Wojna w Ukrainie. Zełenski wzywa do ewakuacji z obwodu donieckiego

Świat
Wojna w Ukrainie. Zełenski wzywa do ewakuacji z obwodu donieckiego
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w sobotę w przemówieniu wideo ludzi zamieszkujących obwód doniecki do opuszczenia tego regionu. Podkreślił, że władze państwowe wszystko w tym celu zorganizują.

- W Donbasie są setki tysięcy ludzi, dziesiątki tysięcy dzieci, wielu odmawia wyjazdu. Ale to naprawdę trzeba zrobić, ta decyzja i tak będzie musiała zostać podjęta, uwierzcie mi. Im więcej ludzi opuści obwód doniecki, tym mniej ludzi zdoła zabić armia rosyjska - mówił Zełenski w przemówieniu w mediach społecznościowych.

 

Ukraiński prezydent potwierdził wcześniejsze słowa wicepremier, minister ds. reintegracji terenów okupowanych Iryny Wereszczuk, która zapowiedziała obowiązkową ewakuacja nieokupowanych przez Rosję terenów obwodu donieckiego przed rozpoczęciem sezonu grzewczego.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Płonie rosyjski skład amunicji w okupowanym Doniecku

 

- Jest już decyzja rządu o przymusowej ewakuacji - powiedział Zełenski. - Wszystko będzie zorganizowane, pełne wsparcie, pełna pomoc, zarówno logistyczna, jak i finansowa-  wystarczy decyzja samych ludzi, którzy jeszcze nie jej podjęli - podkreślił.

 

- Idźcie, my pomożemy! - apelował. - Nie jesteśmy Rosją właśnie dlatego, że każde życie jest dla nas ważne. I wykorzystamy każdą okazję, aby ocalić jak najwięcej istnień ludzkich i jak najbardziej ograniczyć rosyjski terror - dodał.

Ponad 200 tys. osób

Zełenski podkreślił, że na tym etapie wojny terror jest główną bronią Rosji. - I dlatego głównym zadaniem każdego Ukraińca, każdego obrońcy wolności i ludzkości na świecie jest zrobienie wszystkiego, aby odizolować państwo terrorystyczne i chronić jak najwięcej ludzi przed rosyjskimi atakami - stwierdził prezydent Ukrainy.

 

 

Wcześniej w sobotę Wereszczuk przyznała, że w obwodzie donieckim brak jest jakichkolwiek dostaw gazu i podkreśliła, że na terenie tym pozostało 200-220 tys. osób, w tym 52 tys. dzieci, których nie można narażać na śmiertelne niebezpieczeństwo, związane z brakiem ogrzewania i prądu zimą.

 

Dodała, że każdy mieszkaniec obwodu donieckiego będzie mógł zrezygnować z ewakuacji, składając podpis pod oświadczeniem, że jest świadom zagrożenia i bierze na siebie odpowiedzialność za własne życie. 

prz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie