Wojna w Ukrainie. Putin podjął ostateczną decyzję o ataku 23 lutego

Świat
Wojna w Ukrainie. Putin podjął ostateczną decyzję o ataku 23 lutego
PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
Zniszczony w wyniku rosyjskich ataków Mariupol

- Prezydent Rosji Władimir Putin podjął ostateczną decyzję o rozpoczęciu pełnowymiarowych działań zbrojnych przeciwko Ukrainie 23 lutego po południu - powiedział szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow, cytowany we wtorek przez portal Ukraińska Prawda.

- Putin podjął ostateczną decyzję o rozpoczęciu działań bojowych około 15:00 23 (lutego). Przed południem 23 były jeszcze pewne wahania, przygotowania i tak dalej - przekazał Budanow.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Kolumbijscy żołnierze będą szkolić ukraińskich saperów

 

Według niego przed tą datą Putin mógł zastosować "jakikolwiek wariant". Pełnowymiarowa wojna Rosji przeciwko Ukrainie rozpoczęła się nad ranem 24 lutego.

"Putin jest chory, ale nie umrze jutro"

Szef wywiadu powiedział też m.in. w wywiadzie dla Ukraińskiej Prawdy, że Putin zmaga się z kilkoma ciężkimi chorobami, a jedną z nich jest rak. - Ale nie warto mieć nadziei, że Putin umrze jutro. Co najmniej ma jeszcze kilka lat. Czy nam się to podoba, czy nie, taka jest prawda - dodał.

 

Przypomnijmy - źródła "blisko Kremla" w rozmowach z niezależnym portalem Meduza twierdzą, że rosyjski prezydent zwrócił przeciw sobie zarówno zwolenników wojny, jak i tych pragnących pokoju. Moskiewskie elity nie przygotowują co prawda zamachu stanu, ale pracują nad planem na "przyszłość po Putinie". Pojawiły się pierwsze nazwiska polityków, którzy mogą przejąć władzę w Rosji.

"Przyszłość po Putinie"

Przy rosnących głosach niezadowolenia coraz częściej pojawiają się sugestie na temat przyszłości "po Putinie". "Nie chodzi o obalenie go w tym momencie i przygotowanie spisku. Ale istnieje zrozumienie lub życzenie, że w dającej się przewidzieć przyszłości nie będzie on zarządzał państwem" - mówi jedno ze źródeł. Inny rozmówca dodaje, że choć prezydent "sp... sprawę", to w przypadku zmiany władzy dałoby się "dojść do porozumienia z Zachodem i Ukrainą".

 

ZOBACZ: "Przyszłość po Putinie". Źródła "blisko Kremla" o planie

 

Wśród możliwych następców Putina wymienia się trzy nazwiska - wieloletniego mera Moskwy Siergieja Sobianina, byłego prezydenta, wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Dmitrija Miedwiediewa oraz Siergieja Kirijenkę - byłego premiera i szefa Rosatomu, który aktualnie jest pierwszym zastępcą szefa sztabu prezydenta Rosji. Kirijenko ma należeć do "wewnętrznego kręgu" najbardziej zaufanych ludzi Putina.

 

Źródła Meduzy podkreślają jednocześnie, że wszyscy u władzy rozumieją, że Putin przestanie być prezydentem, kiedy stan jego zdrowia znacznie się pogorszy.

ac / PAP / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie