Iran. Obcokrajowcy zatrzymani za szpiegostwo. Wśród nich ma być Polak

Świat

Irańska Gwardia Rewolucyjna aresztowała kilku obcokrajowców, w tym drugiego w hierarchii wysłannika Wielkiej Brytanii w Teheranie, za rzekome akty szpiegostwa, takie jak pobieranie próbek gleby w strefach zastrzeżonych, poinformowała agencja Reutera, cytując informacje irańskiej telewizji państwowej. Wśród zatrzymanych miał się również znajdować polski obywatel.

Iran. Obcokrajowcy zatrzymani za szpiegostwo. Wśród nich ma być Polak
Flickr/Blondinrikard Fröberg

"Szpiedzy ci pobierali próbki ziemi na środkowej pustyni Iranu, gdzie odbywały się ćwiczenia Gwardii Rewolucyjnej w zakresie obsługi pocisków lotniczych" - podała państwowa telewizja.

 

ZOBACZ: Prokuratura Krajowa: akt oskarżenia za szpiegostwo na rzecz obcego wywiadu

 

Irańska telewizja pokazała materiał filmowy pokazujący Gilesa Whitakera i jego rodzinę w centralnym Iranie, w którym brytyjski dyplomata wydawał się pobierać próbki ziemi. Jak poinformowała telewizja, było to w pobliżu obszaru, na którym odbywały się testy rakietowe.

 

 

W materiale filmowym pokazano również osobę, identyfikując go jako Macieja Walczaka, profesora uniwersyteckiego w Polsce, który według informacji irańskiej TV odwiedzał Iran jako turysta. W relacji telewizyjnej wykorzystano materiał filmowy, na którym rzekomo widać Macieja Walczaka i trzech kolegów zbierających próbki ziemi. Według telewizji zbieranie próbek zbiegło się w czasie z testem rakietowym w południowej prowincji Kerman.

Dziesiątki aresztowanych

Kolejnym aresztowanym cudzoziemcem został zidentyfikowany przez państwową telewizję jako mąż austriackiej attaché kulturalnej w Iranie.

 

Nie sprecyzowano, czy zatrzymani nadal przebywają w areszcie. Władze Wielkiej Brytanii określiły doniesienia strony irańskiej jako "całkowicie fałszywe". Polskie MSZ nie odniosło się na razie do tych doniesień.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosyjski szpieg w sztabie generalnym armii Ukrainy. Było ich więcej

 

Gwardia Rewolucyjna w Iranie aresztowała w ostatnich latach dziesiątki osób posiadających podwójne obywatelstwo i obcokrajowców, głównie pod zarzutem szpiegostwa i ze względów bezpieczeństwa - przypomina Reuters.

 

Organizacje praw człowieka oskarżają Republikę Islamską o próbę wymuszenia ustępstw ze strony innych krajów poprzez dokonywanie aresztowań na podstawie zarzutów dotyczących bezpieczeństwa, które są bezpodstawne. Tamtejsze władze zaprzeczają, że aresztują ludzi z powodów politycznych.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

dk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie