6-latka miała alergię na orzechy. Jej rodzinę wyproszono z samolotu

Świat
6-latka miała alergię na orzechy. Jej rodzinę wyproszono z samolotu
Pixabay/ zdjęcie ilustracyjne
Czteroosobową rodzinę wyproszono z pokładu samolotu

Orzeszki ziemne stały się powodem, dla którego z samolotu należącego do Turkish Airlines wyproszono czteroosobową rodzinę z Wielkiej Brytanii. "6-letnia córka miała na nie alergię. Zgłosiłem ten fakt wcześniej, nigdy nie miałem podobnego problemu. Tutaj jednak nie mogliśmy polecieć - musieliśmy opuścić pokład" - relacjonował Eren Dervish, ojciec dziewczynki.

Mieszkające w Essex małżeństwo z dwojgiem dzieci w maju poleciało na wakacje na Cypr. Ich lot powrotny przebiegał przez Turcję. Rodzina Dervish wybrała więc tamtejszego narodowego przewoźnika.

 

"Moja 6-letnia córka ma alergię na orzeszki ziemne, więc zwykle dzwonię z wyprzedzeniem i informuję o tym linie lotnicze" - mówił mężczyzna "The Independent".

 

W British Airways - którymi dolecieli na wyspę - nie było problemu. "Po prostu nie zaserwowano orzeszków" - opowiadał.

Spór o orzeszki w samolocie

Turkish Airways podało, że zgłoszenie dopisano do rezerwacji, a personel zostanie o tym poinformowany. Gdy 5 czerwca rodzina przybyła na lotnisko, mocno się zdziwiła.

 

"Przy odprawie członek załogi wydawał się nie rozumieć, o co chodzi. Kiedy weszliśmy do samolotu, zaczęto zadawać dziwne pytania - np. Jak daleko może być ktoś, kto je orzeszki ziemne? Zapytałem, czy po prostu mogą ich nie podawać. Odparli, że kapitan i reszta kadry chcą dalej je serwować" - relacjonował Dervish.

 

ZOBACZ: USA. Mężczyzna wyszedł na skrzydło samolotu podczas kołowania. Został zatrzymany przez policję

 

Mężczyzna zaproponował, że porozmawia z pasażerami pierwszej klasy (około 12) i poprosi o wstrzymanie się od ich jedzenia przez 90 minut.

"Wyproszono nas z pokładu"

W pewnym momencie wyproszono go z samolotu i poproszono, by poczekał na schodach. "Podano mi kartkę, którą kazano podpisać. Miałem zapewnić, że jeśli coś stanie się córce, wezmę na siebie całą odpowiedzialność. Byliśmy w szoku. Nikt nie poinformował mnie o takiej polityce przed lotem, gdy dzwoniłem" - dodał.

 

Dervish nie podpisał dokumentu. Zaproponował za to, że wspomni o tym, co działo się podczas poszczególnych etapów rezerwacji. Zanim jednak to uczynił, na pokład wszedł pracownik w kamizelce odblaskowej. Rodzinę poinformowano, że ich bagaż czeka na pasie startowym, a oni muszą opuścić samolot. Na zewnątrz stało sześciu ochroniarzy.

 

ZOBACZ: W nadkolu samolotu przyleciał z RPA do Holandii. Był tam co najmniej osiem godzin

 

"Nie byli agresywni, ale przekonywali mnie, że się mylimy. Żona i dzieci płakały, córka wiedziała, że chodzi o nią" - mówił. Cała czwórka musiała czekać w urzędzie imigracyjnym. Turkish Airlines podało, że nie pomoże im w kontynuowaniu podróży.

Ponad 3 tysiące funtów straty

Rodzina wróciła do domu następnego dnia, z British Airways. Dodatkowe koszty, jakie ponieśli, sięgają ponad 2500 funtów plus 700 funtów za nieodbyty lot.

 

Pan Dervish złożył standardowy formularz skargi online. Skontaktował się z linią lotniczą na dwóch platformach społecznościowych i mailem, ale otrzymał tylko jedną wiadomość zwrotną.


"Nie mogliśmy znaleźć niczego na temat alergii w rezerwacji, ale alergie traktujemy naprawdę poważnie" - czytamy.

 

ZOBACZ: USA. Nastolatek próbował przejąć kontrolę nad samolotem. "Chciał odebrać sobie życie"


Na stronie Turkish Airlines możemy znaleźć następujące informacje:

 

"Nasze przekąski oferowane podczas lotów mogą zawierać orzechy i orzeszki ziemne. Jeśli pasażerowie z alergią przekazują te informacje za pośrednictwem kanałów sprzedaży Turkish Airlines do 48 godzin przed lotem, ich menu jest odpowiednio modyfikowane. Nie robimy jednak zmian w menu innych pasażerów na pokładzie".

 

"Jeśli pasażerowie z alergią na orzechy laskowe i orzeszki ziemne zgłoszą to za pośrednictwem kanałów sprzedaży Turkish Airlines do 48 godzin przed lotem, żywność je zawierająca nie zostanie zabrana na pokład".

ac / Independent
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie