"Debata Dnia". Szejna: Naimski jest człowiekiem niekompetentnym. Doprowadził nas do takiej sytuacji

- Naimski doprowadził nas do takiej sytuacji. Można było pewne rzeczy przygotować wcześniej, przewidywać i zabezpieczyć - ocenił Andrzej Szejna w programie "Debata Dnia". 

"Korzystam z tej formy, by zawiadomić Państwa, iż z dniem 20 lipca otrzymałem dymisję ze stanowiska Pełnomocnika Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej oraz Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jako ustne uzasadnienie powiedziano mi, że nie nadaję się do współpracy i 'wszystko blokuję'" - napisał na Facebooku Naimski. Informację potwierdził rzecznik rządu Piotr Müller.

ZOBACZ: Drugie dno zmiany regulaminu Sejmu? "Posłowie wolą głosować z leżaka"

- Dużym prawdopodobieństwem jest to, że Naimski stał się kozłem ofiarnym. Ileś stanowisk, osób będzie musiało być poświęconych. Zaczęto od niego - powiedziała natomiast Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej.

- Jest pytanie, kto zawalił w tej sytuacji, że nie zakontraktowano gazu. A to naprawdę jest duży problem, bo jeżeli Niemcy zrobią to szybciej, to dla nas gazu nie będzie - dodała.

WIDEO: Politycy o dymisji Piotra Naimskiego

"Najważniejsze sprawne działanie rządu"

Politycy opozycji ocenili, że dymisja Naimskiego może być efektem jego sprzeciwu wobec fuzji Orlenu i Lotosu oraz konfliktu z prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem.

- Dla mnie najważniejsze jest sprawne działanie rządu. Jeśli ci na czele z Morawieckim, uznali, że ta decyzja jest potrzebna do sprawnego działania, to oni biorą za to odpowiedzialność. Ja chcę, żeby Polacy mieli dostęp do węgla - stwierdził z kolei Mariusz Kałużny, poseł Solidarnej Polski.

Naimski był sekretarzem stanu w kancelarii premiera od 2015 roku.

WIDEO: Ekspert: Spora część Polonii chciałaby wrócić do Polski