Hiszpania. W 2021 roku banki zamknęły ponad 3000 oddziałów; protestują starsi klienci
W 2021 roku w Hiszpanii zamkniętych zostało ponad 3000 oddziałów bankowych. Cztery czołowe banki zlikwidowały 2925 swoich przedstawicielstw, zwalniając z pracy ponad 12,3 tys. osób - wynika ze środowych szacunków hiszpańskich mediów. Przeciwko zamykaniu oddziałów protestują starsi klienci.
Jak wskazały agencje Europa Press i EFE, w sumie w całym 2021 roku banki Santander, BBVA, CaixaBank oraz Sabadell ograniczyły sieć swoich placówek o 27 proc.
ZOBACZ: Wyczyści konto bankowe i wymaże całą zawartość smartfona z Androidem
Hiszpańskie agencje prasowe odnotowały, że masowej likwidacji oddziałów i etatów przez cztery czołowe banki kraju towarzyszyły rekordowe zyski. Łącznie w ubiegłym roku wypracowały one rekordowe zyski na poziomie 19,8 mld euro.
610 tys. podpisów pod petycją
Tymczasem jak podały w środę media Hiszpanie protestujący przeciwko masowemu zamykaniu oddziałów bankowych zebrali już ponad 610 tys. podpisów pod petycją do władz banków i rządu Pedro Sancheza. Inicjatorem kampanii prowadzonej pod hasłem "Jesteśmy starszymi ludźmi, ale nie idiotami" jest 78-letni Carlos San Juan z Walencji.
Emerytowany lekarz ze wschodniej Hiszpanii w ramach akcji, którą poparła już m.in. wicepremier Nadia Calvino, domaga się, aby przechodzeniu banków na usługi online nie towarzyszyło masowe zamykanie oddziałów.
ZOBACZ: Hiszpania. Osoby o dużych dochodach przenoszą się do Andory, by płacić mniejsze podatki
Podczas wtorkowego spotkania z San Juanem minister Calvino, kierująca resortem gospodarki i transformacji cyfrowej, zapewniła, że zrobi wszystko, aby zahamować “niekorzystne zjawisko” zamykania oddziałów bankowych. Przypomniała, że w Hiszpanii mieszka już ponad 10 mln osób w wieku emerytalnym, którym płatności online zazwyczaj sprawiają kłopoty.
Czytaj więcej