Białoruś. Swiatłana Cichanouska: przejmuję odpowiedzialność za kraj i jego naród

Świat
Białoruś. Swiatłana Cichanouska: przejmuję odpowiedzialność za kraj i jego naród
Twitter/Sviatlana Tsikhanouskaya
Swiatłana Cichanouska opublikowała zdjęcie, na którym stoi przy biało-czerwono-białej fladze Białorusi, używanej przez przeciwników Łukaszenki

"Przyjmuję odpowiedzialność za reprezentowanie Republiki Białorusi i jej narodu, występowanie w obronie niepodległości kraju" - ogłosiła w czwartek białoruska opozycjonistka Swiatłana Cichanouska. To była kandydatka na prezydenta w wyborach z 2020 roku, sfałszowanych przez reżim Alaksandra Łukaszenki.

Cichanouska w czwartkowym wystąpieniu przypomniała o władzy, jakiej udzielili jej Białorusini w wyborach z 2020 roku. Według oficjalnych wyników zwyciężył w nich Alaksander Łukaszenka, lecz kraje Zachodu uznają, że głosowanie zostało sfałszowane.

 

ZOBACZ: Kijów. Kolejki przed stacjami benzynowymi. Ukraińcy uciekają z kraju

 

"Przyjmuję odpowiedzialność za reprezentowanie Republiki Białorusi i jej narodu, występowanie w obronie niepodległości i interesów narodowych mojego kraju" - napisała na Twitterze.

 

 

Wcześniej - po godz. 13:00 - Cichanouska przemawiała w ambasadzie Litwy we Francji, gdzie przedstawiła informacje o udziale na temat "udziału reżimu Łukaszenki w agresji Rosji na Ukrainę".

Białoruś współpracuje z Rosją podczas ataku na Ukrainę

Według informacji płynących z Ukrainy, atak wojsk na ten kraj nastąpił nie tylko zza granicy z Rosją, ale i Białorusią. Przez kilka ostatnich tygodni armie obu tych krajów współpracowały podczas "manewrów", które w rzeczywistości były przygotowaniami do agresji.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Ukraina pojmała jeńców. "Rosyjscy okupanci"

 

Swiatłana Cichanouska w 2020 roku - po tym, jak Łukaszenka ogłosił się zwycięzcą wyborów na Białorusi - ze względu na grożące jej niebezpieczeństwo opuściła swoją ojczyznę; wyjechała wówczas na Litwę. Stała się jednocześnie czołową opozycjonistką przeciw reżimowi w Mińsku.

 

Jej mąż Siarhej jest więźniem politycznym. Początkowo to on miał startować w wyborach, jednak reżim Alaksandra Łukaszenki uniemożliwił mu to.

wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie