Wojna w Ukrainie. Władze: w obwodzie ługańskim Rosjanie się cofnęli, atakują w obwodzie donieckim

Świat
Wojna w Ukrainie. Władze: w obwodzie ługańskim Rosjanie się cofnęli, atakują w obwodzie donieckim
PAP/EPA/SERGEY KOZLOV
Zniszczenia we wsi Koropowo pod Charkowem

Wojska rosyjskie cofnęły się w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy, zaś w obwodzie donieckim trwały aktywne działania bojowe - podał w sobotę portal Ukraińska Prawda, powołując się na komunikaty władz o sytuacji w regionach minionej nocy.

"94. noc wojny okazała się na Donbasie szczególnie ciężka. W obwodzie ługańskim po zaciętych walkach okupanci ponieśli znaczne straty i cofnęli się w rejonie Siewierodoniecka, Toszkiwki i Oskołoniwki. W obwodzie donieckim trwają aktywne działania bojowe" - wskazuje Ukraińska Prawda.

 

Wskazuje, że w obwodzie ługańskim Rosjanie, choć zmuszeni do odejścia na wcześniejsze pozycje, nie zaprzestają prób okrążenia oddziałów ukraińskich i odcięcia regionu. W ostrzałach Siewierodoniecka uszkodzonych zostało 14 wielopiętrowych domów mieszkalnych. Ostrzeliwane były także miejscowości: Synecki, Hirske, Zołote, Orichowe, Wrubiwka i Lisiczańsk.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Szef obwodu ługańskiego: wojska Rosji w regionie liczą ok. 10 tysięcy

 

W obwodzie donieckim trwają walki wzdłuż całej linii obrony. Co najmniej jedna osoba zginęła w mieście Łyman w ostrzale domów mieszkalnych. Nad ranem w sobotę ostrzelane zostały Marjinka i Krasnohoriwka. Wieczorem w piątek i w sobotę rano artyleria i lotnictwo atakowały Awdijiwkę.

 

W obwodzie charkowskim w ostrzale miejscowości Słatyne zginęła jedna osoba. W okupowanym obwodzie chersońskim sytuacja jest napięta, z całego regionu napłynęły doniesienia o ostrzałach i eksplozjach. 

grz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie