Masakra w Buczy. Rozpoczęły się ekshumacje zamordowanych przez Rosjan

Świat
Masakra w Buczy. Rozpoczęły się ekshumacje zamordowanych przez Rosjan
Twitter/Nexta

Rozpoczęły się ekshumacje ciał zabitych przez żołnierzy rosyjskich osób, pochowanych w zbiorowych mogiłach w Buczy pod Kijowem – poinformowała w piątek rada miasta, powołując się na mera Anatolija Fedoruka oraz wicepremier Olhę Stefaniszynę. Wcześniej mer powiedział, że 163 ciała ofiar zostały zidentyfikowane.

- Wydobyliśmy i obejrzeliśmy już 18 ciał. (…) 16 ma (obrażenia red.) spowodowane bronią palną, a 2 – bronią palną i odłamkami – oświadczyła Stefaniszyna.

 

Na miejscu pracują eksperci i śledczy, są przesłuchiwani świadkowie. Jak podkreślono, każde ciało zostanie zidentyfikowane.

 

Fedoruk powiedział, że zabici spoczną w osobnych grobach w specjalnie wyznaczonym sektorze miejscowego cmentarza.

 

Zidentyfikowane ciała 

W miejscowości Bucza pod Kijowem określono już tożsamość 163 z około 320 cywilów, których ciała znaleziono po wyzwoleniu miasta – poinformował mer Buczy Anatolij Fedoruk, cytowany w piątek rano przez agencję Ukrinform. Według niej wciąż znajdowane są kolejne ciała.

 

- Dotychczas udało nam się zidentyfikować 163 zabitych. To mieszkańcy naszego miasta, którzy zostali cynicznie zabici, byli brutalnie torturowani przez Rosjan. Znamy ich nazwiska, imiona, imiona odojcowskie, wiemy, gdzie mieszkali, kim byli: ojcami, synami, żonami w tej czy innej rodzinie – powiedział Fedoruk rozgłośni Głos Ameryki.

 

ZOBACZ: Masakra w Buczy. Ołena Zełenska: tam mieszkały młode rodziny z dziećmi

 

Według mera po wycofaniu się z Buczy wojsk rosyjskich znaleziono tam około 320 ciał mieszkańców, przy czym większość z nich zginęła w wyniku bezpośrednich postrzałów, a nie ostrzału artyleryjskiego. W mieście wciąż znajdowane są kolejne ciała – podał Ukrinform.

Ursula von der Leyen i Josep Borrell w Buczy

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef dyplomacji UE Josep Borrell w piątek przybyli do Buczy, około 20 km od Kijowa, gdzie wojska rosyjskie dopuściły się zbrodni wojennych na cywilnej ludności miasta. Towarzyszy im premier Ukrainy Denys Szmyhal.

 

ap / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie