Umowa ws. Turowa. Opozycja do rządu: bohatersko rozwiązujecie problemy, które sami stworzyliście

Polska
Umowa ws. Turowa. Opozycja do rządu: bohatersko rozwiązujecie problemy, które sami stworzyliście
FLICKR/EPP Group
Rafał Trzaskowski

- Jesteście jak komuna, bohatersko rozwiązujecie problemy, które sami stworzyliście, płacąc za to miliony złotych. Kpina - napisał Rafał Trzaskowski na Facebooku. Prezydent Warszawy odniósł się we wpisie do porozumienia zawartego pomiędzy Polską, a Czechami ws. kopalni Turów. Podobnego zdania są inni politycy opozycji, w tym szef klubu KO Borys Budka.

"Rzecznik rządu po dzisiejszym "sukcesie" w sprawie Turowa postanowił uderzyć... we mnie. Panie rzeczniku - w sprawie Turowa przede wszystkim mówiłem, że żadna profesjonalna dyplomacja nie doprowadziłoby do tego konfliktu. Jesteście jak komuna - bohatersko rozwiązujecie problemy, które sami stworzyliście, płacąc za to miliony złotych. Kpina" - napisał na Facebooku Rafał Trzaskowski. 
 
 
Wcześniej rzecznik rządu Piotr Müller napisał na Twitterze, iż Rafał Trzaskowski twierdził, że "nie ma innego wyjścia" w kontekście wstrzymania wydobycia węgla w kopalni Turów. "Okazało się, że jest! Udowadnia to umowa podpisana przez Mateusza Morawieckiego. Trudna batalia, ale skuteczna. Inna droga niż polityka gaszenia światła w wykonaniu Platformy Obywatelskiej" - stwierdził. 
 

Polska zapłaci kary za Turów?

Trzaskowski w swoim wpisie poruszył także kwestię kar jakie TSUE nałożyło na Polskę za niewstrzymanie wydobycia węgla w Turowie. "Mówiłem, że niestety trzeba będzie zapłacić za Wasze błędy - i dokładnie to się stało. Z naszych podatków zapłacona będzie wielomilionowa ugoda" - ocenił. Jeżeli Polska będzie musiała zapłacić kary, to obecnie jest to ponad 68 mln euro.
 
 
Podczas środowej konferencji prasowej w turowskiej kopalni, premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że kary "stają się bezprzedmiotowe". - Mam obiecane przez pana premiera Czech najpóźniej od jutra, ale liczę, że od dzisiaj skarga złożona przez Republikę Czeską do TSUE, zostanie wycofana. Wszystkie kary stają się bezprzedmiotowe. Czyli od dzisiaj bądź od jutra w ogóle ten problem nie istnieje - dodał.
 
Jednak premier najwidoczniej nie przekonał polityków opozycji. "Kosztowny ten koniec. Poza zapłaceniem 45 mln Euro odszkodowania - ta kwota niewiele zmieniła się od początku negocjacji, zapłaci Polska 70 mln euro kary - i to bez sensu" - napisała na Twitterze Katarzyna Lubanuer (KO), odpowiadając Arturowi Soboniowi, obecnemu wiceministrowi finansów, który chwalił prowadzącą negocjacje minister klimatu i środowiska Annę Moskwę. 
 

Podobnego zdania jest przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. "Do 70 mln za wybory kopertowe Sasin dorzucił kolejne 70 mln. Tym razem euro. Za Turów. I po co było to rumakowanie?" - pytał na Twitterze. 

 

Spór i porozumienie ws. Turowa 

Polsko-czeskie rozmowy dotyczące kopalni węgla brunatnego Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. po tym, gdy strona czeska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. Jednocześnie Praga domagała się wstrzymania wydobycia w kopalni, jako tzw. środka tymczasowego. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców czeskiego Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.

 

ZOBACZ: Turów. Opinia rzecznika generalnego TSUE

 

20 września 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Polski rząd deklaruje, że nie zamierza płacić kary. W środę 3 lutego premierzy Polski i Czech podpisali porozumienie, w ramach którego czeski rząd zobowiązał się do wycofania skargi do TSUE, a Polska do wypłaty Czechom rekompensaty w wysokości 45 mln euro. 

jk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie