Pijany pasażer próbował wybić okno w samolocie. Awaryjne lądowanie Dreamlinera w Salt Lake City

Awantura rozpętała się na pokładzie Boeinga 787 Dreamliner linii Virgin Atlantic. Samolot wystartował z lotniska Londyn-Heathrow do Los Angeles. Pijany Brytyjczyk w trakcie lotu kilkukrotnie kłócił się ze stewardessami i innymi pasażerami. Jak informuje "The Sun" mężczyzna wstawał z miejsca i był agresywny.

ZOBACZ: Lot z Ankary w Turcji do Dusseldorfu w Niemczech. Głowa węża w jedzeniu na pokładzie samolotu

W pewnym momencie, po przebudzeniu z krótkiej drzemki, kolejny raz wpadł w szał i z całej siły kopał w szybę samolotu. Brytyjczyk był na pokładzie z partnerką oraz małym dzieckiem. Jak informuje "The Sun", powołując się na wypowiedź jednego z pasażerów, w wyniku chaosu na pokładzie kobieta wypuściła dziecko z rąk. Maluch doznał niegroźnych obrażeń. 

Pijany pasażer zakuty w kajdanki 

Mężczyzna uspokoił się dopiero, gdy został obezwładniony przez amerykańskich marines, którzy byli na pokładzie samolotu. Żołnierze zakuli go w kajdanki i posadzili na końcu samolotu. Kapitan podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu w Salt Lake City.

Awanturnik został przekazany w ręce policji. Z samolotu wysiadała również jego partnerka i dziecko. Maszyna ruszyła z około czterogodzinnym opóźnieniem. 

ZOBACZ: Nowa technologia wejdzie już niedługo do lotnictwa. Będziemy latać hybrydowymi samolotami?

Pasażerowie podkreślają, że atmosfera na pokładzie była napięta, ze względu na chaos jaki panował na londyńskim lotnisku. Podróżni utknęli w długich kolejkach. Część z nich ledwie zdążyła na lot. 

"Bezpieczeństwo i dobre samopoczucie naszych klientów i załogi jest zawsze najwyższym priorytetem i nie tolerujemy żadnego zachowania, które to zakłóca" - poinformowały linie lotnicze w oficjalnym komunikacie Virgin Atlantic. 

"Przepraszamy za niedogodności dla klientów na pokładzie" - dodano.