Wojna w Ukrainie. Nowa Srebrenica. Politycy i urzędnicy potępiają mordy na ukraińskiej ludności

Świat
Wojna w Ukrainie. Nowa Srebrenica. Politycy i urzędnicy potępiają mordy na ukraińskiej ludności
RONALDO SCHEMIDT/AFP/East News
Ukraina. Ludność cywilna w Buczy

Posłowie, przedstawiciele rządu i prezydenta potępili w niedzielę dokonane przez Rosjan mordy na ukraińskiej ludności cywilnej. Formuła nowa Srebrenica jest tutaj bardzo ważna – mówił doradca prezydenta Andrzej Zybertowicz. Charles Michel potępia "okrucieństwa" armii rosyjskiej i wzywa do wprowadzenia dalszych sankcji.

W niedzielę ukraińskie władze i dziennikarze opublikowali wstrząsające zdjęcia i nagrania z przedmieść Kijowa, z których wyparto rosyjskie wojska. Na filmach widać olbrzymie zniszczenia i liczne ciała ofiar, leżące na ulicach bez broni i w cywilnych ubraniach.

 

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oskarżył w niedzielę armię rosyjską o popełnienie "okrucieństw" w obwodzie kijowskim Ukrainy, i wezwał do nałożenia dalszych sankcji wobec Moskwy.

 

"Jestem zszokowany przejmującymi obrazami okrucieństw popełnionych przez armię rosyjską w wyzwolonym rejonie Kijowa" - napisał Michel na Twitterze, dołączając hasztag "masakra w Buczy".

 

Czytaj Tygodnik Interii: Obrazy wojny w NFT. Czy sztuka uratuje ukraińską armię?

 

Według mera Buczy Anatolija Fedoruka, po wyjściu Rosjan z miasta w masowych mogiłach trzeba było pochować ciała 280 osób. Dziennikarze agencji AFP informowali, że wśród ofiar było wielu cywilów, niektórzy z nich mieli związane z tyłu ręce.

 

"UE pomaga Ukrainie i organizacjom pozarządowym w zebraniu niezbędnych dowodów do postępowań przed sądami międzynarodowymi" – dodał przewodniczący Rady Europejskiej.

 

"Nowa Srebrenica. Ukraińskie miasto Bucza było w rękach rosyjskich bydlaków przez kilka tygodni. Miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach, ich ciała rozrzucone są na ulicach miasta" – napisało na Twitterze ukraińskie ministerstwo obrony.

Rosyjskie zbrodnie ukazane na drastycznych fotografiach

Zdjęcia z Buczy opublikował w niedzielę na Twitterze wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

 

"Wielu z was nie chce oglądać tych obrazów. Ja również nie. Ale nie wolno nam odwracać oczu, trzeba to pokazać całemu światu, zwłaszcza tym, którzy ciągle mówią: "nie prowokujmy Putina", "nie eskalujmy". Jako UE i NATO musimy działać teraz. W przeciwnym razie ofiar będzie tysiące więcej" – napisał Jabłoński.

 

 

Również szef kancelarii premiera Michał Dworczyk podkreślił na Twitterze, że dziś nie ma już żadnych wątpliwości, że Rosjanie dopuścili się masowych zbrodni pod Kijowem.

 

"Dobrze, że choć część rosyjskich bandytów poniosła zasłużoną karę (szosa na Żytomierz w piątek wieczór). Oby pozostałych dosięgła sprawiedliwość" – napisał Dworczyk, publikując zdjęcia zniszczonych rosyjskich czołgów i pojazdów wojskowych.

 

nat/msl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie