Prof. Simon zapytany o lockdown. "Trzeba to rozważyć bez zbędnych emocji"

Polska
Prof. Simon zapytany o lockdown. "Trzeba to rozważyć bez zbędnych emocji"
Polsat News
Prof. Simon w "Gościu Wydarzeń"

Prof. Krzysztof Simon kierownik kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu w programie "Gość Wydarzeń" przyznał, że nie widzi powodu, by w Polsce wprowadzać "wielki lockdown". - Trzeba to rozważyć bez zbędnych emocji - powiedział, zapytany o możliwy powrót obostrzeń.  

Porównując sytuację w państwach europejskich z sytuacją, która może pojawić się w Polsce, prof. Simon stwierdził, że w kraju trzeba się spodziewać "gorszego scenariusza" ze względu na mniejszą liczbę zaszczepionych niż np. we Włoszech. 

Koronawirus. Lockdown powróci?

Prof. Simon zapytany w "Gościu Wydarzeń", czy czeka nas powrót maseczek, lockdownu, wprowadzenia kolejnych obostrzeń odpowiedział: "Trzeba to rozważyć bez zbędnych emocji". Jak dodał, obecnie nie widzi powodu, by wprowadzać "wielkie lockdowny".

 

- Jeśli w Warszawie będzie 100 tys. zakażonych objawowych czy nie, to w mieście trzeba wprowadzić lockdown, bo państwo będzie sparaliżowane, ale nie sądzę, żeby to miało sens w skali całego kraju przy tym typie wirusa i przy jego patogenności - podkreślił, stwierdzając, że lokalne lockdowny mają sens.

 

ZOBACZ: Nowe subwarianty Omikrona. Wirusolog: To ewolucja, nie rewolucja


Simon stwierdził, że w Polsce dochodzimy do momentu, w którym uczymy się żyć z COVID-19 bez ograniczeń. - Powoli do tego doszliśmy. Wariant omikron jest bardziej zakaźny, ale mniej patogenny. Dla osoby z deficytem odporności i obciążonej chorobami jest zagrożeniem. Wyjściem z sytuacji jest odpowiednie i wczesne szczepienie. Już się pojawiają szczepionki modyfikowane - powiedział. 

 

WIDEO: PROF. SIMON W "GOŚCIU WYDARZEŃ"

 

Zdaniem profesora nie wiadomo, ile osób w Polsce zakaża się wirusem. - W ogóle nikt nic nie wie, ile mamy tych przypadków. Właściwie testują się osoby, które albo gorączkują i trafiają do lekarza, albo te osoby, które mają objawy ze strony górnych i dolnych dróg oddechowych - mówił. Według Simona taka sytuacja z jednej strony jest dobra - osoby zakażone zdobywają odporność, z drugiej zaś strony - nieświadomie zakażają innych, którzy "z jakichś szaleńczych powodów się nie zaszczepili, np. bo reptilianie zakazali szczepienia". 

 

ZOBACZ: Adam Niedzielski: Liczba zakażeń koronawirusem przekroczyła 1 tys. przypadków

 

- Nie można zapominać o epidemii, bo ona dewastuje naszą służbę zdrowia i zmusza rząd do wprowadzania ograniczeń, ale na tym polega walka z epidemią - przekazał. Profesor przywołał badania, z których wynika, że w Polsce COVID-19 najciężej przechodzą osoby po 60 roku życia. - Jak ja bym był decydentem, tobym obowiązkowo zalecił szczepienia wszystkim po 60. roku życia. Bezpłatnie - mówił Simon.

 

Dotychczasowe odcinki programu są dostępne tutaj.

bas/anw / Polsat News / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie