernator w niedzielę mówił, że ciała będą znajdowane "przez tygodnie, z których wiele zostanie przeniesionych setki metrów".

 

Te powodzie to druga poważna klęska żywiołowa, która dotknęła Kentucky w ostatnich miesiącach. W grudniu seria tornad w zachodniej części stanu pochłonęła ok. 80 ofiar śmiertelnych.

dk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie