Politycy i publicyści żegnają Jarosława Marka Rymkiewicza

Polska
Politycy i publicyści żegnają Jarosława Marka Rymkiewicza
Facebook/KPRP
Jarosław Marek Rymkiewicz

Politycy i publicyści żegnają Jarosława Marka Rymkiewicza. Poeta i dramaturg zmarł w czwartek w wieku 86 lat. "Mieliśmy ogromne szczęście żyć w czasach Jarosława Marka Rymkiewicza" - napisał premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu dodał, że twórczość Rymkiewicza "zanurzona była w żywiole polskości".

Jarosław Marek Rymkiewicz, poeta, dramaturg, eseista, zmarł w czwartek w wieku 86 lat. O śmierci poinformował w sobotę jego syn Wawrzyniec Rymkiewicz.

 

"Mieliśmy ogromne szczęście żyć w czasach Jarosława Marka Rymkiewicza. Naprawdę rzadko zdarza się, by trafić w historii na artystę, który w kakofonii banalnych albo fałszywych dźwięków potrafi zagrać nutę całkowicie oryginalną. A kimś takim zupełnie niepowtarzalnym był poeta z Milanówka" - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

 

 

Szef rządu podkreślił, że cała twórczość Rymkiewicza "zanurzona była w żywiole polskości". "Sam mówił, że polskość to jest straszna siła duchowa i to nie my ją wybieramy, bo nie możemy tu niczego wybierać. To ona nas wybiera, ona chce nas mieć i wtedy nas wybiera. A jednak nie przyjmował polskości jako wyroku. Traktował ją jako dar" - napisał Morawiecki.

 

"Odszedł profesor Jarosław Marek Rymkiewicz - wybitny poeta, przenikliwy krytyk, prozaik, dramaturg i publicysta. Był autorem fundamentalnych esejów poświęconych kulturze i historii Rzeczypospolitej" - napisała na Facebooku Kancelaria Prezydenta.

 

"Ogromnie smutna wiadomość: odszedł Jarosław Marek Rymkiewicz, wielki poeta i intelektualista. Patriota, autorytet, jak mało kto rozumiał i kochał Polskę. Cześć Jego Pamięci!" - napisał na Twitterze Gliński. 

 

"Wielki Poeta, największy z nam współczesnych, profesor literatury, eseista, dramaturg, pisarz. Kochał Polskę. Ukształtował myślenie wielu z Polaków. Nie da się opisać literatury polskiej bez Niego. Mistrzu, kochamy Cię i dziękujemy" - napisała posłanka PiS Joanna Lichocka.

 

Historycy: wizja historii Rymkiewicza nie jest dla każdego 

Poezja Rymkiewicza stała się zjawiskiem nieporównywalnym - powiedział historyk prof. Andrzej Nowak. - Jego wiersze trafiały do ludzi, którzy przeżywają polską historię i zastanawiają się nad tym, co jest w życiu najważniejsze - dodał.

 

Nowak zaznaczył, że "wiersze Jarosława Marka Rymkiewicza trafiały nie tylko do wąskiego grona koneserów pięknego polskiego słowa, ale także do ludzi, którzy przeżywają polską historię i zastanawiają się nad tym, co jest w życiu najważniejsze". Historyk wyjaśnił, że "te dwa obszary najgłębiej penetrowały wiersze Jarosława Marka".

 

- Wizja historii w twórczości Jarosława Marka Rymkiewicza jest bardzo osobista i nie dla każdego - uważa historyk prof. Michał Kopczyński. Według niego Rymkiewicza warto czytać "dla formy i myśli, z którą można się nie zgadzać". "Rymkiewicza warto czytać dla formy i myśli, z którą można się nie zgadzać, ale mimo to warto ją czytać" - podkreślił Kopczyński z Wydziału Historii UW i Muzeum Historii Polski.

 

Jak zaznaczył, za refleksjami Rymkiewicza na temat polskiej historii stało przekonanie, że przeszłość może być "porównywana do kryształu, który uległ rozpadowi". "To, co dotarło do nas, to źródła, czasem bez początku i końca, na których opieramy swoją wiedzę. Trzeba mieć w pamięci, że historyk łączy fakty. Tego uczył Rymkiewicz" - mówił profesor.

 

- Jego wiersze wywoływały największe wzruszenia np. "13 grudnia" o stanie wojennym - uważa Joanna Siedlecka. Pisarka powiedziała, że ceni nie tylko poezję Rymkiewicza, która nigdy nie była martwa, ale też jego liczne książki o pisarzach i literaturze, której był wielkim znawcą, erudytą. "Pisał niebywale swoiste biografie, leksykony literackie z absolutnie odrębnym stemplem. Napisał "Juliusz Słowacki pyta o godzinę", encyklopedię o Leśmianie, Mickiewiczowi liczył też kochanki".

Twórczość Rymkiewicza

Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 r. w Warszawie w rodzinie prozaika Władysława Szulca, pochodzenia niemiecko-polskiego i lekarki Hanny z Baranowskich herbu Tuhan, pochodzenia tatarsko-niemieckiego. Rodzina Szulców zmieniła nazwisko po niemieckim przodku pod wpływem przeżyć II wojny światowej. Nazwisko Rymkiewicz było przedwojennym pseudonimem literackim Władysława Szulca.

 

W 1957 r. Rymkiewicz wydał swój pierwszy tomik wierszy "Konwencje". Swój program poetycki oparł na klasycyzmie rozumianym jako odwołanie się do tradycji literackiej, zwłaszcza barokowej, a sformułował go w pracy "Czym jest klasycyzm. Manifesty poetyckie" z 1967 r. Potem ukazały się takie tomiki, jak "Człowiek z głową jastrzębia" (1960), "Metafizyka" (1963), "Co to jest drozd” (1973).

 

Rymkiewicz jako autor dramatyczny debiutował pod koniec lat 50. XX w. na łamach miesięcznika "Dialog" dwiema imitacjami dramatów antycznych - "Eurydyka, czyli każdy umiera tak, jak mu wygodniej" (1957) i "Odys w Berdyczowie" (1958). W latach sześćdziesiątych publikował co kilka lat nowe komedie i tragifarsy pisane bujnym, wręcz barokowym językiem. Były to m.in. "Król w szafie" (1960), "Lekcja anatomii profesora Tulpa: według Rembrandta" (1964), "Porwanie Europy" (1971) i "Niebiańskie bliźnięta" (1973).

 

W 2017 r. ukazał się wybór sztuk pisarza pt. "Dwór nad Narwią", który opublikowano jako 10. tom serii "Dramat polski. Reaktywacja" w Wydawnictwie Instytutu Badań Literackich. W książce pomieszczono cztery utwory Rymkiewicza: "Lekcja anatomii profesora Tulpa (według Rembrandta)", "Król Mięsopust", "Ułani" i "Dwór nad Narwią". Sztuki Rymkiewicza inscenizował Piotr Cieplak – "Porwanie Europy" w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach (2017) i "Ułanów" w Teatrze Narodowym w Warszawie (2018). Zdaniem krytyków obie inscenizacje okazały się "wydarzeniami artystycznymi sezonu".

 

Poeta był również autorem przekładów sztuk z okresu hiszpańskiego Złotego Wieku pióra Pedro Calderona de la Barca – "Życie jest snem", "Księżniczka na opak wywrócona" i "Niewidzialna kochanka". Tłumaczył też utwory dramatyczne hiszpańskiego poety Federico Garcii Lorki - "Dom Bernardy Alba" i "Yerma, czyli bezpłodna". Jego imitacje dramatów Calderona z sukcesami inscenizowano w Teatrze Polskiego Radia i Teatrze Telewizji.

jk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie