Amerykańscy żołnierze podczas zakupów uratowali dziecko w galerii handlowej w Poznaniu
Dwaj amerykańscy żołnierze stacjonujący w Polsce pomogli chłopcu, który na ich oczach dostał ataku padaczki. Dzięki ich szybkiej reakcji dziecku nic się nie stało.
Przebywający w Polsce od kwietnia dwaj amerykańscy żołnierze wybrali się na zakupy do galerii handlowej Avenida w Poznaniu. W trakcie wizyty sierżanci Luis Garcia oraz Iliya Tereschenko zauważyli chłopca, który przewrócił się na podłogę i miał drgawki.
Dziecko, którego wieku nie ujawniono, było w galerii samo. Wszystko wskazywało na to, że chłopiec dostał ataku padaczki.
Udzielili pierwszej pomocy
Żołnierze ruszyli mu na pomoc. Ułożyli chłopca w pozycji bocznej ustalonej, położyli mu pod głową plecak i przytrzymywali, by nie zrobił sobie krzywdy. Udrożnili również drogi oddechowe oraz zadbali aby dziecko nie udławiło się własnym językiem - poinformowało NATO na Facebooku.
Akcja ratunkowa przebiegła pomyślnie. Stan chłopca wkrótce ustabilizował się i odzyskał on przytomność. Następnie trafił pod opiekę ratowników medycznych.
"Przysięgali chronić życie swoich współobywateli i sojuszników. Dwóm żołnierzom udało się wypełnić tę obietnicę, gdy uratowali polskiego chłopca" - czytamy na facebookowym profilu NATO.