Marek Posobkiewicz: Jesteśmy na etapie przejścia z pandemii w endemię

Polska
Marek Posobkiewicz: Jesteśmy na etapie przejścia z pandemii w endemię
Polsat News

Rośnie liczba zakażeń koronawirusem w Polsce. Nasz kraj znalazł się na na liście krajów, w których ryzyko zakażenia COVID-19 jest wysokie. - Znieśliśmy obostrzenia, ludzie swobodnie podróżują, spotykają się, odbywają się koncerty. Dzięki temu pomagamy wirusowi się rozprzestrzeniać - powiedział w Polsat News Marek Posobkiewicz, były prezes GIS.

W piątek ministerstwo zdrowia poinformowało o 3391 przypadkach koronawirusa. W poprzednim tygodniu, liczonym od 21 do 27 lipca, było to 19 577 nowych infekcji.

 

W związku z sytuacją w naszym kraju, Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) umieściły Polskę na liście państw o "wysokim stopniu ryzyka" w związku z możliwością zakażenia koronawirusem. W tej chwili na liście jest ponad 120 krajów m.in. Hiszpania, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Grecja, Brazylia, Turcja, Chorwacja, Bułgaria czy Tajlandia.

"To jest jak z nauką wiersza"

- Umieszczenie Polski na tej liście to tylko symbol. Nie zmienia to w żaden sposób naszej sytuacji epidemiologicznej - powiedział w Polsat News Marek Posobkiewicz, były prezes GIS.
  
- Na pewno w chwili obecnej u nas w kraju tego wirusa jest bardzo dużo. Jest go więcej niż pokazują to oficjalne statystyki - dodał. 
  
- Znieśliśmy obostrzenia, ludzie swobodnie podróżują, spotykają się, odbywają się koncerty. Dzięki temu pomagamy wirusowi rozprzestrzeniać się - stwierdził. 

 

ZOBACZ: Wśród skutków COVID-19 wypadanie włosów i spadek libido. Badania potwierdzają


Przypomniał, że "ani przechorowanie, ani zaszczepienie nie daje odporności na zawsze, tylko na około pół roku". - Jeżeli w tych pierwszych latach będziemy pamiętać o dawkach przypominających, to ten wirus będzie zdecydowanie mniej uciążliwy - ocenił.
  
- To jest jak z nauką wiersza na pamięć. Jeżeli przeczytamy go raz, czy dwa, to część z nas, osoby z wybitną pamięcią go zapamiętają, ale nie na zawsze. Ale jeśli raz na jakiś czas go powtórzymy, to lepiej się utrwali w naszej pamięci. Podobnie jest z wirusem i pamięcią immunologiczna - wyjaśnił Posobkiewicz.
  
- W tym momencie jesteśmy w płynnym etapie przejścia z pandemii w endemię, która charakteryzuje się przewidywalnością ilości zakażeń - powiedział. 

 

WIDEO: Rozmowa z byłym prezesem GIS Markiem Posobkiewiczem

 

"Zakażeń jest obecnie zdecydowanie za dużo"

Podkreślił, że "okres letni jest niesprzyjający dla wirusa". - Biorąc to pod uwagę, jak na tę porę roku, tych zakażeń jest obecnie zdecydowanie za dużo - dodał.
  
- Jest to związane z naszymi zachowaniami i z tym, że nadal nasz układ odpornościowy nie ma jeszcze dobrze zakodowanej informacji o tym wirusie, żeby go zwalczać na wstępie - podkreślił. 
  
- Jeśli ktoś nie przyjął szczepionki, powinien to zrobić to jak najszybciej - zaapelował. 

 

ZOBACZ: Waldemar Kraska: Dzięki szczepieniom unikniemy hospitalizacji, nawet przy zakażeniu subwariantami


Wyjaśnił również, co robić, gdy podejrzewamy u siebie zakażenie. - Najszybszym rozwiązaniem będzie wykonanie testów, które są dostępne w aptekach. Jeśli czujemy, że możemy być zakażeni, powinniśmy używać maseczki, żeby nie rozsiewać wirusa wokół siebie - powiedział.
  
Przekazał, że w obecnej fali zakażeń głównym objawem jest ból gardła. 
  
Pytany czy powinniśmy wrócić do obostrzeń, stwierdził, że do "twardych obostrzeń na pewno nie". - Żałuję, że w poprzednim sezonie nie zrobiliśmy tego, co wiele krajów Europy zachodniej, czyli że nie było wejścia do obiektów kulturalnych, sportowych i gastronomicznych tylko z certyfikatem zaszczepienia. To na pewno hamowałoby rozprzestrzenianie się wirusa - stwierdził. 

dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie