Wojna w Ukrainie. 97. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]

Świat
Wojna w Ukrainie. 97. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]
PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Prezydent Rosji Władimir Putin

Agencja Ukrinform pisze, że prezydent Rosji Władimir Putin postawił przed rosyjskim dowództwem zadanie wyjścia na granice administracyjne obwodu ługańskiego do 1 czerwca, a do 1 lipca - na granice obwodu donieckiego w Donbasie. Relacja na żywo.

an/ap/msl / PAP/ polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie relacji live. Po więcej informacji zapraszamy na polsatnews.pl.

Zapraszamy do zapoznania się z raportem podsumowującym 97. dzień walk w Ukrainie:

Wojna Rosja-Ukraina - Raport Dnia. Informacje o sytuacji w Ukrainie. Wtorek, 31 maja.

Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba wyraził we wtorek pragnienie, by prezydent Francji Emmanuel Macron, który od początku rosyjskiej inwazji nie pojechał do Kijowa, udał się na Ukrainę przed zakończeniem francuskiego przewodnictwa w UE.

 

Prokurator Generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa omówiła z prezesem agencji rządowej Eurojust koordynację śledztwa w sprawie zbrodni rosyjskich w Ukrainie.

To co dzieje się w Ukrainie to podważanie istoty naszej cywilizacji; są przesłanki, że doszło do ludobójstwa, trzeba stworzyć organ, który doprowadzi do ukarania winnych - mówiła we wtorek prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.

 

W jednej z zamkniętych kijowskich restauracji działa sztab humanitarny przygotowujący posiłki. Codziennie rozwozimy niemal 8 tysięcy obiadów dla żołnierzy i szpitali – powiedziała wolontariuszka Olena Uszakowa, koordynatorka sztabu pomocy humanitarnej w Kijowie.

 

Agencja Ukrinform podaje, że według stanu z 26 maja Rosja wywiozła na swoje terytorium ponad 238 tys. ukraińskich dzieci.

W poniedziałek Putin wydał dekret o uproszczeniu trybu otrzymania rosyjskiego obywatelstwa przez ukraińskie osierocone dzieci - przypomina Ukrinform.

Poprzez dekret upraszczający nadawanie rosyjskiego obywatelstwa ukraińskim dzieciom Władimir Putin faktycznie zalegalizował porywanie dzieci z Ukrainy - oświadczyło we wtorek MSZ w Kijowie.

 

W Ukrainie zostanie otwarta Prokuratura Międzynarodowego Trybunału Karnego.

Jedna kobieta zginęła i jedna odniosła obrażenia w wyniku rosyjskiego ostrzału miejscowości Zołocziw w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy – powiedział szef władz hromady zołocziwskiej Wiktor Kowałenko portalowi Suspilne.

 

Na Słowacji powstanie ukraiński ośrodek kultury.

Obwód chersoński bez łączności: Rosjanie zajęli sprzęt ukraińskich operatorów telefonii komórkowej.

Premier Włoch Mario Draghi uważa, że perspektywa szybkiego przyznania Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej spotyka się z "obiekcją" ze strony prawie wszystkich wielkich państw UE z wyjątkiem Włoch. Mówił o tym we wtorek na konferencji prasowej po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli.

 

Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła we wtorek ustawę o utworzeniu Narodowego Cmentarza Wojennego - poinformowała agencja UNIAN. Na cmentarzu mają być chowani bohaterowie, którzy polegli za Ukrainę.

 

Uzgodniony na szczycie unijnym szósty pakiet sankcji to ważny element w dziele powstrzymywania i osłabiania Rosji - uważa szef MSZ Zbigniew Rau. Szefowa francuskiej dyplomacji Catherine Colonna podkreśliła, że to przekaz dla Rosji, że dopuściła się agresji, której nic nie może usprawiedliwić.

 

Rada Europejska wezwała Rosję do zaprzestania ataków na infrastrukturę transportową w Ukrainie, do zniesienia blokady ukraińskich portów na Morzu Czarnym i do umożliwienia eksportu żywności, zwłaszcza z Odessy.

 

Rada Europejska stanowczo potępia niszczenie i bezprawne przywłaszczanie przez Rosję ukraińskiej produkcji rolnej. "Rosyjska wojna napastnicza przeciwko Ukrainie ma bezpośredni wpływ na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i globalną przystępność cenową żywności" – napisali w konkluzjach szczytu UE w Brukseli.

 

Polska inspiruje dziś świat swoją otwartością na falę uchodźców z Ukrainy, podobnie jak Ukraina inspiruje świat swoją skuteczną walką z okrutną i niemoralną agresją wojsk Władimira Putina na ten kraj – mówił w wystąpieniu podczas ABSL Summit 2022 w Katowicach b. amerykański wiceprezydent Al Gore.

 

Ojciec siedmiorga dzieci zginął podczas rosyjskiego ostrzału okolic Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował we wtorek portal Suspilne, powołując się na syna mężczyzny.

Ołeha znaleziono w pobliżu leśnej ścieżki, a ziemia wokół była pokryta niewielkimi lejami, które prawdopodobnie powstały przy ostrzale. Uszkodzone były także pobliskie drzewa. Maksym powiedział, że eksperci sądowi wykluczyli, by doszło do wybuchu miny-pułapki.

W związku z ostrzałami do liczącego przed wojną ok. 100 tysięcy mieszkańców Siewierodoniecka nie można zawieźć pomocy humanitarnej. Niemożliwa jest też ewakuacja ludzi.

Serhij Hajdaj ocenił, że zniszczenia w Siewierodoniecku są już prawie tak duże jak w miastach Rubiżne czy Popasna. Infrastruktura krytyczna została zniszczona prawie całkowicie, uszkodzono 90 proc. budynków mieszkalnych, w tym 60 proc. nie jest w stanie nadającym się do remontu.

Większość Siewierodoniecka, w obwodzie ługańskim, jest pod kontrolą sił rosyjskich - oświadczył we wtorek wieczorem szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj. Zapewnił jednak, że miasto nie jest okrążone i nie ma ku temu przesłanek.

 

Ukraina zidentyfikowała ponad 600 okupantów podejrzanych o zbrodnie wojenne w Ukrainie i wszczęła postępowanie karne przeciwko około 80 z nich - poinformowała prokurator generalna Iryna Wenediktova.

Żadna dzielnica w miejscowości Rubiżne nie przetrwała – dron pokazał zniszczone przez Rosjan miasto.

W rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej papież Franciszek przewodniczył we wtorek, na zakończenie miesiąca maryjnego, modlitwie różańcowej w intencji pokoju na świecie, zwłaszcza w Ukrainie. Papież modlił się o zakończenie wojny, która "wdarła się na kontynent europejski".

 

Najeźdźcy przekraczają brzegi rzeki Ingulec w celu zatrzymania wojsk ukraińskich.

90% rosyjskiego importu ropy będzie objętych embargiem UE - poinformował kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Siły rosyjskie starają się przejąć pełną kontrolę nad Siewierodonieckiem w obwodzie ługańskim i otoczyć walczące tam wojska ukraińskie - poinformował we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.

Rosjanie przeprowadzili nalot na Siewierodonieck, uderzyli w cysternę z kwasem azotowym w zakładach chemicznych - poinformował we wtorek szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

Gubernator zaapelował do mieszkańców obwodu, by pozostawali w schronach i obserwowali kierunek wiatru.

Jedyną przyczyną światowego kryzysu żywnościowego jest brudna wojna Rosji z Ukrainą - powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.


 

Unia Europejska z zadowoleniem przyjmuje wszelkie kroki podjęte w celu ułatwienia eksportu ukraińskiego zboża - powiedział Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.


 

Słowacja udzieliła schronienia 78 000 ukraińskich uchodźców - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Europa nie może dyskutować dziś o tym, jak ocalić twarz Putina, a jedynie o tym, jak pomóc Ukrainie wygrać tę okrutną wojnę, bo to nasza wojna - przekonywał lider PO Donald Tusk podczas wystąpienia na kongresie Europejskiej Partii Ludowej. Zapowiedział też walkę o przejęcie władzy w Polsce.

 

Ponad 50-dniowa przerwa między piątym i szóstym pakietem sankcji UE na Rosję jest nie do przyjęcia - oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wyraził przy tym nadzieję na jak najszybsze uchwalenie dalszych restrykcji.

 

Ambasador USA odwiedził lotnisko w miejscowości Hostomel.

Duński koncern energetyczny Orsted poinformował we wtorek, że jest gotowy na zakup gazu na rynku europejskim po zapowiedzianym przez rosyjski Gazprom wstrzymaniu od 1 czerwca dostaw tego surowca do Danii.

 

Zgodnie z planami rządu Rumunii, port w Konstancy ma w najbliższym czasie stać się miejscem masowej ekspedycji w świat towarów dostarczanych z Ukrainy, głównie zboża. 

 

 

Agencja Ukrinform pisze, że prezydent Rosji Władimir Putin postawił przed rosyjskim dowództwem zadanie wyjścia na granice administracyjne obwodu ługańskiego do 1 czerwca, a do 1 lipca - na granice obwodu donieckiego w Donbasie. 

 

"Jeśli chodzi o plany Rosji na 1 czerwca, 1 lipca (...) - to nam jest wszystko jedno, jakie plany ma Rosja. Na wschodzie jest nam trudno przez to, że brakuje wystarczającej ilości odpowiedniej broni" - powiedział szef ukraińskiego państwa.

 

Na wschodzie kraju jest nam trudno ze względu na niewystarczającą ilość broni - oświadczył we wtorek w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, oceniając sytuację wojenną.

 

Nie ma dzisiaj w świecie ważniejszej sprawy niż ukraińska wojna obronna przeciw nieuzasadnionej rosyjskiej agresji. To przełomowy moment w historii Europy; trzeba z tego faktu wyciągnąć polityczne wnioski.- powiedział szef MSZ Zbigniew Rau po spotkaniu z szefową francuskiego MSZ Catherine Colonną.

 

W Kijowie i we wschodnich regionach Ukrainy zatrzymano kolejnych rosyjskich agentów i kolaborantów - poinformowały we wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i Kijowska Prokuratura Obwodowa.

W jednym z kijowskich przedsiębiorstw sektora obronnego zdemaskowano pracownika, który agitował na rzecz Rosji, usprawiedliwiał rosyjskie zbrodnie wojenne i wzywał współpracowników do popierania armii rosyjskiej. Ponadto wielokrotnie zwracał się do prezydenta Władimira Putina z prośbą o nadanie mu rosyjskiego obywatelstwa.

Ponad 500 sierot z obwodu donieckiego jest przetrzymywanych przez okupantów w obwodzie rostowskim.

Trzy kolejne kraje dołączyły do grupy śledczej, która ma badać zbrodnie wojenne Rosji w Ukrainie.

"Putin przez swoje działania ukradł przyszłość kilku pokoleniom w Rosji. Rosja jest daleko cofnięta w swoim rozwoju, znalazła się w izolacji, pod międzynarodowymi sankcjami, jest uznana za kraj będący agresorem. Jaka może być przyszłość w takiej sytuacji" - zauważa Tatiana Felgenhauer, która przez kilkanaście lat pracowała w zamkniętym niedawno przez władze niezależnym radiu Echo Moskwy.

 

Władimir Putin ukradł Rosji przyszłość; szkody, które spowodował poprzez swoje działania, trzeba będzie naprawiać dziesięcioleciami - mówi łotewskim mediom znana rosyjska dziennikarka Tatiana Felgenhauer.

 

Czeskie MSZ wezwało rosyjskiego ambasadora.

Cała Unia Europejska odejdzie od rosyjskiej ropy; to jest rewolucja gospodarcza, to oznacza, że Rosja w sposób trwały w niedalekiej przyszłości zacznie tracić swoje dochody i to bardzo ważny element całej naszej debaty - podkreślił we wtorek w Brukseli po szczycie UE premier Mateusz Morawiecki.

Szósty pakiet unijnych sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę jest mocny, a nie można też wykluczyć dodatkowych restrykcji w najbliższych tygodniach – powiedział we wtorek prezydent Francji Emmanuel Macron na konferencji prasowej podczas szczytu UE w Brukseli.

 

Na Ukrainie zarejestrowano około 15 000 rosyjskich zbrodni wojennych.

Jednym z celów rosyjskiej inwazji była likwidacja państwa ukraińskiego - powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal

Światowe Forum Ekonomiczne w Davos stało się platformą do intensywnych dyskusji na temat przebiegu wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Z zadowoleniem przyjmujemy unijne embargo na import rosyjskiej ropy naftowej; ograniczy to możliwości finansowania wojny przez Moskwę - poinformowało we wtorek MSZ Ukrainy.

 

Ciała czterech osób znaleziono pod gruzami ostrzelanego przez siły rosyjskie bloku mieszkalnego w Charkowie na wschodzie Ukrainy - poinformowały we wtorek lokalne służby ratunkowe. Według portalu Suspilne budynek został ostrzelany trzy miesiące temu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który ma się spotkać we wtorek z prezydent Słowacji Zuzaną Czaputovą, podkreślił na swoim Telegramie, że Ukrainę i Słowację łączą wspólne wartości. "Dziękuję za ogromną pomoc i solidarność z narodem ukraińskim" – oznajmił.

Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova zapowiedziała w ukraińskim parlamencie, że jej kraj wkrótce dostarczy Ukrainie haubice Zuzana – poinformował we wtorek ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko na Telegramie.

Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze poinformowało we wtorek o zajęciu na Ukrainie aktywów grupy przedsiębiorstw należących do rosyjskiego koncernu naftowego Tatnieft.

"Do tej pory zajęto 115 obiektów majątku nieruchomego: składów paliwa, stacji paliw, budynków niemieszkalnych, działek oraz 118 cystern i samochodów" - napisano we wtorkowym komunikacie.

Tatnieft to jeden z głównych rosyjskich producentów ropy i gazu. Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze zaznaczyło, że koncern dostarcza produkty naftowe jednostkom rosyjskiego ministerstwa obrony. Według szacunków biura wartość zajętego mienia może sięgnąć 2 mld hrywien, czyli prawie 300 mln złotych.


Kanada nałożyła nowe sankcje na Rosje w związku z inwazją na Ukrainę. Tym razem dotyczą one instytucji finansowych oraz rosyjskich bankowców i ich rodzin – poinformowała we wtorek minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly.

W obwodzie kijowskim w połowie marca rosyjscy wojskowi więzili przez dwa tygodnie pięciu młodych mężczyzn w rowie - relacjonuje we wtorek ukraińska redakcja Radia Swoboda. Cywile byli przetrzymywani pod gołym niebem ze związanymi rękoma.

17 marca do domu Bohdana Hrycenki w miejscowości Termachiwka wdarło się pięciu rosyjskich żołnierzy. Znaleźli wojskową kurtkę jego młodszego brata, a Bohdana uznali za obserwatora artyleryjskiego - pisze serwis, powołując się na relację mężczyzny.

"Powiedziałem im, że to nieprawda, a nawet gdybym nim był, to broniłbym swojej ziemi" - miał odpowiedzieć 25-latek. Po tych słowach Rosjanie dwukrotnie strzelili mu w nogę; kule przeszły na wylot.

Dziś jesteśmy jeszcze silniejsi niż parę dni temu, jeszcze bardziej skonsolidowani i przekonani, że musimy pomóc Ukrainie ocalić jej niepodległość i pokonać Rosję, tak by zrezygnowała ona ze swoich zbrodniczych planów - powiedział premier Mateusz Morawiecki we wtorek po szczycie UE.

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy odwołała ze stanowiska rzeczniczkę praw człowieka Ludmyłę Denisową - poinformowała we wtorek agencja Interfax-Ukraina.

Administracja USA planuje przekazać Ukrainie systemy artylerii rakietowej HIMARS z kierowanymi pociskami o zasięgu 70 km - podał we wtorek dziennik "Wall Street Journal". Dostawa ma być kwestią tygodni, zaś szkolenie z obsługi systemu ma trwać ok. 10 dni.

Zidentyfikowaliśmy ponad 600 Rosjan podejrzanych o popełnienie zbrodni wojennych na Ukrainie i rozpoczęliśmy postępowanie karne wobec 80 z nich - przekazała we wtorek na konferencji prasowej w Hadze prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa.

Skoro Rosja zamierza podporządkować Ukrainę, zniszczyć pokój, to my musimy wykorzystać naszą najpoważniejszą broń; jest nią gospodarka, zapobieganie zasilania machiny wojennej Władimira Putina w dodatkowe środki - powiedział we wtorek w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

Polska należy do filarów obronności Unii Europejskiej dzięki jednym z największych wydatków na siły zbrojne wśród członków UE - stwierdza we wtorek hiszpański dziennik internetowy El Confidencial.

Portal zauważa, że Polska pod względem potencjału militarnego może równać się z Francją, Niemcami, Włochami i Hiszpanią.

W relacjach z Rosją gospodarka nie może być niezależna od polityki – podkreślił szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch w opublikowanym we wtorek artykule dla węgierskiego portalu Mandiner.

Jedynie kilkaset z ok. 25 tys. Ukraińców, przybyłych do Finlandii po agresji Rosji, zostało zatrudnionych. Przeszkodą jest bariera językowa, zbyt wysoki poziom wykształcenia czy konieczność sprawowania opieki nad dziećmi – wynika z szacunkowych danych organizacji zatrudnienia oraz Związku Ukraińców w Finlandii.

Sytuację Ukraińców na fińskim rynku pracy opisują we wtorek lokalne dzienniki, powołując się na raport Fińskiej Agencji Prasowej (STT).

Z danych fińskiego urzędu ds. migracji wynika, że w ostatnich miesiącach wnioski o objęcie tymczasową ochroną międzynarodową złożyło ok. 25 tys. Ukraińców. Połowa z nich jest w wieku produkcyjnym. Z całej grupy ponad 85 proc. to kobiety i dzieci.

Na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy przebywa ok. 500 rosyjskich żołnierzy, są tam czołgi, materiały wybuchowe - relacjonuje szef ukraińskiego koncernu Enerhoatom Petro Kotin. Według niego dochodzi do znęcania się nad pracownikami elektrowni i porywania ich.

"Na terenie (elektrowni - red.) jest prawie 500 rosyjskich żołnierzy, ciężki sprzęt (transportery opancerzone, czołgi, pojazdy Ural), materiały wybuchowe i wszystko to, co nie powinno znajdować się w elektrowni atomowej" - powiedział Kotin, cytowany we wtorek przez portal Suspilne.

Zapewnił przy tym, że "koncern Enerhoatom nadal kontroluje elektrownię z punktu widzenia jej eksploatacji" - pisze Suspilne.

"Personel pracuje pod bardzo dużym naciskiem okupantów, są przypadki znęcania się nad personelem i porwania. Około tygodnia temu jeden z naszych pracowników został postrzelony u siebie w domu przez okupantów i przebywa teraz w szpitalu. Lekarze walczą o jego życie" - dodał Kotin.

Dla bezpieczeństwa Ukrainy i całej Europy okupanci powinni pilnie opuścić teren elektrowni - zaapelował.

 

Brytyjskie ministerstwo obrony opublikowało mapę rozmieszczenia wojsk i miejsc, gdzie toczą się walki w Ukrainie. 

Ukraina powinna utworzyć wzdłuż granicy z Rosją zabezpieczenie z pól minowych - zaapelował w telewizji TSN ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow, komentując możliwość ponownego rosyjskiego ataku na Kijów.

"(Niby) jak mieliby zaatakować? Gdzie jest na granicy kolejne zgrupowanie 170-200 tys. żołnierzy zdolne do przeprowadzenia operacji ofensywnej na taką odległość w głąb Ukrainy?" - odpowiedział Żdanow na pytanie o możliwość ponownej rosyjskiej operacji wojskowej wymierzonej w ukraińską stolicę.

Jednocześnie jednak zgodził się z opiniami, że "konieczne jest budowanie linii obrony obiektów inżynieryjnych i tworzenie pól minowych wzdłuż granicy z Federacją Rosyjską lub tam, gdzie prawdopodobieństwo natarcia wroga jest wysokie".


Wywiad szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa dla francuskiej telewizji realizuje cele strategiczne Kremla - ocenił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. To element składowy wojny prowadzonej przeciwko Ukrainie - dodał.

Żaryn napisał we wtorek na Twitterze, że wywiad Ławrowa dla TF1 Info "to typowe działania kremlowskiej propagandy".

"Ławrow wykorzystał okazję do promowania tez typowych dla dezinformacji oraz sączenia przekazu mającego na celu skłócanie Zachodu. Manipulował okolicznościami ataku Rosji na Ukrainę, znów oskarżał Kijów o ludobójstwo na rosyjskojęzycznej mniejszości na Ukrainie oraz wykorzystywanie cywilów jako +żywych tarcz+" - wskazał rzecznik ministra.

Od 1 czerwca użytkownicy pojazdów posiadających ukraińskie tablice rejestracyjne, korzystający z państwowych i koncesyjnych dróg płatnych w Polsce, będą zobowiązani do wnoszenia opłat drogowych na zasadach obowiązujących pozostałych użytkowników dróg - poinformował resort infrastruktury.

Opłaty za przejazd drogami płatnymi w Polsce zostały zniesione dla obywateli Ukrainy po rozpoczęciu inwazji przez Rosję na Ukrainę, co nastąpiło 24 lutego tego roku.

Od początku mówiłem, że przyjęcie kolejnych pakietów sankcji wobec Rosji jest bardzo ważne, dlatego że my nie mamy jako wspólnota międzynarodowa - w tym przypadku UE - innych narzędzi oddziaływania na Rosję niż właśnie takie środki - podkreślił w Kairze prezydent Andrzej Duda.

Publiczna portugalska telewizja RTP chwali we wtorek Polskę za determinację i odwagę w zabieganiu o sankcje gospodarcze na Rosję. Stacja odnotowuje, że wraz z nimi Warszawa będzie musiała sama szybko przestawić się na inne źródła zaopatrzenia w surowce energetyczne.

Słyszę ogromne słowa uznania pod adresem całego naszego społeczeństwa, naszego narodu, wielki szacunek dla Polaków w związku z kwestią uchodźców z Ukrainy - powiedział przebywający z wizytą w Egipcie prezydent Andrzej Duda.

Prezydent powiedział, że jego wizyta w Egipcie przebiega w bardzo przyjaznej atmosferze, a podczas spotkań słyszy bardzo dużo dobrego na temat Polski.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow ostrzega, że ​​wojna z Rosją nie zakończy się szybko, a zwycięstwo wymaga konsolidacji całego państwa.

- Niestety wojna będzie trwać nadal, a do osiągnięcia zwycięstwa mamy wiele do zrobienia. Na froncie jest nam bardzo ciężko, toczą się bitwy w Ługańsku, Doniecku i innych regionach naszego kraju - mówił. 

- Dopóki ostatni rosyjski but nie opuści naszego terytorium, nie możemy być spokojni. Zadanie zniszczenia naszego państwa przez Federację Rosyjską nie zostało anulowane. I musimy z tym żyć, a wszystkie nasze decyzje muszą być podejmowane ze zrozumieniem tego aksjomatu - podkreślił. 

Wojna na Ukrainie, kryzys uchodźczy, kwestie bezpieczeństwa międzynarodowego, a także współpraca militarna i polityczna między Polską i Wielką Brytanią znalazły się wśród tematów rozmowy wicemarszałka Sejmu, szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego z ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Anną Clunes.

Podczas szczytu NATO w 2008 r. USA chciały, aby Ukraina i Gruzja przystąpiły do sojuszu, jednak przywódcy Niemiec i Francji byli temu niechętni, powiedział dziennikowi "Trouw" były szef NATO Jaap de Hoop Scheffer.

W ocenie Holendra ostatecznie prezydenta Georga W. Busha zniechęcił do tego pomysłu wiceprezydent Dick Cheney. - Konsultacje w tej sprawie trwały do ostatniej chwili – ujawnia były szef NATO, który pełnił tę funkcję w latach 2004-2009.

- Doradcy amerykańskiego prezydenta mówili mi, że nie pójdą na wojnę z Rosją o Ukrainę w NATO – mówi Holender.

Zdaniem polityka, który obecnie wykłada stosunki międzynarodowe na uniwersytecie w Lejdzie, najbardziej niechętni przystąpieniu Gruzji i Ukrainy do sojuszu byli przede wszystkim Angela Merkel i Nicolas Sarkozy. 

Jeden z czworga zatrzymanych przez siły rosyjskie Ukraińców, którzy pracowali w misji obserwacyjnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), został uwolniony – ogłosiła na Twitterze sekretarz generalna OBWE Helga Schmid.

"Wzywam do uwolnienia trojga współpracowników, którzy wciąż są przetrzymywani w Doniecku i Ługańsku, będę w dalszym ciągu niestrudzenie pracować na rzecz ich natychmiastowego powrotu do bliskich" – zaznaczyła Schmid w swoim wpisie.

OBWE informowała pod koniec kwietnia, że stara się o uwolnienie czworga pracowników Specjalnej Misji Monitorującej (SMM), którzy zostali schwytani przez wojska rosyjskie w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy.

Od początku wojny na Wołyniu w gwardii osiem par zawarło małżeństwo - informuje Gwardia Narodowa Ukrainy.

W związku z blokadą ukraińskich portów zwiększył się ostatnio ruch towarowy na granicy polsko-ukraińskiej. W Dorohusku (Lubelskie) na wjazd do Polski czeka obecnie tysiąc tirów, tj. 82 godziny oczekiwania. Najczęściej kierowcy transportują w ciężarówkach zboże, głównie kukurydzę i soję.

Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś przekazał, że na przejściu w Dorohusku ponad tysiąc pojazdów ciężarowych oczekuje na wjazd do Polski po ukraińskiej stronie. - Szacowany czas oczekiwania wynosi 82 godziny. W ciągu ostatniej zmiany odprawiono 242 pojazdy – poinformował Deruś.

Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko poinformował, że swoją wizytę w Rotterdamie, gdzie ma uczestniczyć w kongresie Europejskiej Partii Ludowej, rozpoczął od spotkania z Donaldem Tuskiem.

Zapełnienie holenderskich magazynów gazem na przyszłą zimę będzie obecnie trudniejsze - powiedział minister ds. klimatu i energii Rob Jetten, komentując wstrzymanie dostaw tego surowca przez Gazprom.

Rosyjski koncern Gazprom oświadczył we wtorek, że przerwał całkowicie dostawy gazu dla holenderskiej spółki GasTerra z powodu niespełnienia żądań, by płaciła ona za rosyjski surowiec w rublach.

Zabity w poniedziałek w obwodzie ługańskim we wschodniej Ukrainie francuski dziennikarz Frederic Leclerc-Imhoff zginął, siedząc w ciężarówce przekazanej dzięki staraniom polskiej organizacji z Gloucestershire w południowo-zachodniej Anglii - przekazał jej szef.

Jak wyjaśnił Jaro Kubaszczyk, szef Polish Association Gloucestershire (PAG), przekazywane przez tę organizację samochody były kuloodporne, czyli chroniły przed ostrzałem z na przykład karabinów maszynowych, ale konwój w Lisiczańsku został zaatakowany najprawdopodobniej z broni artyleryjskiej.

Siły ukraińskie rozbiły w Donbasie najemników rosyjskich z tzw. grupy Wagnera - podała agencja UNIAN, powołując się na rozmowę telefoniczną rosyjskiego wojskowego, której zapis opublikowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

Według SBU żołnierz ten telefonował do swojej żony. W rozmowie, pełnej wulgaryzmów, wojskowy złości się, że dowódcy do zdobywania pozycji ukraińskich "zagonili CzWK-owców", jednak nic to nie dało. "Wszyscy oni tam polegli. Specnaz, k..." - opisuje wojskowy w nagraniu. W rozmowie mówi też, że "nie widzi wyjścia z tej sytuacji".

"CzWK" to rosyjski skrót terminu "prywatna firma wojskowa", pierwsza taka grupa najemnicza w Rosji nazywana była nieformalnie "grupą Wagnera", od pseudonimu jej dowódcy. Pod koniec marca rzecznik Pentagonu John Kirby mówił, że Rosja zintensyfikowała działania w Donbasie, ściągając tam posiłki, m.in. w postaci ok. 1000 najemników z "grupy Wagnera".

Podczas rozmowy z mieszkanką Siewierodoniecka, w pobliżu uderzył pocisk. 

 

Wojska rosyjskie kontrolują około połowy Siewierodoniecka - powiedział we wtorek mer miasta Ołeksandr Striuk w ukraińskiej telewizji państwowej. Siewierodonieck jest ostatnim dużym bastionem sił ukraińskich w obwodzie ługańskim na wschodzie kraju.

Striuk, cytowany przez portal Cenzor.net powiedział, że linia frontu dzieli miasto na pół. Trwają walki uliczne. Zapewnił, że oddziały ukraińskie nadal się bronią.

Mówiąc o kontrolowanej przez Rosjan połowie miasta wyjaśnił, że nie jest ona okupowana, ale znajdują się tam pozycje wojsk rosyjskich.

Wcześniej we wtorek szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj poinformował, że Rosjanie kontrolują część Siewierodoniecka. Jednak oddziałom ukraińskim broniącym miasta nie grozi otoczenie, mogą się one wycofać - dodał Hajdaj.

 

Wzrost cen to nie najgorsze, z czym przyjdzie się zmierzyć demokratycznemu światu, jeśli będzie kontynuował obecną politykę w kwestii wywierania presji na Rosję - napisał na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

We wpisie Podolak następująco scharakteryzował podejście krajów demokratycznych do Rosji: "Rosja nie może wygrać, ale nie dostarczymy ciężkiego uzbrojenia, bo może to obrazić Rosję. Putin musi przegrać, ale nie nakładajmy nowych sankcji. Miliony umrą z głodu, ale nie jesteśmy gotowi na militarne konwoje (pozwalające na eksport red.) zboża".

Od początku roku Rosję opuściło ponad 3,8 mln mieszkańców - informuje belgijski dziennik "De Standaard". Rosyjska agresja na Ukrainę tylko nasiliła ten proces, a najbardziej dotyka on sektor IT - wynika z ustaleń dziennika "Washington Post".

Media informują o masowej migracji mieszkańców zaatakowanej przez Rosję Ukrainy; jak wynika z informacji ONZ, dotychczas kraj ten opuściło ponad 6,5 mln mieszkańców. Tymczasem okazuje się, że coraz więcej osób opuszcza także kraj agresora - zauważa belgijska gazeta, podając bez wskazania źródła, że od początku roku Rosję opuściło prawie cztery miliony mieszkańców.

Według "De Standaard" w ostatnich miesiącach liczba Rosjan wyjeżdżających m.in. do Kazachstanu, Armenii, Tadżykistanu oraz Estonii wzrosła czterokrotnie.

Rosyjskie władze okupacyjne wywożą z Mariupola ukraińskie dzieci, które zostały osierocone w czasie okupacji miasta, w nieznane miejsce - poinformował na Telegramie doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

"Wiadomo, że około 15 dzieci, które były ukrywane przez mieszkańców Mariupola przy ul. Meotydy 18 zostało zabranych przez rosyjskich żołnierzy i wywiezionych w nieznanym kierunku" - napisał Andriuszczenko.

Zaznaczył, że obecnie ustalane są miejsca pobytu wywiezionych dzieci.

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział włoskiemu dziennikowi "La Repubblica", że eksport ukraińskiego zboża można by najlepiej odblokować poprzez międzynarodową operację na Morzu Czarnym z udziałem okrętów, które rozminują jego wody i będą eskortować transporty. Zacząć trzeba od Odessy - dodał.

Kułeba ocenił, że taka operacja jest możliwa "tylko przy formalnym zobowiązaniu Rosji, że nie wykorzysta tych korytarzy do ataków".

"Nikt nie może ufać Rosjanom, trzeba być bardzo ostrożnym. Dlatego nie wystarczy jednostronna deklaracja Kremla. Potrzebne są kraje trzecie, które wezmą na siebie obowiązek czuwania nad przestrzeganiem porozumienia" - tłumaczył ukraiński minister spraw zagranicznych. Jego zdaniem mogłaby zaangażować się w to Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Dwie osoby, w tym 12-latek, zginęły w miejscowościach Iwaniwka i Zołocziw w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy w ostrzale dokonanym rano przez wojska rosyjskie - poinformował szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.

Syniehubow ostrzegł, że nie ustają działania bojowe na terenie regionu, a Rosjanie próbowali, choć bez powodzenia, kontrataku w rejonie wsi Dowheńke.

Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk z zadowoleniem przyjął porozumienie krajów UE w sprawie nowych sankcji wobec Rosji, ocenił jednak, że kompromis osiągnięty w sprawie embarga na rosyjską ropę naftową to tylko "pół kroku". Część dostaw będzie nadal możliwa do zrealizowania - zauważył.

Dzieci były ciągle głodne, wszystkie ich zabawy kręciły się wokół tematu jedzenia - powiedziała w rozmowie z ukraińskim portalem The Village Anna, małżonka żołnierza Pułku Azow, która razem z półrocznym dzieckiem przeżyła 65 dni w bunkrach Azowstalu w Mariupolu.

Kobieta przeszła rosyjską selekcję ewakuowanych z Azowstalu osób i znajduje się obecnie w miejscu kontrolowanym przez ukraiński rząd. Jej mąż trafił do rosyjskiej niewoli.

Wspominając pierwsze dni rosyjskiej inwazji, powiedziała, że udając się do schronu w Azowstalu, wzięła jedynie "dokumenty, koc, jedzenie na kilka dni, pieluchy i odżywkę dla niemowląt, bo czuła, że przez stres traci pokarm w piersiach". "To oczywiście nie wystarczyło" - dodała.

Sąd w Połtawie skazał dwóch rosyjskich żołnierzy, Aleksandra Bobikina i Aleksandra Iwanowa, na 11 lat i 6 miesięcy więzienia za ostrzał cywilnych obszarów Charkowa.

Obaj służyli w obwodzie murmańskim. Bobikin był kierowcą, a Iwanow – strzelcem tego samego wozu bojowego. Na początku inwazji dostali rozkaz ostrzału Charkowa. Na sali sądowej przyznali się do winy i wyrazili skruchę. 

Sąd uznał ich za winnych złamania praw i zwyczajów wojennych.

Prokuratura wnioskowała o 12 lat pozbawienia wolności. 

Kijów buduje fortyfikacje na wypadek ponownego szturmu Rosjan - pojawiło się wideo - podała Ukraińska Prawda. 

Pierwsza linia obrony stolicy jest formowana w dużej odległości od miasta, aby uniemożliwić użycie artylerii.

Kreml staje w obliczu rosnącego niezadowolenia, nie ze strony Rosjan jako narodu sprzeciwiającego się wojnie z Ukrainą, ale wojskowych i nacjonalistów zirytowanych rosyjskimi stratami i sfrustrowanych przez zmiany w sposobie przedstawiania wojny przez Kreml. Rosyjscy przedstawiciele władz nie mogą używać tych samych co wcześniej ideologicznych usprawiedliwień dla inwazji wobec jawnych porażek i braku konkretnych zdobyczy militarnych na Ukrainie - ocenili w najnowszym raporcie eksperci amerykańskiego Instytut Badań nad Wojną (ISW).

"Wewnętrzne niezadowolenie w rosyjskich kręgach wojskowych, gdzie uważa się, że Kreml nie robi wystarczająco dużo, aby wygrać wojnę, dalej rośnie. Były oficer FSB Igor Girkin, znany pod pseudonimem Striełkow, skrytykował wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, który mówił, że priorytetem >>operacji specjalnej<< na Ukrainie jest oswobodzenie Donbasu" - pisze ISW.

 

Premier Mateusz Morawiecki powiedział we wtorek brytyjskiej stacji Sky News, że chcielibyśmy, aby rosyjski prezydent Władimir Putin został odsunięty od władzy, ale jeśli Ukraina przetrwa jako suwerenne państwo, będzie to już naszym zwycięstwem.

Unia Europejska nie będzie omawiać embarga na gaz w ramach kolejnej rundy sankcji przeciwko Rosji za prowadzenie wojny z Ukrainą - poinformował dziennikarzy kanclerz Austrii Karl Nehammer, wchodząc na szczyt UE.

- Rosyjska ropa jest znacznie łatwiejsza do zrekompensowania. Gaz jest zupełnie inny, dlatego embargo na gaz nie będzie częścią kolejnego pakietu sankcji – dodał.

Unia Europejska powinna pójść jeszcze dalej i omówić siódmy pakiet sankcji wobec Rosji, który obejmowałby import gazu - poinformowała premier Estonii Kaja Kallas.

Wskutek problemów z zaopatrzeniem w żywność rosyjscy okupanci zaczęli jeść psy - podała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), powołując się na przechwyconą rozmowę żołnierza rosyjskiej armii.

"Jest ch...wo, dostajemy od Ukraińców wp...dol, nie mamy co jeść. Dziś zjedliśmy Yorkshire teriera" - napisał rosyjski żołnierz przebywający w okupowanym przez Rosję obwodzie chersońskim. 

Jego zdaniem "w wojsku nie działa logistyka, przez co towarów nie da się dostarczyć". Mężczyzna poprosił rozmówcę o pożyczkę na zakup jedzenia.

Krajowa prokuratura antyterrorystyczna (Pnat) wszczęła śledztwo w sprawie śmierci francuskiego dziennikarza stacji BFM TV Frederica Leclerc-Imhoffa, który zginął podczas ostrzału cywilnego konwoju w Ukrainie w obwodzie Ługańskim.

Unijne embargo na ropę z Rosji zmusi Moskwę do oferowania surowca innym państwom po niższej cenie, a to zmniejszy jej zyski ze sprzedaży surowca - przekazał dziennikarzom rano szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

Rosjanie umacniają pozycje na Wyspie Węży, dwie dodatkowe dywizje zestawów rakietowych S-300 skierowano również na Krym - powiedział szef odeskiej administracji wojskowej Serhij Bratczuk.

W pobliże położonej wyspy Rosjanie wysłali trzy dodatkowe okręty Floty Czarnomorskiej.

Kanclerz Olaf Scholz wyraził brak zrozumienia dla krytyki wyrażanej w kraju i za granicą w związku z brakiem wsparcia militarnego dla Ukrainy. "Dostarczyliśmy broń i dostarczymy jej więcej" - powiedział Scholz w wywiadzie. "Te zamówienia są w trakcie realizacji" - dodał, odnosząc się do uzgodnionych z przemysłem dostaw ciężkiej broni.

Dzięki specjalnemu funduszowi Niemcy zainwestują w swoje siły zbrojne 100 mld euro.

"W ramach NATO Niemcy będą wkrótce dysponować największą armią konwencjonalną w Europie" - powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz gazetom Neue Berliner Redaktionsgemeinschaft oraz "Stuttgarter Zeitung" i "Stuttgarter Nachrichten".

Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 30,5 tys. żołnierzy, w tym około 150 w ciągu ostatniej doby - ogłosił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Minionej doby Rosja straciła też samolot, 9 czołgów, 20 pojazdów opancerzonych, 6 systemów artylerii, 2 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet i 8 dronów – wynika z komunikatu.

Według ukraińskiego sztabu łączne straty sił rosyjskich od 24 lutego do 31 maja wynoszą: 1358 czołgów, 3302 pojazdy opancerzone, 208 samolotów, 174 helikoptery, 649 systemów artyleryjskich, 207 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 93 systemy przeciwlotnicze, 2275 pojazdów i cystern, 13 jednostek pływających i 515 dronów.

Słowiańsk po ataku rakietowym. 

W Mariupolu okupanci rozpoczęli procedurę przyjmowania dokumentów do rosyjskich paszportów, podał doradca mera miasta Petro Andriuszczenko. 

- Aby to zrobić, mieszkańcy Mariupola muszą najpierw uzyskać zaświadczenie o rejestracji w Doniecku, a następnie złożyć dokumenty paszportowe w Nowoazowsku do tak zwanej służby migracyjnej tzw. DNR - mówił. 

"Biorąc pod uwagę stan komunikacji z Donieckiem, jest to trochę problematyczne. Możemy jednak stwierdzić, że aneksja Mariupola przez Rosję przeszła do kolejnego etapu realizacji" - podaje Ukraińska Prawda. 

Rosyjski koncern Gazprom oświadczył, że przerwał całkowicie dostawy gazu dla holenderskiej spółki GaSTerra z powodu niespełnienia żądań, by płaciła ona za rosyjski surowiec w rublach.

Według Gazpromu GasTerra nie zapłaciła w ten sposób za surowiec dostarczony w kwietniu.

Rząd Holandii ogłosił w kwietniu, że zdecydował, iż z końcem 2022 r. nie będzie już kupował gazu z Rosji. Według planów zastąpić go ma import surowca z innych krajów i oszczędzanie energii.

Embargo na rosyjską ropę przyjęte przez Radę Europejską w sprawie 6. pakietu sankcji przeciw Rosji jest solidarne; najbliższe godziny i dni to będzie dopracowanie szczegółów - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Z analizy zdjęć satelitarnych udostępnionych przez amerykański Departament Stanu wynika, że rosyjskie wojska celowo atakują ukraińskie uniwersytety i muzea, by niszczyć ukraińskie dziedzictwo kulturowe – powiedziała ambasador Ukrainy w USA Oksana Markarowa.

- To nie są przypadkowe uderzenia. Pracujemy teraz, nasze Ministerstwo (Kultury i) Polityki Informacyjnej wraz z (amerykańskim) Departamentem Stanu (…), nad pełną analizą wszystkich map satelitarnych, a celowe atakowanie uniwersytetów, muzeów, czyli naszego dziedzictwa kulturowego, jest oczywiste – powiedziała Markarowa, cytowana przez agencję Ukrinform.

Siły rosyjskie w Donbasie czynią powolne postępy, ale zdobycze są utrzymywane; Rosja osiąga większe lokalne sukcesy niż poprzednio dzięki zmasowaniu wojsk na stosunkowo niewielkim obszarze - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

"Zdobycie Łymanu przez Rosję pomaga w jej głównym celu operacyjnym, którym prawdopodobnie pozostaje okrążenie Siewierodoniecka i zamknięcie enklawy wokół sił ukraińskich w obwodzie ługańskim. Trwa ciężki ostrzał, a na obrzeżach Siewierodoniecka prawdopodobnie toczą się walki uliczne. Elementy rosyjskiego Południowego Zgrupowania Wojsk prawdopodobnie prowadzą najbardziej skuteczną oś w tym sektorze, wspierane przez atakujące z północy Centralne Zgrupowanie Wojsk. Postępy są powolne, ale zdobycze są utrzymywane. Drogi do enklawy prawdopodobnie pozostają pod kontrolą ukraińską" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Rosja straci około 10 mld USD rocznie, gdy zacznie obowiązywać unijne embargo na ropę rosyjską - oceniła ukraińska agencja UNIAN powołując się na wyliczenia agencji Bloomberga. Unia Europejska porozumiała się w sprawie embarga na ropę w poniedziałek.

Według ocen, które cytuje UNIAN, gdy embargo zacznie obowiązywać, Rosja będzie zmuszona sprzedawać swoją ropę do Azji. Tam zaś surowiec jest tańszy - jego cena jest niższa o około 34 USD za baryłkę. Wyliczenia te dotyczą zakazu importu ropy z Rosji do UE drogą morską. Dostawy tą trasą stanowią około 2/3 rosyjskiego importu ropy.

Generał Mark Milley został także poproszony o komentarz w sprawie uwag niektórych światowych polityków i publicystów, optujących za umożliwieniem Putinowi "zachowania twarzy" i uniknięcia upokorzenia w wyniku ewentualnej przegranej w wywołanej przez niego wojnie. Zapytany, czy to upokorzenie mogłoby przynieść jakiś katastrofalne skutki, odparł, że to, czy zarówno Putin, jak i Zełenski, zachowają twarz, zależy od nich samych.

- Po obu stronach zostało zabitych lub rannych około 100 tys. żołnierzy. Jest 7 mln uchodźców, 6 mln osób wewnętrznie przesiedlonych; w ciągu zaledwie 90 dni dokonano znacznych uszkodzeń w infrastrukturze Ukrainy. To bardzo poważna wojna, w której są wykorzystywane bardzo liczne zasoby po obu stronach, myślę więc, że zakończenie (konfliktu) przy stole negocjacyjnym to logiczny wybór, jednak obie strony muszą same dojść do takiego wniosku" - powiedział Milley. 

Gen. Milley zapytany o poparcie dla odzyskania przez Ukrainę wszystkich terytoriów utraconych od 2014 roku, w tym Półwyspu Krymskiego, podkreślił, że będzie wspierał wszelkie działania, jakie podejmie w tej sprawie prezydent USA Joe Biden i jego administracja.

- To jest wojna między Ukrainą a Rosją i w dużej mierze to, jak się (ona) zakończy na polu bitwy, zostanie określone przez prezydenta (Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego i prezydenta (Rosji Władimira) Putina - skomentował.

Obecnie toczą się ważne walki w Donbasie między ukraińskim a rosyjskim wojskiem. Jak może to wpłynąć na najbliższych kilka tygodni? Prawdopodobnie w dużym stopniu ukształtują one zakończenie wojny (...) - powiedział przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generał Mark Milley w wywiadzie dla telewizji Fox News.

Zastrzegł jednocześnie, że "jest wiele możliwości i w tym momencie naprawdę nie mogę być niczego pewien".

Przewodnicząca komisji obrony Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann z Wolnej Partii Demokratycznej wezwała rząd federalny do jak najszybszego dostarczenia na Ukrainę 50 bojowych wozów piechoty Marder - podaje portal Ukraińska Prawda, powołując się niemiecki dziennik "Bild". 

Apel dotyczył też przejrzystszej komunikacji służb niemieckich z ukraińskimi ws. bezpieczeństwa dostaw, a co za tym idzie powołania specjalnego koordynatora ds. dostaw uzbrojenia.

Wojska rosyjskie kontrolują część Siewierodoniecka, ostatniego dużego bastionu sił ukraińskich w obwodzie ługańskim - poinformował szef administracji tego regionu Serhij Hajdaj. Ocenił, że nie ma teraz ryzyka, że obrońcy miasta zostaną okrążeni.

Oddziały ukraińskie mają możliwość wycofania się - powiedział, cytowany przez portal Hromadske. Rosjanie przy tym stopniowo przesuwają się ku centrum Siewierodoniecka. Nie zajęli całego miasta. Trwają intensywne walki uliczne.

Zdaniem Hajdaja wojska rosyjskie planują teraz operacje w okolicznych wsiach, jak Boriwske i Syrotyne. 

Ukraina, by przepędzić część rosyjskiej floty i odblokować swoje porty, powinna dostać więcej rakiet i ciężkiego uzbrojenia - ocenił w rozmowie z telewizją Sky News były doradca armii amerykańskiej Mark Voyger.

- To naprawdę ważne; to, co dzieje się na Morzu Czarnym, nie zostaje jedynie na Morzu Czarnym, ale stwarza światowy kryzys, który może również dotknąć Europy - wyjaśnił rozmówca Sky News.

Komentując decyzję UE o nałożeniu embarga na import rosyjskiej ropy, Voyger przyznał, że jest to "wydarzenie wielkiej wagi", które pomoże wspólnocie odzyskać energetyczną niezależność od Rosji.

Szef obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj poinformował, że w ciągu ostatniej doby zginęły w regionie dwie osoby na skutek ostrzałów rosyjskich. Jedną z nich jest francuski dziennikarz, o którego śmierci informowano w poniedziałek.

W oświadczeniu na serwisie Telegram Hajdaj przypomniał, że dziennikarz, Frederic Leclerc-Imhoff, zginął na miejscu podczas ostrzału w Lisiczańsku. Trzy inne osoby zostały ranne.

W tym samym mieście, w innym miejscu, znaleziono ciało zabitego mężczyzny. Zginął przed własnym domem. W miejscowości Zołote ranna została kobieta.

- Nie wiemy, ile ofiar było w ciągu ostatnich dwóch dni wśród ludności cywilnej w tych rejonach Siewierodoniecka, do których weszli bojownicy - napisał Hajdaj.

Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych gen. Mark Milley uważa, że ​​najbliższe tygodnie mogą zadecydować o dalszym przebiegu wojny.

- Uważam, że zawsze istnieje możliwość eskalacji, musimy nią zarządzać i oceniać szanse - powiedział gen. Mark Milley dla Fox News. Podkreślił, że Pentagon jest w stałym kontakcie ze stroną ukraińską. 

Dodał, że na wschodniej Ukrainie trwają "decydujące bitwy operacyjne". 

Japonia nie wycofa się z projektu gazowego Sachalin-2 w Rosji, nawet jeśli zostanie o to poproszona – powiedział komisji parlamentarnej japoński minister gospodarki, handlu i przemysłu Koichi Hagiuda. Jego wypowiedź omawia agencja Reutera.

Grunt pod projektem wytwarzania skroplonego gazu ziemnego (LNG) należy do Rosji, ale właścicielami zakładów są rząd Japonii i japońskie firmy – oświadczył.

Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały na Telegramie nagranie, na którym widać, jak niszczone są rosyjski jednostki. 

Prokuratura Generalna Ukrainy opublikowała najnowszy raport dotyczący zbrodni pełnionych przez Federację Rosyjską podczas inwazji na Ukrainę. 

Do tej pory zginęło 243 dzieci, a 446 zostało rannych.

1909 placówek oświatowych zostało uszkodzonych w wyniku bombardowania i ostrzału ukraińskich miast i wsi.

Prokuratorzy zaznaczają, że opublikowane dane nie są kompletne, ponieważ w wielu miejscowościach na terenie kraju trwa ustalanie kolejnych zbrodni. 

Wkrótce przekażemy Ukrainie nie tylko pojazdy wojskowe, ale również systemy ochrony przed dronami i termowizory oraz dron Bayraktar, który zostanie zakupiony za pieniądze ze zbiórki zorganizowanej przez litewskich obywateli - poinformował wieczorem na Twitterze litewski minister obrony Arvydas Anuszauskas.

Litwini w ciągu czterech dni zebrali 5 mln euro potrzebnych na zakup drona Bayraktar produkowanego w Turcji, który zostanie przekazany walczącej Ukrainie.

Wojska rosyjskie nasiliły ostrzały na południu Ukrainy, ale siły ukraińskie uniemożliwiają im posuwanie się naprzód, a ich kontrofensywa sieje panikę w rosyjskich szeregach – podała agencja Ukrinform, cytując ukraińskie dowództwo operacyjne Południe.

Rosjanie utrzymują zajęte pozycje, ale nie udaje im się zdobyć nowych terenów, więc zamiast tego skupiają się na ostrzałach z artylerii i moździerzy – twierdzi dowództwo.

Wojska rosyjskie ostrzelały Słowiańsk, w wyniku ostrzału zginęły trzy osoby, a sześć zostało rannych - poinformował szef obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy Pawło Kyryłenko.

Atak nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek. W ostrzale uszkodzona została szkoła i co najmniej siedem wielopiętrowych bloków mieszkalnych - podała agencja Ukrinform.

Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Ustalana jest dokładna liczba zabitych i rannych.

Większość polityków dużo mówi i obiecuje, premier Mateusz Morawiecki osiąga cele – ocenił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk, nawiązując faktu, że Rada Europejska porozumiała się w sprawie szóstego pakietu sankcji wobec Rosji.

W największych w tym roku ćwiczeniach morskich na Morzu Bałtyckim "Baltops 22" weźmie udział 45 okrętów i 75 samolotów z 14 krajów NATO oraz aspirujące do sojuszu Szwecja i Finlandia – informuje "Rzeczpospolita”.

Gospodarzem rozpoczynających się 5 czerwca ćwiczeń z udziałem 7 tys. żołnierzy są Szwedzi, którzy obchodzą 500. rocznicę utworzenia marynarki wojennej. Zaplanowane są m.in.: desant, wykrywanie okrętów podwodnych, niszczenie min, a także akcja ratunkowa z okrętu.

Wojska rosyjskie wciąż prowadzą szturm na kierunkach Siewierodoniecka i Bachmutu - podał Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych. 

"Na kierunku Siewierodoniecka (wróg) prowadzi szturm w rejonach miejscowości Siewierodonieck i Toszkiwka. Trwają działania bojowe. Na kierunku Bachmutu wróg prowadził działania bojowe i szturmowe w rejonach miejscowości: Zołote, Komyszuwacha, Nyrkowe, Berestowe, Pokrowske, Dołomitne" - podał sztab.

Premier Mateusz Morawiecki od wielu dni prowadził działania dyplomatyczne, których celem było przyjęcie kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji - przekazał rzecznik rządu Piotr Müller, komentując porozumienie o zakazie importu rosyjskiej ropy do UE. 

- Wysłanie na Ukrainę systemu artylerii rakietowej M270 MLRS wciąż jest rozważane, ale nie rozważamy przekazania rakiet długiego zasięgu - powiedział przedstawiciel administracji Joe Bidena, wyjaśniając wcześniejszą wypowiedź prezydenta USA.

- System MLRS nadal jest rozważany, ale nie rozważamy przekazania niczego o dłuższym zasięgu, wykraczającym poza użytek na polu bitwy - powiedział urzędnik, nie podając więcej szczegółów.

Odpowiedział w ten sposób na pytanie o sens słów prezydenta Joe Bidena, który powiedział w poniedziałek, że USA nie przekażą Ukrainie "systemów rakietowych, którymi mogą uderzyć wewnątrz Rosji". Zrodziło to spekulacje, że administracja - wbrew wcześniejszym doniesieniom - nie wyśle Kijowowi systemu MLRS lub HIMARS, o które Ukraina od dawna zabiegała, m.in. ze względu na zasięg rakiet.

- Dzisiaj solidarność i jedność w Radzie Europejskiej i Unii Europejskiej zatriumfowały - mówił w Brukseli premier Mateusz Morawiecki o porozumieniu liderów UE ws. embarga na rosyjską ropę.

Mateusz Morawiecki po zakończeniu rozmów oświadczył: - Udało się przełamać impas.

- Po kilku godzinach dyskusji ustaliliśmy, że szósty pakiet sankcji wobec Federacji Rosyjskiej będzie obejmował także sankcje na ropę - poinformował premier.

- To bardzo ważne, bo dzisiaj ropa jest jednym z głównych źródeł dochodów, które później Kreml przeznacza na wojnę na Ukrainie - dodał.

 

"Aktywną polską politykę wschodnią realizujemy także w Brukseli" - napisał wiceszef MSZ Marcin Przydacz, komentując ustalenia Rady Europejskiej w sprawie szóstego pakietu sankcji wobec Rosji.

Propozycja zakazu kupowania przez Rosjan nieruchomości w krajach UE została usunięta z szóstego pakietu sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji w związku z jej wojną w Ukrainie - poinformował Bloomberg. Nalegały na to władze Cypru.

Bloomberg przypomina, że projekt sankcji przewidywał, iż wszelkie umowy dotyczące nieruchomości zawierane z obywatelami Rosji, w tym na stałe zamieszkującymi w UE, będą podlegać sankcjom. Pod naciskiem Cypru postanowienie to zostało wycofane.

 

Ofensywą rosyjskich wojsk na ukraińskie miasto Siewierodonieck dowodzi wiceminister obrony generał Giennadij Żidko, który był szefem sztabu generalnego kontyngentu w stolicy Syrii - Damaszku w 2016 roku - pisze włoski dziennik "Corriere della Sera". Dodaje, że razem z nim jest generał Aleksandr Dwornikow, także "weteran" z Syrii.

Według mediolańskiej gazety 56-letni Żidko, z pochodzenia Uzbek, jest "absolutnie wierny" prezydentowi Władimirowi Putinowi.

- Europa będzie musiała zrezygnować z rosyjskiej ropy i produktów naftowych. Bo chodzi o niezależność samych Europejczyków od rosyjskiej broni energetycznej - powiedział w przemówieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Jestem wdzięczny Charlesowi Michelowi, przewodniczącemu Rady Europejskiej, za wspieranie interesów Ukrainy, interesów całej Europy oraz za próbę jak najszybszego znalezienia niezbędnych kompromisów w celu przyjęcia szóstego pakietu sankcji Unii Europejskiej. Rosja musi odczuć znacznie większą cenę za swoją agresję - mówił Zełenski.

Unijni przywódcy, którzy zgromadzili się w poniedziałek na szczycie w Brukseli, osiągnęli porozumienie w sprawie embarga na rosyjska ropę - napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

"Porozumienie o zakazie eksportu rosyjskiej ropy do UE. To natychmiast pokrywa ponad 2/3 importu ropy z Rosji, odcinając ogromne źródło finansowania jej machiny wojennej. Maksymalna presja na Rosję, by zakończyła wojnę" - podał Michel. 

Unijni przywódcy na szczycie w Brukseli zaaprobowali przyznanie rządowi ukraińskiemu 9 mld euro na pokrycie bezpośrednich potrzeb gotówkowych, by kraj ten mógł funkcjonować w czasie, gdy odpiera rosyjską agresję - poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

Agencja AFP przypomina, że Kijów określił swoje potrzeby na 5 miliardów dolarów miesięcznie. Europejskie źródło podało, że nowa pomoc UE przyjmie formę "pożyczek o długim terminie zapadalności" z dotowanymi stopami procentowymi.

 

Rosyjskie wojska w poniedziałek wkroczyły do Siewierodoniecka, nadal trwają walki uliczne - poinformował na Telegramie szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Miasto to jest ostatnim dużym bastionem wojsk ukraińskich w tym obwodzie.

"Sytuacja w Siewierodoniecku jest tak skomplikowana, jak to tylko możliwe. Okupantom udało się wyjść z obrzeży, gdzie znajduje się Hotel Mir, i przesunąć się nieco głębiej w miasto. Teraz nadal trwają walki uliczne" - oświadczył Hajdaj.

Wezwał mieszkańców Siewierodoniecka, aby nie wychodzili z budynków na zewnątrz i w miarę możliwości chowali się w schronach.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie