Wojna w Ukrainie. NATO w kontakcie z Rosją. "By uniknąć nieporozumienia"

Świat
Wojna w Ukrainie. NATO w kontakcie z Rosją. "By uniknąć nieporozumienia"
PAP/Ukraine in Crisis
Wojna w Ukrainie. Zniszczenia w Mariupolu

Dowódcy wojskowi NATO obawiają się, że w wyniku błędu ludzkiego może dojść do sytuacji, w której rosyjskie bomby spadną na terytorium państwa sojuszu, a to mogłoby doprowadzić do eskalacji konfliktu. Dlatego też dowódcy wojskowi NATO pozostają w kontakcie z ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami, by uniknąć "nieporozumień na granicy" - poinformował w piątek Bloomberg.

Rosyjskie ataki w Ukrainie przeprowadzane są coraz bliżej granic NATO. W piątek rano rosyjskie rakiety spadły na lotnicze zakłady remontowe we Lwowie, w niedzielę lotnictwo Rosji uderzyło na poligon w Jaworowie - to miejsca oddalone kilkadziesiąt kilometrów od polskiej granicy.

 

Jak poinformował w piątek Bloomberg, w celu uniknięcia incydentów, które mogłyby doprowadzić do wciągnięcia Sojuszu do wojny z powodu nieporozumień na granicy z Ukrainą, dowódcy wojskowi NATO pozostają w kontakcie telefonicznym ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami. 

Wojna w Ukrainie. NATO obawia się przypadkowego bombardowania

"Urzędnicy krajów zachodnich obawiają się, że poważniejszy przypadek, np. gdyby rosyjski pocisk spadł na terytorium państwa należącego do NATO, mógłby doprowadzić do eskalacji i wciągnięcia ich w konflikt z Rosją" - zauważa agencja. Dodaje, że kraje zachodnie chcą uniknąć wikłania się w konflikt tylko dlatego, że popełniono błąd ludzki.

 

- Musimy zrobić wszystko, by uniknąć takich incydentów i wypadków, a jeżeli do nich dojdzie, upewnić się, że nie wymkną się spod kontroli - mówił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w środę dziennikarzom przed szczytem ministrów obrony państw Sojuszu.

mst/ / PAP/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie