Wojna w Ukrainie. 55. dzień inwazji Rosji [RELACJA NA ŻYWO]

Świat
Wojna w Ukrainie. 55. dzień inwazji Rosji [RELACJA NA ŻYWO]
Facebook/Алексей Навальный

Lider rosyjskiej opozycji i więzień polityczny Kremla Aleksiej Nawalny zareagował na zamordowanie swojego imiennika przez Rosjan w Buczy i wezwał do obalenia reżimu prezydenta Władimira Putina. Rosyjski opozycjonista stwierdził, że nie wie, czy zamordowany mieszkaniec był jego krewnym. Zasugerował jednak taką możliwość, bo mężczyzna pochodził z tej samej wsi, co jego ojciec. Relacja na żywo.

dk/aml / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

To już koniec na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Po więcej informacji z frontu zapraszamy na stronę polsatnews.pl

Ukraina otrzymała od innych krajów części zamienne do swoich samolotów - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby. Zaznaczył jednak, że nie doszło do przekazania całych samolotów.

 

"Niektóre państwa przekazały części zamienne, by umożliwić naprawę ich unieruchomionych czołgów. To samo dotyczy samolotów; (Ukraińcy) otrzymali wsparcie, by ich samoloty znów mogły funkcjonować" - powiedział Kirby podczas konferencji prasowej. Jak dodał, USA pomogły w transporcie części zamiennych do samolotów. Zaznaczył jednocześnie, że nie doszło do przekazania całych maszyn.

Prezydent Finlandii Sauli Niinisto zdecydował o udzieleniu Ukrainie dodatkowej pomocy wojskowej - poinformowała we wtorek agencja Ukrinform, powołując się na fińskie ministerstwo obrony.

 

"Dzisiaj, 19 kwietnia, na sugestię rządu prezydent Sauli Niinisto zdecydował, że Finlandia wyśle Ukrainie dodatkową pomoc wojskową" – napisano w komunikacie resortu.

 

Ministerstwo nie ujawniło szczegółów dotyczących zawartości pakietu pomocowego, sposobów jego dostarczenia oraz terminów.

Cztery osoby zginęły, a 26 zostało rannych we wtorek w rosyjskich ostrzałach obwodu charkowskiego - poinformowały władze tego regionu na wschodzie Ukrainy.

 

"19 kwietnia Rosjanie z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych ostrzelali dzielnice Kijowską i Industrialną (w Charkowie). Wrogowie również z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i artylerii strzelali w miejscowości rejonów dergackiego, bałaklijskiego i czuhujewskiego. W obwodzie charkowskim w ostrzałach okupantów rannych zostało 26 cywilów. Niestety cztery osoby zginęły" - przekazały władze obwodu charkowskiego, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina.

Ukraińcy walczą o Mariupol bardzo odważnie i wcale nie uważamy, że upadek miasta jest nieunikniony - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby.

 

"Ukraińcy oczywiście chcą utrzymać Mariupol (...) i odważnie się o niego biją. Nie będę spekulował, ile czasu jeszcze wytrzymają i szczerze mówiąc, nie jesteśmy skłonni zaakceptować tego, co mówią niektórzy krytycy, że upadek jest nieuniknione" - powiedział Kirby podczas briefingu prasowego.

Rosyjskie ostrzały i ataki w Donbasie nadal nasilały się we wtorek, ale siły ukraińskie zdołały odeprzeć liczne próby natarcia - oceniło we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.

 

"Rosyjski ostrzał i ataki na linię kontroli w Donbasie nadal nasilają się, a Ukraińcy odpierają liczne próby natarcia sił rosyjskich. Zdolność Rosji do postępu jest nadal uzależniona od wyzwań środowiskowych, logistycznych i technicznych, które do tej pory przysparzały jej wielu problemów, w połączeniu z odpornością silnie zmotywowanych ukraińskich sił zbrojnych" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

 

Według strony ukraińskiej Rosjanie w Donbasie uderzyli na linii o długości prawie 500 km.

Prowadzimy wstępne rozmowy na temat długoterminowego rozmieszczenia wojsk w Europie, ale wciąż są one w początkowej fazie - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby, odnosząc się m.in. do środowej wizyty szefa MON Mariusza Błaszczaka w Waszyngtonie.

Podręcznik prezydenta Rosji Władimira Putina się nie zmienia; w obozach filtracyjnych w Czeczenii Rosja też biła, torturowała i zabijała cywilów - oświadczyła we wtorek amerykańska ambasada na Ukrainie.

 

We wpisie podkreślono, że według lokalnych władz Mariupola rosyjskie wojska przetrzymują co najmniej 20 tys. mieszkańców w dużym tzw. obozie filtracyjnym na południowy zachód od miasta. Kolejnych 5-7 tys. mieszkańców jest przetrzymywanych pod miejscowością Bezimenne i jest przygotowywanych do "deportacji" do Rosji.

Reuters: Kanada nakłada sankcje na córki rosyjskiego prezydenta Putina

Zachód nie może udawać, że wynegocjowanie pokoju na Ukrainie jest możliwe; pomoc Ukrainie w zwycięstwie nad Rosją leży w żywotnym interesie NATO - piszą w "Wall Street Journal" była dyplomatka Paula Dobriansky i były pracownik marynarki Richard Levin.

 

Dobriansky i Levin proponują następujące kroki, "które Zachód powinien podjąć, by uniknąć kompromisów pokojowych", a które pozwoliłyby Ukrainie przejąć kontrolę nad Donbasem i nie dopuścić do ustanowienia przez Rosję połączenia lądowego z Krymem

Nexta: Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych wezwał Rosję i Ukrainę do czterodniowego rozejmu wielkanocnego w celu zorganizowania nowych korytarzy humanitarnych i dostarczenia pomocy potrzebującym.

W czołówce narodów zainteresowanych doniesieniami na temat wojny w Ukrainie są Polacy; relacje o rosyjskiej inwazji śledzi 77 proc. spośród nich. Generalnie jednak niemal na całym świecie znacznie ponad połowa badanych deklaruje takie zainteresowanie - wynika z globalnego sondażu Ipsos.

Lider rosyjskiej opozycji i więzień polityczny Kremla Aleksiej Nawalny zareagował na zamordowanie swojego imiennika przez Rosjan w Buczy i wezwał do obalenia reżimu prezydenta Władimira Putina.

 

"Obok trupa na ziemi leży paszport z nazwiskiem 'Nawalny'. To jeden z zabitych w ukraińskiej wsi Bucza. Ilja Iwanowicz Nawalny. Wszystkie okoliczności wskazują na to, że zabili go z powodu nazwiska. Dlatego paszport został demonstracyjnie rzucony w pobliżu. Całkowicie niewinna osoba została zabita przez oprawców Putina (no bo jak inaczej ich nazwać? Przecież nie 'rosyjscy żołnierze'), ponieważ byliśmy imiennikami. Najwyraźniej mieli nadzieję, że to krewny" - czytamy we wpisie zamieszczonym na profilu Aleksieja Nawalnego w serwisie Facebook. 

Przekazanie przez Ukrainę wypełnionego kwestionariusza w sprawie członkostwa w UE to ważny krok - oświadczył we wtorek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

 

"Poinformowałem szefową KE Ursulę von der Leyen o przekazaniu wypełnionego kwestionariusza - to ważny krok w stronę członkostwa w UE" - napisał Zełenski na Twitterze.

 

Jak przekazała we wtorkowym wpisie na Twitterze Państwowa Agencja Atomistyki, "PAA nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej".

 

Zapewniono, że "obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska".

 

Do zakresu działania Państwowej Agencji Atomistyki należy wykonywanie zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej kraju.

 

Głównym punktem telekonferencji prezydenta Joe Bidena z sojusznikami z NATO, UE i G7 było dalsze wsparcie dla Ukrainy, zarówno wojskowe, jak i finansowe - powiedziała we wtorek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Sam Biden zapowiedział, że USA wyślą Ukrainie dodatkową artylerię.

 

"Przywódcy zgodzili się, by kontynuować pomoc wojskową, gospodarczą i humanitarną dla Ukrainy" - powiedziała Psaki podczas briefingu na pokładzie prezydenckiego samolotu Air Force One. Jak dodała, uczestnicy telekonferencji potwierdzili swoją solidarność z Ukrainą i zobowiązali się dalej współpracować, by nakładać na Rosję koszty ze względu na jej agresję.

Grecja zatrzymała rosyjski tankowiec u wybrzeży wyspy Eubea w ramach sankcji Unii Europejskiej, nałożonych na Moskwę w związku z jej inwazją na Ukrainę - poinformowała we wtorek grecka straż przybrzeżna.

 

Statek "Pegas" o wadze 115 500 ton, pływający pod rosyjską banderą, z 19 rosyjskimi członkami załogi na pokładzie, został przejęty w pobliżu Karystos na południowym wybrzeżu Eubei. "Został przejęty w ramach sankcji UE" – powiedział urzędnik greckiego ministerstwa żeglugi. Dodał, że ładunek ropy na statku nie został skonfiskowany, bowiem obecnie nie wiadomo, kto jest właścicielem i odbiorcą towaru.

Siły zbrojne Ukrainy odzyskały kontrolę nad miastem Marjinka w obwodzie donieckim na wschodzie kraju; w wyniku naszej kontrofensywy wróg poniósł straty i wycofał się - poinformował we wtorek na Facebooku ukraiński Sztab Generalny.

 

Podkreślono, że ukraińskie wojska opanowały całą 9-tysięczną miejscowość leżącą w bezpośrednim sąsiedztwie Doniecka - stolicy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.

W kosztach utrzymania uchodźców z Ukrainy w Polsce powinny uczestniczyć także inne państwa, a przede wszystkim budżet UE – powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Zapewnił, że polskie władze wystąpiły z odpowiednim pismem.

Podczas narady prezydenta USA Joe Bidena z przywódcami UE, państw NATO i G7 we wtorek podkreślono konieczność dalszego wspierania Ukrainy, międzynarodowego izolowania Moskwy, także przez wprowadzenie nowych sankcji i redukcji uzależnienia od rosyjskich źródeł energii- poinformowała Kancelaria Premiera Włoch Mario Draghiego. W rozmowie uczestniczył prezydent Andrzej Duda.

Brytyjski premier Boris Johnson zadeklarował we wtorek wysłanie broni artyleryjskiej dla Ukrainy. Powiedział, że chce uzbroić Ukrainę do tego stopnia, by Rosja nie odważyła się jej więcej zaatakować.

- Pilna potrzeba jest teraz jeszcze większa, ponieważ Putin przegrupował swoje siły i rozpoczął nową ofensywę w Donbasie. Wiedzieliśmy, że to niebezpieczeństwo nadejdzie. To będzie konflikt artyleryjski, oni potrzebują wsparcia w postaci większej ilości artylerii, to jest to, co będziemy im dawać... oprócz wielu innych form wsparcia - przekazał nie wyszczególniając jednak, jakie rodzaje broni jego rząd zamierza przekazać.

"A dlaczego Rosja miałaby interweniować w Polsce? Uważam, że niemożliwy jest jej atak na jakiekolwiek państwo NATO" - ocenił Leszek Miller w Polsat News i dodał:

Leszek Miller w "Gościu Wydarzeń".

Reuters: Niemcy będą nadal wspierać Ukrainę militarnie i finansowo, chociaż praktycznie wyczerpały zapas broni, którą mogą dostarczyć z własnych zapasów - powiedział kanclerz Olaf Scholz.

 

Fot.: PAP/EPA/CLEMENS BILAN / POOL

W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kramatorsk na wschodzie Ukrainy zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne - poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej szef władz obwodu Pawło Kyryłenko. Cywile, którzy doznali obrażeń, walczą o życie w szpitalu.

 

"Rosjanie uderzyli w konkretne obiekty infrastruktury na terenie miasta, w wyniku czego ucierpieli cywilni mieszkańcy" - przekazał Kyryłenko, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała we wtorek o przechwyceniu rozmowy rosyjskiego żołnierza z matką, w której mężczyzna przyznaje się o zabijania cywilów, w tym dzieci. Kobieta nie wierzy synowi.

 

"Synku, nie traćcie bojowego ducha! Gdybyś tylko zobaczył, co oni tam wyprawiają! Wiesz, że robicie coś wielkiego! Zapamiętaj to" - mówi kobieta we fragmencie rozmowy opublikowanej przez SBU.

 

"Co robimy? Zabijamy cywilów i dzieci, do cholery" - odpowiada mężczyzna.

 

"Nie, nie zabijacie cywilów i dzieci! Zabijacie faszystów, k...a, uwierz mi! (...)" - słyszy od matki.

Obcokrajowcy walczący po stronie Ukrainy z rosyjską inwazją lub wysyłani w celu zapewnienia ochrony osobom fizycznym lub prawnym mogą zarabiać tam codziennie od 1000 do 2000 dolarów, twierdzi we wtorek rumuński dziennik online “Ziare”, powołując się na amerykańskie agencje rekrutujące specjalistów na misje wojskowe.

Pokój na warunkach Putina jest nie do zaakceptowania - powiedział we wtorek kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas wirtualnego spotkania z przywódcami państw NATO i UE. "Wraz z naszymi zachodnimi partnerami jesteśmy zgodni, że Rosja nie może wygrać tej wojny" - podkreślił.

Niemiecki kanclerz poinformował, że zwrócił się do niemieckiej branży zbrojeniowej o informacje, jaką broń Niemcy mogą jeszcze jak najszybciej dostarczyć Ukrainie. Podkreślił, że w grę wchodzi broń przeciwpancerna i obrony powietrznej, o którą prosi Kijów.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres potępił we wtorek rosyjską ofensywę we wschodniej Ukrainie i zaapelował o co najmniej czterodniową "humanitarną przerwę" w działaniach wojennych z okazji prawosławnej Wielkanocy.

"Proszę dziś o czterodniową przerwę humanitarną w Wielki Tydzień, od czwartku do niedzieli, aby umożliwić otwarcie szeregu korytarzy humanitarnych na Ukrainie" – powiedział szef ONZ.

Minionej nocy rosyjskim wojskom nie udało się posunąć naprzód na wschodzie Ukrainy; żadna z podjętych przez nich prób zmasowanej ofensywy nie przyniosła dotąd efektu - przekazał podczas briefingu prasowego we wtorek doradca prezydenta Zełenskiego Ołeksij Arestowycz.

"Wróg działa zgodnie z klasycznymi zasadami sztuki wojennej. Rosyjskie +szarże kawaleryjskie+ skutkowały porażką najeźdźcy pod Kijowem, Czernihowem i Sumami. Dlatego teraz przeciwnik próbuje w ostrożny sposób osłabiać naszą obronę, a potem - jeśli odnajdzie słaby punkt - koncentrować tam swoje ataki" - poinformował Arestowycz, cytowany przez agencję Ukrinform.

Nexta: Fabryka Azowstal została prawie całkowicie zniszczona, powiedział zastępca dowódcy Azowa Światosław Palamar. Na fabrykę zrzucono "superpotężne bomby", a pod gruzami znaleźli się cywile.

 

Ministerstwo Obrony Ukrainy: Siła rosyjskiej broni jest równa sile grawitacji, z jaką ląduje na ukraińskim asfalcie

Rosjanie przygotowują szereg pseudoreferendów w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, by "zalegalizować" okupacyjną administrację - podaje we wtorek ukraiński wywiad wojskowy.

 

Na okupowanym terytorium obwodu chersońskiego drukowane są biuletyny, broszury, plakaty w związku z planowanym pseudoreferendum w sprawie utworzenia kolejnej tzw. republiki - Chersońskiej Republiki Ludowej - i uznania okupacyjnej władzy - pisze wywiad w serwisie Telegram.

 

We wtorek miała miejsce premiera wideoklipu "Dla Ukrainy – w hołdzie i z nadzieją". "Artyści robią to, co potrafią najlepiej – łączą siły w projekcie ku pokrzepieniu serc…" - powiedziała kierowniczka działu marketingu i komunikacji stołecznego Teatru Ateneum Małgorzata Szum.

Do polskich szkół i przedszkoli zapisanych jest blisko 185 tys. dzieci z Ukrainy, z czego 35 tys. to są dzieci w przedszkolach - powiedział we wtorek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Dodał, że większość ukraińskich dzieci uczy się zdalnie w szkołach w swoim kraju.

Siły Zbrojne Ukrainy odparły we wtorek ataki wroga pod Charkowem i Donieckiem, a nieprzyjaciel wycofał się z wymiernymi stratami na zajęte wcześniej pozycje - przekazano.

 

Również na kierunku południowobużańskim Rosjanie nie zdołali zrealizować swoich planów, lecz wciąż "próbują dotrzeć do granicy administracyjnej obwodu chersońskiego".

 

Na razie obserwujemy ograniczone rosyjskie ataki na wschodzie Ukrainy, będące "preludium" dla szykowanej szerszej ofensywy - powiedział we wtorek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Jak dodał, Rosja wciąż ściąga do regionu posiłki, choć straciła dotychczas ok. 25 proc. swoich sił bojowych.

 

Jak powiedział urzędnik podczas briefingu dla prasy, Rosjanie prowadzą ofensywę wspieraną ostrzałem artyleryjskim na południe od Iziumu i na południowy zachód od Doniecka. Pentagon uważa, że jest to wciąż wstęp do większego ataku.

Mieszkańcy opustoszałej Buczy przez brak prądu nadal gotują w ustawianych przed blokami kotłach. Niemal każda ulica i budynek w mieście nosi ślady wojny.

 

Na drodze prowadzącej z Kijowa do pobliskiej Buczy co kilkaset metrów ustawiono barykady i umocnienia z betonowych bloków, jeży przeciwczołgowych, przewróconych ciężarówek i drzew.

 

W samej Buczy, niecałe trzy tygodnie po wyzwoleniu spod rosyjskiej okupacji, na ulicach rzadko spotyka się przechodniów. Miasto liczące przed wojną ponad 36 tys. mieszkańców dziś pozbawione jest zupełnie ludzi młodych. Część mieszkańców, głównie seniorzy, odbiera przywożoną z innych części Ukrainy i Europy pomoc, przede wszystkim koce i odzież.

Jeśli chodzi o największe państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego, to jest absolutna jedność, państwa NATO i UE stoją jak mur, rosyjskie postępowanie nie spotyka się z jakimkolwiek choćby cieniem akceptacji - powiedział prezydent Andrzej Duda.

Jest bardzo poważna determinacja ze strony przywódców światowych, żeby zbrodnie wojenne na Ukrainie zostały rozliczone w sposób zdecydowany i jednoznaczny - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że chodzi o pociągnięcie do odpowiedzialności także żołnierzy i oficerów rosyjskich.

Jesteśmy świadkami rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy; zdajemy sobie sprawę, że Ukraina potrzebuje wsparcia; był cały szereg deklaracji dalszej pomocy - powiedział prezydent Andrzej Duda po naradzie liderów największych państw NATO. Dodał, że jest "coraz większa determinacja" ws. sankcji na Rosję.

W trakcie telekonferencji prezydenta USA Joe Bidena z przywódcami państw NATO, UE i G7 zdałem krótką relację z ostatniej wizyty na Ukrainie oraz z rozmów z prezydentem tego kraju Wołodymyrem Zełenskim - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda.


Rosyjski niezależny portal Meduza przedstawia historie mieszkańców wsi Bohdanówka pod Kijowem, do której w marcu wdarli się Rosjanie. W miejscowości tej żołnierze rosyjscy dokonali co najmniej trzech zabójstw i dwóch gwałtów. Jednego z mieszkańców zabito, bo znaleziono u niego spodnie koloru khaki.

Rosyjska okupacja Bohdanówki zaczęła się 8 marca. Jak pisze Meduza, pierwsze zabójstwo zostało przeprowadzone 9 marca ok. godz. 22. Ślusarz został zastrzelony przez żołnierzy, bo znaleziono u niego na wieszaku spodnie w kolorze khaki. (Portal podkreśla, że były to spodnie rybackie, nie wojskowe). Mężczyzna zmarł w ramionach córki.

 

Prezydent A.Duda po rozmowie z prezydentem USA: pojawiły się deklaracje, że odpowiedzialność za zbrodnie wojenne powinny ponosić nie tylko władze Rosji, ale i żołnierze. Państwa nie będą uczestniczyć w spotkaniach G-20 i G-7 z udziałem Rosji.

"Jednostki rosyjskich sił próbowały zaatakować i przeprowadzić operacje szturmowe na południe od miasta Izjum, ale zakończyły się niepowodzeniem, poniosły straty i zostały zmuszone do odwrotu na dawne pozycje" - podaje agencja Ukrinform, powołując się na Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. 

Prezydent A.Duda po rozmowach liderów państw z prezydentem USA: jesteśmy świadkami kolejnej rosyjskiej ofensywy. Padły dalsze deklaracje wsparcia Ukrainy. Była mowa o sankcjach, mamy nadzieję na ich rozszerzenie.

"Najeźdźcy porwali byłego burmistrza Chersonia Wołodymyra Mikołajenkę - zastępcę rady regionalnej" - podała agencja Ukrinform. 

 

Kanada nałożyła kolejne sankcje na Rosję; dotyczą one 14 osób, w tym dwóch dorosłych córek Władimira Putina – poinformowała minister spraw zagranicznych Melanie Joly.

"Nowe sankcje nałożono na 14 współpracowników rosyjskiego reżimu, w tym oligarchów i członków ich rodzin. Dotyczy to również dwóch dorosłych córek prezydenta (Rosji Władimira) Putina” - przekazano w komunikacie kanadyjskiego MSZ. Zapewniono, że Kanada nie ustanie w wysiłkach, by pociągnąć do odpowiedzialności (...) Putina i jego wspólników za inwazję rosyjskiego reżimu na Ukrainę.

 

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiad wojskowy - HUR) ostrzegł, że Rosjanie masowo minują okupowane przez siebie terytoria. Informacja została opublikowana w komunikatorze Telegram.

"W obwodzie charkowskim, na terenie rejonu wełykoburłuckiego przejazd miejscowych mieszkańców jest dozwolony tylko na terytorium Federacji Rosyjskiej. Wszystkie drogi drugorzędne, w tym nieutwardzone są całkowicie zaminowane" – czytamy we wpisie.

Rumunia niebawem będzie mogła przekazać armii ukraińskiej walczącej z rosyjską inwazją uzbrojenie z rezerw swoich sił bezpieczeństwa, poinformował we wtorek dziennik "Romania Libera".

Przekazanie broni z rezerw kilku instytucji systemu obrony narodowej ma być możliwe wraz z rychłą, jak twierdzi dziennik, nowelizacją przepisów z 1998 r. w formie zarządzenia nadzwyczajnego rumuńskiego MON.

Przepisy te dotyczą "gromadzenia, wycofywania i uzupełniania produktów z rezerw własnych sił zbrojnych na potrzeby obrony narodowej". Ukraina miałaby je otrzymać jako "kraj partnerski NATO".

Ministerstwo Obrony Ukrainy podało najnowsze informacje z frontu. Z opublikowanego w mediach społecznościowych wpisu wynika, że Rosyjscy okupanci nie zaprzestają ataków bombowych rakietowych na obiekty infrastruktury cywilnej i wojskowej w całej Ukrainie.

 

Liczba rannych po ostrzałach w Charkowie wzrosła do 21 osób - podaje Ukrainform. 

Rząd Portugalii rozpoczął przygotowania do wysyłki trzeciego samolotu z uzbrojeniem dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy, podał lizboński dziennik "Diario de Noticias", powołując się na portugalskie źródła dyplomatyczne.

Według ustaleń gazety prace nad wysyłką uzbrojenia prowadzone są równolegle z przygotowaniami do przywrócenia funkcjonowania ambasady Portugalii w Kijowie. Została ona zamknięta w marcu wraz z ofensywą wojsk rosyjskich na ukraińską stolicę.

 

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki w środę udaje się z wizytą do Czech, gdzie spotka się m.in. z prezydentem Miloszem Zemanem, czeskim premierem Petrem Fialą i szefem czeskiego Senatu Miloszem Vystrczilem. Rozmowy polityków będą dotyczyły m.in. pomocy ukraińskim uchodźcom i Ukrainie, dozbrajania jej oraz sankcjom wobec Rosji.

Bitwa o Charków została już przegrana przez rosyjskie wojska, teraz najeźdźcy próbują przebić się przez obwód charkowski w głąb Ukrainy - przekazał podczas  konferencji prasowej szef władz tego regionu Ołeh Syniehubow. W jego ocenie głównym celem Rosjan jest opanowanie Donbasu.

- Zaatakowanie naszych pozycji w Charkowie byłoby dla wroga skrajnie trudnym zadaniem. Główny kierunek ich działań wiedzie obecnie przez Kupiańsk i Izium we wschodniej części obwodu charkowskiego. Cel najeźdźcy to przerzucenie wojsk do obwodów ługańskiego i donieckiego, aby wzmocnić potencjał militarny w tamtych regionach - powiedział Syniehubow

Walki w obwodzie zaporoskim na południowym wschodzie Ukrainy wyraźnie się nasiliły - poinformował we wtorek szef władz obwodowych Ołeksandr Staruch, cytowany przez portal informacyjny RBK-Ukraina.

"Obecnie walki wyraźnie się nasiliły. W rejonie miasta Połohy sytuacja uległa eskalacji. Starcia nasiliły się. Chłopaki trzymają linię obrony, ale jest potężna ofensywa wroga" – powiedział Staruch.

"Rosyjscy najeźdźcy zrzucili potężną bombę na szpital w pobliżu zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu" - podaje agencja Ukrinform. 

"Rosyjscy naziści zrzucili potężną bombę na szpital w pobliżu Azowstalu. Według moich informacji pod gruzami znajduje się około 300 osób, w tym dzieci" - napisał deputowany ludowy Ukrainy pochodzący z Mariupola Serhij Taruta cytowany przez Ukrinform. 

 

Komisja Europejska zatwierdziła we wtorek polski program dopłat dla rolników z tytułu wzrostu cen nawozów. Jak poinformowała Komisja, zatwierdzony program ma wartość 836 mln euro, czyli 3,9 mld zł.

Zgodnie z informacją Komisji, aby zrekompensować część wzrostu kosztów nawozów, kwalifikujący się beneficjenci będą uprawnieni do otrzymania pomocy w wysokości do 53,5 euro, czyli 250 zł na hektar gruntów rolnych, oraz do 107 euro, czyli 500 złotych na hektar użytków zielonych i pastwisk. Górnym pułapem pomocy będzie kwota odpowiadająca pomocy dla obszaru 50 hektarów. W ramach programu pomoc będzie miała formę dotacji bezpośrednich.

 

W Rosji każda treść na temat ataku na Ukrainę kontrolowana przez jest przez Kreml - napisał we wtorek na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. To nasilenie stałej rosyjskiej propagandy i prania mózgów - dodał.

"Rosja od lat wzmaga propagandę i cenzurę, prowadząc w rzeczywistości pranie mózgów wśród rosyjskiego społeczeństwa" - napisał rzecznik.

Trwa wirtualne spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z przywódcami państw NATO i UE, w tym z prezydentem RP Andrzejem Dudą - podał we wtorek Biały Dom. Tematem rozmów jest wsparcie dla Ukrainy i sankcje przeciwko Rosji.

Jak przekazał Biały Dom, rozmowy rozpoczęły się o 15.57 czasu polskiego. Uczestniczą w nich - oprócz Bidena i Dudy - premier Kanady Justin Trudeau, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Mario Draghi, premier Japonii Fumio Kishida, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, prezydent Rumunii Klaus Iohannis i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. 

Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak, określił mianem "bajek" wojenne plany Rosji w Donbasie. Odpowiedni komentarz zamieścił w serwisie Twitter.

"Donbas. II faza operacji specjalnej. 2., 3., 10.? To już nie ma znaczenia. Czemu? Bo to dokładnie to samo, co w "72 godziny zdobędziemy Kijów". Rosjanie uwielbiają opowiadać bajki. Ale w rzeczywistości wydarzy się tylko to, czego potrzebuje Ukraina" - podkreślił Podolak.

 

919 miejscowości zostało do tej pory całkowicie wyzwolonych od rosyjskich najeźdźców - oświadczył we wtorek zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko w nagraniu opublikowanym w komunikatorze Telegram.

"Na terytoriach obwodu żytomierskiego, zaporoskiego, kijowskiego, mikołajowskiego, sumskiego, charkowskiego, chersońskiego i czernihowskiego 919 miejscowości zostało całkowicie wyzwolonych od najeźdźców. W 29 proc. z nich pracę wznowiły samorządy i organy wykonawcze" - podał Tymoszenko.

Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba podziękował we wtorek w Sofii bułgarskim władzom i Bułgarom za przyjęcie ukraińskich uchodźców wojennych. Obecnie w kraju schronienie znało 91 tys. obywateli Ukrainy, w tym 35 tys. dzieci.

"Chcę podziękować Bułgarii za jej konsekwentne poparcie dla europejskiej perspektywy Ukrainy. Rozumiem rolę Rosji w bułgarskiej historii. Prawdopodobnie wy również rozumiecie jej rolę w naszej historii. W przeszłości Rosja zrobiła wiele ważnych rzeczy, ale dzisiejsza Rosja jest inna. Ona niszczy, zabija, torturuje, gwałci. To nie jest Rosja, która zasługuje na szacunek i zrozumienie. Chcę, by wszyscy to zrozumieli" – powiedział Kułeba podczas spotkania z bułgarską szefową dyplomacji Teodorę Genczowską.

 

"Komisja Europejska otrzymała pierwszą część ankiety z Ukrainy, którą należało wypełnić, aby uzyskać status kandydata do UE i oczekuje na drugą część tej ankiety z odpowiedziami na pytania dotyczące zgodności z prawem UE" - podaje Ukrinform. 

- Prezydent Zełenski i władze Ukrainy udzielili pierwszej części odpowiedzi. Czekamy na ich odpowiedzi do drugiej części, a potem będziemy pilnie pracować nad naszymi wnioskami - powiedział Eric Mamer, cytowany przez Ukrinform. 

 

Współpraca wojskowa, bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO oraz amerykańska obecność wojskowa w Polsce to tematy zaplanowanej rozmowy szefa MON Mariusza Błaszczaka i sekretarza obrony USA Lloyda J. Austina - informuje MON. We wtorek Błaszczak rozpoczyna trzydniową wizytę w USA.

Resort obrony poinformował, że Błaszczak w środę, czwartek i piątek (20-22 kwietnia) będzie przebywał z wizytą w Stanach Zjednoczonych.

 

Celem nowej rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy jest zdobycie kontroli nad całym obwodem ługańskim i donieckim, utworzenie połączenia lądowego między tym terytorium a anektowanym Krymem oraz pokonanie ukraińskich sił zbrojnych - oświadczył rzecznik resortu obrony Ukrainy.

Podsumowując rosyjską taktykę działań zbrojnych, rzecznik zaznaczył, że najczęściej składają się na nią: "silne przygotowanie artyleryjskie, próba szturmowania konkretnych pozycji, próby utrudnienia działań jednostek ukraińskich sił zbrojnych, próby otoczenia jednostek i zajęcia miejscowości".

 

Rzecznik KE Peter Stano poinformował na konferencji w Brukseli, że w Unii Europejskiej trwają prace nad kolejnym sankcjami wobec Rosji. - Kiedy nadejdzie właściwy czas, ogłosimy je - powiedział.

- Jeśli chodzi o następny pakiet sankcji najwyżsi przedstawiciele UE, liderzy UE, a także przedstawiciele państw członkowskich, wypowiedzieli się jasno, że kontynuujemy prace nad kolejnymi restrykcjami. Kiedy nadejdzie właściwy czas, ogłosimy je - zaznaczył.

Jak podaje agencja Ukrinform, powołując się na opinię ekspertów: na poziomie europejskiej elity podjęto już fundamentalną decyzję w sprawie Ukrainy. "Nadal istnieje jednak ryzyko zahamowania" - dodaje Ukrinform. 

"Ponad 6 milionów ludzi w Ukrainie musi każdego dnia walczyć o dostęp do wody pitnej" - podał ukraiński parlament.

"Zatrzymajcie ludobójstwo w Ukrainie" - dodano.

Celem nowej rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy jest zajęcie całego obwodu ługańskiego i donieckiego, utworzenie połączenia lądowego między tym terytorium a anektowanym Krymem oraz zniszczenie ukraińskich sił zbrojnych - oświadczyło Ministerstwo Obrony Ukrainy.

Holandia przekaże Ukrainie ciężkie uzbrojenie, z pojazdami opancerzonymi włącznie - napisał na Twitterze premier Mark Rutte we wtorek po rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

W rozmowie z ukraińskim przywódcą uczestniczyła także minister obrony Holandii Kajsa Ollongren. Premier wyraził poparcie dla Ukrainy w obliczu nowej rosyjskiej ofensywy.

 

"Rosyjscy najeźdźcy w tymczasowo zdobytym mieście Izium w obwodzie charkowskim siłą mobilizują okolicznych mieszkańców do wzięcia udziału w wojnie z Ukrainą" - podaje agencja Ukrinform, powołując się na ukraińska rzeczniczkę praw człowieka Ludmiłę Denisową. 

"Z powodu braku zasobów ludzkich najeźdźcy próbują zaangażować okolicznych mieszkańców w walki na tymczasowo okupowanych terytoriach" - pisała Denisowa cytowana przez Ukrinform.

Trzy osoby zginęły, a 16 zostało rannych w rosyjskim ostrzale Charkowa na wschodzie Ukrainy - poinformował we wtorek szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

"Okupanci znów ostrzeliwują osiedla mieszkaniowe Charkowa (...) Rosjanie wykorzystują wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe z odległości 35-40 km" - napisał gubernator w komunikatorze Telegram. 

 

Holandia ponownie otworzyła swoją ambasadę w stolicy Ukrainy, Kijowie - poinformował we wtorek minister spraw zagranicznych Wopke Hoekstra.

 

Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji poinformowało o wydaleniu 15 holenderskich i 21 belgijskich dyplomatów w odpowiedzi na podobne działania Hagi i Brukseli wobec dyplomatów rosyjskich. Pracownicy ambasad i konsulatów obu krajów mają opuścić Moskwę do 3 maja.

Do MSZ wezwano również ambasadora Luksemburga, którego poinformowano, że uznanie jednego z rosyjskich dyplomatów z placówki w Luksemburgu za persona non grata było "nieuzasadnionym i nieprzyjaznym gestem". Przekazano, że Moskwa pozostawia sobie prawo do zastosowania podobnych kroków zgodnie z zasadą wzajemności.

"Urzędnik podejrzany o zdradę stanu próbował uciec do Polski" - podali na Twitterze ukraińscy pogranicznicy. 

"Zdrajca próbował wyjechać do Polski i na posterunku został zatrzymany przez ukraińskich pograniczników. W przyszłości planował przedostać się do Rosji przez Białoruś"

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać porzucony rosyjski obóz w Czarnobylu.

"Rosjanie kopali ziemianki w radioaktywnej glebie" - dodała NEXTA we wpisie z nagraniem.

 

MSZ Rosji wydala 15 holenderskich i 21 belgijskich dyplomatów.

Pułk AZOW zamieścił w sieci nagranie, na którym widać jak ukraiński żołnierz niszczy wrogi czołg z pomocą ręcznej wyrzutni. 

"Pułk AZOW nadal niszczy wrogie pojazdy" - napisano. 

Odbyła się piąta wymiana jeńców między Rosją i Ukrainą - do domów na Ukrainie wraca 76 osób: 60 wojskowych i 16 cywilów - poinformowała we wtorek ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk.

"Dziś wymieniliśmy 60 wojskowych, w tym 10 oficerów. Do domu wraca również 16 cywilów. To była piąta wymiana jeńców. Łącznie 76 osób" - napisała Wereszczuk. 

 

Rosyjskie oblężenie Mariupola i tragedia tego miasta skomplikowały nasze rozmowy pokojowe z Rosją. Obecnie trudno powiedzieć, kiedy te negocjacje zostaną wznowione - oświadczył we wtorek doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w rozmowie z agencją Reutera.

"Rosja liczy na sukces zmasowanej operacji militarnej w Donbasie. Przeciwnik chce wzmocnić swą pozycję w wyniku działań zbrojnych, a nie rozmów. Również ten czynnik stawia pod znakiem zapytania przyszłość negocjacji pokojowych" - dodał Podolak.

 

"Zełenski przedstawił Radzie projekt przedłużenia stanu wojennego" - podaje agencja Ukrinform. 

"Tekst projektu i dokumentów towarzyszących nie zostały jeszcze podane do wiadomości publicznej. Obecnie stan wojenny przewidziany jest na 25 kwietnia" - dodaje agencja. 

 

Dżihadystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie (IS) chce, by jego członkowie i sympatycy dokonywali zamachów w Europie, wykorzystując fakt, że trwa wojna na Ukrainie – podały hiszpańskie media. Według rzecznika IS jest to świetna okazja do przeprowadzenia zamachów w odwecie za śmierć przywódcy grupy, Abu Ibrahima al-Haszemiego al-Kurajsziego.

Tam (w Ukrainie - red.) gorzeje żar wojny i tam są krzyżowcy - powiedział rzecznik IS Abu Omar Al-Muhajir, cytowany przez dziennik "El Espanol". - Należy wykorzystać fakt, że niewierni walczą między sobą - dodał. Wezwał też "samotne wilki", aby "zabijały, deptały i dźgały chrześcijan na podwórkach domów", wykorzystując chaos i strach wywołany wojną w Ukrainie.

"Ukraina może odeprzeć rosyjską ofensywę na wschodzie i wygrać wojnę, jeśli dysponuje ciężką bronią, w tym systemami artyleryjskimi, czołgami i pojazdami opancerzonymi" - powiedział zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Igor Żółkiew, cytowany przez Ukrinform. 

Rozmowę, w której żołnierz rosyjski mówi o rozkazie dowództwa, by zrównać z ziemią fabrykę Azowstal w Mariupolu, przechwyciła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) – poinformował we wtorek portal Ukrinform.

W przechwyconej rozmowie rosyjski dowódca plutonu, który znajduje się 4 km od fabryki, mówi swojej żonie: "Czekamy tu na niespodzianki z Rosji… 3-tonowe z nieba. Powiedzieli, żeby zrównać wszystko z ziemią… Przyjechał podpułkownik i powiedział: poczujecie to na sobie i usłyszycie".

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wraz z innymi kobietami - przewodniczącymi parlamentów państw UE - odwiedzi w środę polsko-ukraińskie przejście graniczne w Dorohusku oraz punkt recepcyjny w Chełmie. Delegacja uda się też do Centrum Pomocy Humanitarnej w podwarszawskim Nadarzynie.

 

 

Brytyjskie Ministertwo Obrony opublikowało mapę demonstrującą dzisiejszą ofensywę Rosji we wschodniej Ukrainie. 

Wraz z pojawiającymi się informacjami o kolejnych zbrodniach popełnianych na ukraińskich cywilach przez wojska rosyjskie wzrośnie niechęć Niemców do kupowania gazu ziemnego z Rosji - uważa cytowany przez madrycki dziennik “La Razon” amerykański politolog prof. Alexander Motyl.

"Niemcy są niezwykle bogate i stać je na rezygnację z kupowania gazu ziemnego od Rosji" - uważa naukowiec, zaznaczając, że Berlin prowadzi dziś handel z krajem, którego głównym celem jest "zniszczenie Ukrainy".

Rząd Danii zapowiedział we wtorek zwiększenie wydobycia gazu ziemnego, aby uniezależnić się od importu z Rosji. Do 2030 roku duńskie władze chcą jednak całkowicie zrezygnować z tego źródła energii.

"Jesteśmy przekonani, że lepiej korzystać ze złóż na Morzu Północnym niż kupować gaz od Putina" - oznajmiła premier Mette Frederiksen.

 

Super, że rząd rozpoczął realizację koncepcji pomocy mieszkalno-socjalnej tam, w Ukrainie zachodniej. Mam nadzieję, że pozostałe państwa UE dołączą do naszego projektu - ocenił lider Kukiz'15 Paweł Kukiz.

"Wielokrotnie będąc na Ukrainie rozmawiałem z Ukraińcami, a ściślej z Ukrainkami, bo to przede wszystkim kobiety z dziećmi uciekają przed wojną i naprawdę – ogrom z nich nie chce opuszczać Ukrainy. Chcą przetrwać wojnę w bezpiecznym miejscu, gdzieś u siebie w ojczyźnie, ale fatalne warunki bytowe zmuszają ich do jej opuszczenia" - podkreślał lider Kukiz'15.

 

Węgry nie poprą sankcji obejmujących rosyjską ropę naftową i gaz – oznajmił we wtorek szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto po spotkaniu ze swym tureckim odpowiednikiem w Ankarze. Ocenił, że wyborcy węgierscy poparli taką politykę rządu na niedawnych wyborach parlamentarnych.

"Ważnym aspektem bezpieczeństwa jest bezpieczeństwo energetyczne. Jest naszym obowiązkiem - i czynimy mu zadość - by zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii na Węgry. Nie możemy pozwolić na to, by Węgrzy płacili cenę za tę wojnę i dlatego do tej pory nie popieraliśmy i w przyszłości też nie poprzemy sankcji dotyczących rosyjskiej ropy naftowej i gazu ziemnego" – oznajmił Szijjarto podczas konferencji prasowej.

Henkel wycofuje się z działalności w Rosji - poinformował we wtorek koncern chemiczny. Decyzja ma związek ze sprzeciwem firmy wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Decyzja została podjęta w związku z napaścią Rosji na Ukrainę. Obecnie firma przygotowuje się do wyjścia. "Henkel będzie ściśle współpracował ze swoimi zespołami w Rosji nad szczegółami, aby zapewnić prawidłowy przebieg procesu" - napisano. Dodano, że w tym czasie 2 500 pracowników Henkla w Rosji będzie kontynuowało pracę i otrzymywało wynagrodzenie.

 

Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty we Lwowie odwiedził w szpitalu rannych w walce z rosyjskim agresorem ukraińskich żołnierzy i poszkodowanych cywilów - przekazał szef KPRM Michał Dworczyk.

"Zrobimy wszystko, by przyjąć i leczyć wszystkich rannych żołnierzy z Ukrainy. Nasze szpitale są na to gotowe i już dziś tacy ranni żołnierzy są leczeni w Polsce. Oby wszyscy wrócili do zdrowia, oby wszyscy wrócili do swoich domów, do swoich dzieci" - powiedział Mateusz Morawiecki.

W ramach akcji #LaptopyDlaUkrainy przedsiębiorstwa mogą przekazywać dla przybyłych do stolicy Małopolski i innych miejsc sprzęt, który ułatwi uchodźcom zdalną naukę oraz szukanie pracy. Firma Shell przekazała na ten cel 1 mln zł.

Gmina miejska Kraków i stowarzyszenie Interkulturalni PL, parter akcji, podpisały  porozumienie w sprawie wsparcia zbiórki z firmą Shell, która przekaże na ten cel ponad tysiąc komputerów. Sprzęt trafi do uchodźców za pomocą organizacji pozarządowych.

 

Wieloletni analityk amerykańskiej stacji MSNBC ds. terroryzmu i bezpieczeństwa narodowego Malcolm Nance  poinformował, że porzucił swoją pracę i dołączył do Legionu Międzynarodowego w Ukrainie, by walczyć z armią rosyjską w tym kraju.

Nance to były oficer wywiadu marynarki wojennej, po odejściu ze służby został dyrektorem wykonawczym think tanku Terror Asymmetrics Project on Strategy, Tactics and Radical Ideologies. Od 2007 r. współpracował ze stacją MSNBC jako analityk.

 

Sejm Litwy zakazał we wtorek używania symboli "Z" i "V" wykorzystywanych przez Rosję podczas jej agresji przeciwko Ukrainie oraz używania wstążki św. Jerzego w kolorach żółto-czarnym symbolizującej zwycięstwo Rosji. Eksponowanie tych znaków będzie karane grzywną.

"Zmiany te są nie tylko konieczne, ale wręcz niezbędne dla naszego bezpieczeństwa narodowego, jeśli chcemy uniknąć losu podobnego do Ukrainy i przeciwdziałać rosyjskiej propagandzie" – oświadczyła posłanka Monika Oszmianskiene.

 

"Do tej pory ratownicy zakończyli prace w 40 obiektach w Charkowie, uratowano 59 osób. Niestety, podczas przeszukiwania gruzów odnaleziono 112 ciał zmarłych obywateli Ukrainy" - podaje Wołodymyr Demczuk, dyrektor Departamentu Reagowania Kryzysowego Państwowego Pogotowia Ratunkowego, cytowany przez Ukrainform. 

 

"Zaledwie wczoraj okupanci uprowadzili 98 dzieci z Mariupola i niestrudzenie notują własne zbrodnie. Pracujemy nad weryfikacją i powrotem naszych ludzi do domu" - poinformował Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko cytowany przez Ukrinform. 

 

"Rosjanie wzywają wojsko do ostrzejszego traktowania ludności ukraińskiej" - podaje agencja Ukrinform, powołując się na Biuro Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych.

 

Mimo znacznej przewagi liczebnej wojsk rosyjski okupant nie może zająć ukraińskiego Mariupola. Dlatego chcą zrównać z ziemią fabrykę Azovstal, w której bronią się nasi bojownicy - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. 

Apeluję do Komisji Europejskiej, żeby fundusz solidarnościowy z Ukrainą zaczął wreszcie działać, żeby pojawiły się nowe pieniądze, a nie środki przesuwane z jednej szuflady do drugiej - mówił premier Mateusz Morawiecki we wtorek podczas wizyty we Lwowie, gdzie dzięki współpracy polskich i ukraińskich władz powstało miasteczko kontenerowe dla uchodźców wewnętrznych.

W obwodzie kijowskim znaleziono dotąd ciała ponad 1000 cywilów zabitych przez rosyjskich żołnierzy - poinformował  komendant policji obwodu kijowskiego Andrij Niebytow, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

"Zdecydowana większość zamordowanych osób zginęła od strzałów z broni palnej. Tylko w miasteczku Bucza, na północny zachód od Kijowa, potwierdzono dotąd śmierć ponad 420 cywilów. Te liczby ciągle rosną, ponieważ mieszkańcy wracają do swoich domów i odnajdują zabitych w budynkach mieszkalnych, piwnicach, studniach" - relacjonował Niebytow.

- W otwartym właśnie we Lwowie miasteczku kontenerowym przewiduje się rozmieszczenie 350 uchodźców wewnętrznych. Mówimy tu o tymczasowym rozmieszczeniu, krótkoterminowym - powiedział we wtorek we Lwowie minister rozwoju gmin i terytoriów Ukrainy Ołeksij Czernyszow.

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek odwiedził Lwów, gdzie dzięki współpracy polskich i ukraińskich władz powstało miasteczko kontenerowe dla uchodźców wewnętrznych.

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko w rozmowie z włoskim dziennikiem "La Repubblica" wyraziła opinię, że wojna rozszerzy się i zagrożone są państwa Europy Środkowej i Wschodniej, w tym republiki bałtyckie. - Europa jest zagrożona, świat jest w niebezpieczeństwie - ostrzegła.

Była szefowa ukraińskiego rządu nazwała prezydenta Rosji Władimira Putina "barbarzyńcą" i "faszystą".

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez uda się w najbliższych dniach do Kijowa, by spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała we wtorek agencja Reutera, powołując się na źródła w hiszpańskim rządzie.

W poniedziałek Sanchez powiedział na antenie jednej z madryckich telewizji, że rozpoczęto przygotowania do przywrócenia pracy ambasady Hiszpanii w stolicy Ukrainy.

Wielka Brytania w najbliższych dniach przekaże Ukrainie pewną liczbę wielozadaniowych pojazdów opancerzonych Stormer, na których mogą być umieszczane wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych Starstreak - ujawnił we wtorek dziennik "The Sun".

Stormer to produkowany w Wielkiej Brytanii 13-tonowy gąsienicowy pojazd opancerzony.

Do tej pory pociski Starstreak, których pewną liczbę Wielka Brytania już przekazała i które dobrze się sprawdzają w walce, mogły być wystrzeliwane jedynie z wyrzutni ręcznych bądź naziemnych.

- Zgliszcza, które zostawiają za sobą rosyjskie wojska to świadectwa barbarzyństwa, które muszą być wezwaniem do działania. Zbrodnie takie jak w Mariupolu muszą być rozliczone. Zawirowania gospodarcze w Europie to zaledwie mały ślad krzywd Ukrainy - powiedział premier Mateusz Morawiecki. 

Premier wraz z przedstawicielami ukraińskich władz odwiedził we wtorek tzw. miasteczko kontenerowe we Lwowie, gdzie schronili się uchodźcy z tych części Ukrainy, gdzie toczą się walki.

- Apeluję - porzućcie kalkulatory, sięgnijcie do swoich sumień - to jest mój apel do przywódców krajów zachodnich, po to, by zobaczyli, jak dzisiaj wygląda życie tutaj, w końcu w sercu Europy - wezwał premier podczas konferencji prasowej.

W oblężonym Mariupolu, w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, Rosjanie nie tylko zrzucają wielkie bomby na zakłady metalurgiczne Azowstal, gdzie broni się m.in. pułk Azow, ale także ostrzeliwują dzielnicę, do której wcześniej wpuszczono cywilów - poinformował doradca mera miasta Petro Andriuszczenko.

- Walka w Ukrainie jest walką o wolność i bezpieczeństwo całej Europy, Ukraina broni najbardziej uniwersalnych wartości - prawa do życia, do wolności i suwerenności - powiedział we Lwowie premier Mateusz Morawiecki.

Premier we wtorek odwiedził Lwów, gdzie dzięki współpracy polskich i ukraińskich władz powstało miasteczko kontenerowe dla uchodźców wewnętrznych.

Stellantis wstrzymuje produkcję samochodów w Rosji - poinformowało biuro prasowe koncernu motoryzacyjnego. Do spółki należą takie marki jak Citroen, Chrysler, Alfa Romeo czy Opel.

W oświadczeniu zaznaczono, że zawieszenie ma związek z "gwałtownym wzrostem liczby sankcji i problemami logistycznymi". Pracę zawiesiła fabryka w Kałudze. Dodano, że firma ma zamiar "chronić swoich swoich pracowników".

"Stellantis potępia przemoc i popiera wszelkie działania, które mogą przywrócić pokój" - podkreślono.

Szesnaście miejsc pochówku miejscowej ludności zamordowanej przez wojska rosyjskie znaleźli funkcjonariusze Państwowego Biura Śledczego Ukrainy (DBR) w obwodzie kijowskim - poinformowano we wtorek na stronie internetowej DBR.

Dyrektor DBR Ołeksij Suchanow zaznaczył, że nikt na świecie nie ma już wątpliwości, że sprawcami okrutnych zbrodni w Irpieniu, Buczy i innych miasta byli żołnierze rosyjscy. - Ale oprócz potępienia politycznego i moralnego musi być też surowa ocena prawna - zacytowano jego słowa.

Ukraiński biznesmen, który wyjechał z Ukrainy ze względu na wojnę, postanowił sprawdzić nagranie monitoringu ze swojego domu w Ukrainie. Okazało się, że w jego niedawno wybudowanej rezydencji zamieszkali Rosjanie. Na podjeździe zaparkowali pojazdy wojskowe, a w domu zrobili bazę. Mężczyzna bez zawahania podał ukraińskiej armii współrzędne z prośbą o zbombardowanie willi.

Więcej TUTAJ.

- Nie możemy zostawić naszych ukraińskich sąsiadów w osamotnieniu. Musimy podtrzymywać tego ducha walki także poprzez to, że troszczymy się o najsłabszych - powiedział we Lwowie premier Mateusz Morawiecki.

Premier we wtorek odwiedził Lwów, gdzie dzięki współpracy polskich i ukraińskich władz powstało miasteczko kontenerowe dla uchodźców wewnętrznych. - To jest miasteczko, które ma być w krótkim terminie używane - powiedział. - Warunki życia są tutaj typowo przejściowe dla tych ludzi, którzy po prostu nie mają się gdzie podziać - dodał.

Ponad połowa firm chce zatrudnić Ukraińców na dłużej niż rok. Głównym warunkiem jest znajomość angielskiego - wymaga tego 7 z 10 pracodawców. Sektory najbardziej zainteresowane nowymi pracownikami to IT, budownictwo, transport i logistyka - wynika z analizy firmy Antal.

Na rosyjskim krążowniku Moskwa, który zatonął w ubiegłym tygodniu na Morzu Czarnym w wyniku trafienia ukraińskimi rakietami, zginęło 37 osób – poinformował rosyjski niezależny portal Meduza. Oficjalnie władze Rosji nie poinformowały o stratach.

Według źródła Meduzy na krążowniku oprócz 37 zabitych było też około 100 rannych. Liczba zaginionych nie jest znana. W sumie na okręcie miało być ok. 500 ludzi. Rozmówca niezależnego portalu, który przekazał informację o zabitych, to "osoba zbliżona do dowództwa Floty Czarnomorskiej".

- Nowa rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy zakończy się niepowodzeniem, ponieważ wojskom rosyjskim braknie siły, by złamać ukraińską obronę - przekazał we wtorek doradca prezydenta Ukrainy Ołeksji Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera.

- Zapowiadana bitwa o Donbas, która najwyraźniej wczoraj się rozpoczęła, trwa, ale jej postępy są bardzo umiarkowane. Ta bitwa nie potoczy się po myśli Rosjan - zaznaczył doradca Wołodymyra Zełenskiego.

Prawie cały obwód ługański, na wschodzie Ukrainy, został pozbawiony elektryczności na skutek uszkodzenia przez siły rosyjskie linii wysokiego napięcia - poinformował szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

Bez prądu jest 215 miast i wsi. Jak ocenił Hajdaj, sytuacja jest krytyczna.

Ukraińskie ministerstwo obrony opublikowało nowe nagranie z oblężonego Mariupola. "Niezwyciężony Mariupol. Tutaj nawet kamienie nie poddają się wrogowi" - napisano. 

Separatyści rozpoczęli szturm na zakłady Azowstal w oblężonym Mariupolu - poinformował  przedstawiciel ministerstwa spraw wewnętrznych samozwańczej Republiki Donieckiej, Eduard Basurin.

W zakładach znajduje się baza obrońców miasta. Na terenie kompleksu schroniło się również wielu cywilów. 

Greckie władze zajęły we wtorek pływający pod rosyjską banderą tankowiec Pegasus - poinformowała agencja Reutera, powołująca się na urzędnika ministerstwa żeglugi Grecji. Dodano, że statek został zajęty w ramach unijnych sankcji nałożonych na Rosję za inwazję na Ukrainę.

Tankowiec przejęto w pobliżu miasta Karistos położonego na leżącej na północny wschód od Aten wyspie Eubea. Na jego pokładzie znajdowało się 19 członków załogi, wszyscy są rosyjskimi obywatelami.

We wtorek po południu prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden będzie rozmawiał na temat sytuacji na Ukrainie z przywódcami NATO i UE, m. in. z prezydentem Andrzejem Dudą - poinformował szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

W objętym walkami obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy, najgorsza sytuacja jest w Kreminnej, Popasnej i Rubiżnem, trwa oblężenie Mariupola w obwodzie donieckim i intensywne ostrzały innych miejsc tego obwodu - podał we wtorek rano portal Hromadske. Ostrzeliwane były też m.in. Charków, okolice Krzywego Rogu i Mikołajów.

W Kreminnej i w Popasnej toczą się walki uliczne. W wyniku rosyjskich ataków zniszczona jest niemal cała infrastruktura.

Trwa blokada Mariupola, intensywne walki w obwodzie donieckim, a także ostrzał wielu miejscowości. 

W Charkowie w nocy ostrzeliwane były znowu dzielnice mieszkalne. Wybuchy słychać było także w obwodzie chersońskim.

Około 20 800 żołnierzy straciły wojska rosyjskie od początku inwazji na Ukrainę – poinformował we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.

Siły rosyjskie straciły dotychczas 169 samolotów, 150 śmigłowców, 802 czołgi, 2063 transportery opancerzone, 386 systemów artyleryjskich, 132 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 67 systemów przeciwlotniczych, 1495 samochodów, 8 okrętów, 76 cystern z paliwem i 158 samolotów bezzałogowych.

Władze obwodu ługańskiego, na wschodzie Ukrainy, zaapelowały do mieszkańców o jak najszybszą ewakuację, zanim stanie się to niemożliwe z powodu wkroczenia Rosjan. Na terenach już zajętych przez wojska rosyjskie trzeci dzień z rzędu nie udało się uzgodnić korytarzy ewakuacyjnych.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Białorusi generał major Aleksandr Walfowicz zagroził Polsce i Litwie. Białoruski dowódca podkreślił, że oba państwa może spotkać "śmierć, zniszczenia i eksplozje", jeżeli NATO zdecyduje się na przeprowadzenie działań wojskowych wobec Białorusi.

Więcej TUTAJ.

Już 17 zagranicznych przedstawicielstw dyplomatycznych znów pracuje w Kijowie - poinformowało MSZ Ukrainy na Facebooku. Ambasada Polski nie przerywała pracy w ukraińskiej stolicy pomimo jej zagrożenia przez wojska rosyjskie.

Działają przedstawicielstwa Czech, Estonii, Francji, Gruzji, Iranu, Kazachstanu, Litwy, Łotwy, Mołdawii, Polski, Słowenii, Tadżykistanu, Turcji, Turkmenistanu, Watykanu i Włoch, a także Unii Europejskiej.

Od 24 lutego do Polski wjechało z Ukrainy prawie 2,84 mln osób - poinformowała we wtorek rano Straż Graniczna. W poniedziałek funkcjonariusze odprawili 20 tys. podróżnych, a we wtorek do godziny 7 rano - 5,8 tys. W poniedziałek z Polski do Ukrainy wyjechało 14,4 tys. osób.

Trwają prace nad embargiem na import rosyjskiej ropy naftowej do Unii Europejskiej - przekazał we wtorek francuski minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire. Dodał, że prezydent Francji Emmanuel Macron popiera takie rozwiązanie.

- Mam nadzieję, że w nadchodzących tygodniach przekonamy naszych europejskich partnerów, by przestali importować ropę z Rosji - powiedział Le Maire na antenie radia Europe 1.

Rosjanie okupujący położone na południu Ukrainy miasto Heniczesk ponownie ustawili w nim pomnik Lenina.

Okupant chce wykorzystać sentyment ludności do ZSRR, ale to się nie uda - Rosjanie żyją przeszłością, Ukraińcy mają przed sobą pomyślną przyszłość - skomentował lokalny radny Jurij Sobołewski.

CNN przypomina, że pomnik wodza rewolucji październikowej, która doprowadziła do powstania Związku Sowieckiego, został decyzją lokalnych władz zdemontowany w 2015 roku w ramach dekomunizacji. Był to wówczas jeden z ostatnich pomników Lenina w regionie.

Dowódca Pułku Azow Denis Prokopenko zaapelował do społeczności międzynarodowej o uratowanie setek cywilów, którzy schronili się w zakładach Azowstal w oblężonym Mariupolu. Według niego Rosjanie nieustannie ostrzeliwują obiekt.

Jako Europa jesteśmy zagrożeni egzystencjalnie, bo mamy u swoich granic państwo bandyckie. To kluczowy moment w historii kontynentu. Jeżeli UE to rozumie, to przetrwa. Jeżeli nie, to będziemy wchodzić w kolejne podziały, będziemy coraz słabsi - ocenił we wtorek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Rosyjskie okręty wojenne odpłynęły na prawie 200 km od brzegów Ukrainy, ale ryzyko ataków rakietowych nie minęło - poinformowało we wtorek Dowództwo Operacyjne Południe, cytowane przez portal Ukrainska Prawda.

"W czarnomorskiej strefie operacyjnej wrogie zgrupowania okrętów rakietowych i desantowych oddaliły się od brzegów ukraińskich na prawie 200 km" - cytuje portal informację Dowództwa.

Jak podkreślono, nadal trwa blokada morska i utrzymuje się ryzyko ataków rakietowych.

Siły rosyjskie prawdopodobnie rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na wschodzie Ukrainy - informuje amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Oddziały rosyjskie, które od kilku tygodni koncentrowały się na wschodzie Ukrainy, rozpoczęły nową fazę operacji, której celem jest prawdopodobnie zajęcie całości ukraińskich obwodów, ługańskiego i donieckiego - napisano w raporcie ISW. Dodano, że w poniedziałek Rosjanie prowadzili intensywny ostrzał i ataki na miasta Rubiżne, Popasna i Marjinka. Zaznaczono, że mimo zwiększenia skali działań, wojska rosyjskie nie przejęły na razie kontroli nad nowymi terenami.

Rosyjskie natarcie na wschodzie "prawdopodobnie nie będzie radykalnie bardziej skuteczne niż poprzednie duże ofensywy Rosjan w okolicach Kijowa" - ocenia ISW.

W wyniku rosyjskiej inwazji zginęło dotychczas na Ukrainie 205 dzieci, a rannych zostało 367 - poinformowało we wtorek Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy.

Wojska rosyjskie zaktywizowały działania ofensywne na wschodzie i południu Ukrainy – informuje w raporcie sytuacyjnym we wtorek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

"Przeciwnik kontynuuje działania ofensywne we wschodniej strefie operacyjnej w celu zdobycia pełnej kontroli nad terenami obwodów donieckiego i ługańskiego oraz utrzymania korytarza lądowego do okupowanego Krymu" - podano w komunikacie zamieszczonym na Facebooku.

Główne siły, jak zaznaczono, wojska rosyjskie koncentrują na próbach przerwania ukraińskiej obrony w obwodach ługańskim i donieckim, a także na zdobyciu pełnej kontroli nad Mariupolem nad Morzem Azowskim.

We wtorek we Lwowie premier Morawiecki otworzy miasteczko kontenerowe dla uchodźców wewnętrznych - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk.

"Z inicjatywy polskiego rządu na Ukrainie powstają miasteczka kontenerowe dla uchodźców wewnętrznych. Schronienie w nich znajdą kobiety i dzieci uciekające ze wschodu Ukrainy przed rosyjską agresją. Pierwsze z nich dzisiaj otworzy premier Mateusz Morawiecki we Lwowie" - przekazał Dworczyk na Twitterze.

Cztery osoby zginęły, a pięć odniosło obrażenia w poniedziałek w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.

Jak podkreślił, bilans ten nie obejmuje miast Mariupol i Wołnowacha, gdzie nie ma możliwości ustalenia liczby ofiar.

Malcolm Nance, były starszy oficer marynarki wojennej USA i ekspert w dziedzinie terroryzmu i wywiadu, wstąpił do ukraińskiej Legii Cudzoziemskiej, by walczyć z armią rosyjską.

Ponad 4,6 mln ludzi w Ukrainie ma ograniczony dostęp do wody z powodu rosyjskiej inwazji, w trakcie której uszkodzeniu uległy sieci wodociągowe i energetyczne – podał we wtorek portal Hromadske, powołując się na UNICEF.

Rosja oskarżyła Ukrainę o ostrzał wsi w przygranicznym obwodzie biełgorodzkim. W ataku na miejscowość Gołowczyno ranna miała zostać kobieta. Zniszczone miały też zostać budynki mieszkalne. 

Kijów zaprzecza oskarżeniom, a całą akcję nazywa prowokacją ze strony Rosji.

Departament Stanu USA nie wyklucza uznania Rosji za kraj sponsorujący terroryzm. Taki ruch położyłby kres wszelkim stosunkom międzynarodowym Rosji.

Obecnie za kraje sponsorujące terroryzm uznawane są Korea Północna, Iran, Syria i Kuba.

Pentagon przekazał, że Rosja ulokowała w Ukrainie 11 dodatkowych batalionowych grup taktycznych. 

W oświadczeniu z 18 kwietnia wysoki rangą funkcjonariusz obrony USA potwierdził, że obecnie w Donbasie i na południowo-wschodniej Ukrainie jest 76 rosyjskich batalionowych grup taktycznych (w porównaniu z 65 w zeszłym tygodniu).

Włoski parlament poparł wysłanie broni na Ukrainę.

- Decyzja o wysłaniu broni została podjęta w parlamencie niemal jednogłośnie. Sprawa jest jasna: z jednej strony są ludzie, którzy zostali zaatakowani, z drugiej armia agresora - powiedział premier Włoch Mario Draghi w rozmowie z "Corriere della Sera", poinformował we wtorek Ukrinform.

- Sankcje wobec Rosji są potrzebne, aby osłabić agresora, ale nie mogą powstrzymać wojsk na krótką metę - dodał Draghi. Dlatego, według niego, Ukraińcom należy bezpośrednio pomagać dostawami broni.

USA wykorzystają instrumenty nacisku, przede wszystkim przeciwko rosyjskiemu kompleksowi wojskowo-przemysłowemu, aby zniszczyć wszelkie możliwości odzyskania przez Rosję potencjału podczas wojny w Ukrainie, poinformował w poniedziałek zastępca sekretarza skarbu Wally Adeem

- Chociaż nadal nakładamy surowe sankcje finansowe na Rosję i jej kluczowe instytucje finansowe, kolejnym krokiem w naszej pracy będzie demontaż rosyjskiej machiny wojskowej, kawałek po kawałku, niszcząc jej kompleks wojskowo-przemysłowy i jej łańcuchy dostaw - powiedział podczas przemówienia w Instytucie Gospodarki Międzynarodowej Petersona zastępca sekretarza skarbu USA Wally Adeem.

Zaznaczył, że wojna Putina z Ukrainą trwa znacznie dłużej, niż oczekiwano na Kremlu, "w dużej mierze dzięki heroicznym wysiłkom narodu ukraińskiego i wsparciu, którego udzieliliśmy". Według niego oznacza to, że wojska rosyjskie muszą odrabiać straty i uzupełniać zapasy.

Prezydent USA Joe Biden przeprowadzi we wtorek rozmowy z sojusznikami w celu omówienia kryzysu na Ukrainie, w tym koordynacji działań mających na celu pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności, poinformował w poniedziałek Biały Dom.

"Prezydent zwoła bezpieczną rozmowę wideo z sojusznikami i partnerami, aby omówić nasze ciągłe wsparcie dla Ukrainy i starania o pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności w ramach naszej ścisłej koordynacji" - napisano w oświadczeniu Białego Domu.

Jak informuje Ukrinform, administracja miasta Kijowa poinformowała we wtorek w Telegramie o ogłoszeniu alarmu powietrznego.

"Uwaga! W Kijowie ogłoszono alarm powietrzny! Prosimy wszystkich o pilne śledzenie poleceń udania się do schronów wydawanych przez obronę cywilną!" - czytamy. 

Na Krymie w ciągu półtora miesiąca rosyjskie siły bezpieczeństwa sporządziły 36 protokołów związanych z ustawą o dyskredytacji rosyjskich sił zbrojnych, za publikacje na portalach społecznościowych i pojedyncze pikiety z plakatami o tematyce antywojennej - poinformowała inicjatywa na rzecz praw człowieka "Proces krymski".

W Mikołajewie w nocy słychać było kilka eksplozji, brak informacji o ofiarach - poinformował w nocy z poniedziałku na wtorek mer miasta Ołeksandr Senkiewicz.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie