Diecezja kaliska nie chce płacić ofierze księdza pedofila. "Złożymy apelację"

Polska
Diecezja kaliska nie chce płacić ofierze księdza pedofila. "Złożymy apelację"
Zdj. ilustracyjne/Pixabay

Diecezja kaliska zapowiedziała odwołanie się od wyroku nakazującego jej zapłacić 300 tys. złotych zadośćuczynienia ofierze księdza pedofila. Według rzecznika kurii "odpowiedzialność za przestępcze czyny oraz zadośćuczynienie za nie ponosi przede wszystkim sam sprawca".

Chodzi o wyrok z 23 maja. Sąd Okręgowy w Kaliszu orzekł wtedy, że diecezja kaliska ma wypłacić Bartłomiejowi Pankowiakowi 300 tys. złotych zadośćuczynienia za molestowanie w dzieciństwie przez ks. Arkadiusza H. z Pleszewa.

Diecezja złoży apelację

Sprawa nabrała medialnego rozgłosu po emisji filmu braci Sekielskich pt. "Zabawa w chowanego" w maju 2020 roku. Dokument przedstawił historię wykorzystywania seksualnego chłopców przez księdza Arkadiusza H. z diecezji kaliskiej w latach 1999-2000.

 

ZOBACZ: Proces wytoczony diecezji przez ofiarę księdza. "Będzie cicho, to nic się nie stanie"

 

Ojciec pokrzywdzonych pracował w kościele jako organista, dlatego też rodzina znała się bliżej z księżmi pracującymi w parafii. Ksiądz wikary Arkadiusz H. często bywał w domu chłopców, był traktowany jako przyjaciel domu. Duchowny najpierw miał zainteresować się Jakubem, a kiedy ten wyjechał do szkoły w innym mieście, ksiądz miał molestować Bartłomieja. Z opisu poszkodowanego wynika, że przychodził do domu wieczorem, za zgodą rodziców zamykał się z chłopcem w pokoju, gasił światło i wówczas dochodziło do molestowania.

 

Diecezja kaliska poinformowała w poniedziałek, że zamierza złożyć apelację od wyroku. 

 

"Odpowiedzialność ponosi sprawca"

"Władze diecezji kaliskiej, po przeanalizowaniu uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu z dn. 23 maja br. dotyczącego roszczeń odszkodowawczych, podjęły decyzję o złożeniu apelacji od ww. wyroku do sądu II Instancji" - przekazał w oświadczeniu rzecznik prasowy diecezji, ks. Michał Włodarski.

 

Podkreślił jednocześnie, że "złożenie apelacji w żaden sposób nie podważa krzywdy wykorzystania seksualnego doświadczonej przez osoby małoletnie ze strony duchownego".

 

ZOBACZ: Pedofilia w Kościele. Benedykt XVI: mam powody do strachu, gdy stanę przed sądem ostatecznym

 

"Krzywda ta została jednoznacznie uznana i potępiona przez decyzję sądu kościelnego skazującego sprawcę na karę wydalenia ze stanu duchownego" - czytamy. 

 

"Diecezja stoi na stanowisku, że odpowiedzialność za przestępcze czyny oraz zadośćuczynienie za nie ponosi przede wszystkim sam sprawca. Równocześnie, korzystając z prawa do apelacji, deklaruje, że będzie respektowała i stosowała ostateczne wyroki niezależnego sądu" - dodał rzecznik.

dk/ml / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie