Granica polsko-białoruska. Polskie wojsko przepuściło żubra przez zaporę, by mógł wrócić do stada

Polska
Granica polsko-białoruska. Polskie wojsko przepuściło żubra przez zaporę, by mógł wrócić do stada
Facebook/Białowieski Park Narodowy
Krowa żubra przeszła na polską stronę i dołączyła do stada

Mańka - krowa żubra, która przebywała w strefie na granicy polsko-białoruskiej - przeszła na polską stronę i wróciła do stada - poinformował Białowieski Park Narodowy. Zwierzę zachęcane było do przejścia sianem i burakami, a żołnierze rozgrodzili dla niej płot.

Jak poinformował Białowieski Park Narodowy w piątek rano 11. Pułk Artylerii pomógł pracownikom parku w zrealizowaniu powrotu krowy żubra do Polski.

Żubr dołączył do stada

Od wielu tygodni pracownicy parku i żołnierze obserwowali krowę żubra, która przemieszczała się wzdłuż pasa granicznego. "Wielokrotnie zanęcano ją burakami i sianem, które dostarczali na granicę pracownicy Parku" - poinformowano.
 
 
W piątek żołnierze rozgrodzili dla niej płot i krowa przeszła na stronę polską. "Dołączyła do swoich dwóch kolegów przebywających na Polanie Masiewskiej" - wyjaśnił Białowieski Park Narodowy.
 
 
Pracownicy parku podziękowali za pomoc żołnierzom zaangażowanym w akcję.

Golińska: Służby reagują na bieżąco

Wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska wyjaśniła, że na granicy służby środowiskowe reagują na bieżąco w różnych sytuacjach.

 

- Jeśli po białoruskiej stronie widzimy żubra, ale uważamy, że można go bezpiecznie przeprowadzić na stronę polską, to we współpracy z żołnierzami i funkcjonariuszami Straży Granicznej rozgradzamy concertinę (drut kolczasty użyty w zasiekach - red.), wykładamy karmę i próbujemy go zanęcić - powiedziała Golińska.

 
pgo / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie