Jarosław Kaczyński o Pegasusie. "Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia"

Polska
Jarosław Kaczyński o Pegasusie. "Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia"
Polsat News
Kaczyński potwierdza, że polskie służby nabyły Pegasusa

Prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński potwierdził w rozmowie z tygodnikiem "Sieci", że polskie służby dysponują programem Pegasus, zapewnił jednak, że nie był używany wobec opozycji. - To całkowite bzdury - oświadczył.

Fragment wywiadu dla tygodnika "Sieci", który ukaże się w poniedziałek opublikował w piątek portal "wPolityce.pl".

 

Prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński został zapytany, czy polskie służby dysponują programem Pegasus.

Kaczyński: używanie Pegasusa w celach politycznych to całkowita bzdura

- Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia. Chyba każdy się zgodzi, że rozmaite grupy przestępcze powinny być pod obserwacją, że przestępczość trzeba zwalczać i że na całym świecie używa się do tego narzędzi inwigilacji, oczywiście gdy są do tego podstawy prawne i zawsze pod kontrolą sądu, prokuratury. W Polsce system nadzoru nad takimi działaniami należy do najbardziej rygorystycznych w Europie - powiedział Kaczyński.

 

ZOBACZ: Amnesty International niezależnie potwierdza: telefon Brejzy "wiele razy" zhakowany Pegasusem

 

- Opowieści o rzekomych tysiącach sprawdzanych telefonów są całkowicie pozbawione związku z rzeczywistością. Ich autorzy wykorzystują fakt, że osoby mające o tym realną wiedzę nie mogą nic o tym powiedzieć, są związane tajemnicą służbową. Mogę zatem tylko podkreślić: opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury - zapewnił prezes PiS.

"Opowieści pana Brejzy są puste"

Został też zapytany, czy wiedza uzyskana dzięki systemowi Pegasus była używana w sztabie wyborczym PiS podczas kampanii w 2019 roku, jak sugeruje to opozycja.

 

ZOBACZ: Krzysztof Brejza: Inni posłowie opozycji sprawdzają, czy nie hakowano ich telefonów

 

- Tu żadną tajemnicą związany nie jestem i mogę zapewnić, że żadnych takich informacji w czasie działalności sztabu nie mieliśmy, z niczego takiego nie korzystaliśmy. Żaden Pegasus, żadne służby, żadne jakieś tajnie pozyskane informacje nie odgrywały w kampanii wyborczej w roku 2019 jakiejkolwiek roli. Przegrali, bo przegrali, nie powinni dziś szukać takich usprawiedliwień. Te wszystkie opowieści pana Brejzy są puste, nic takiego nie miało miejsca. Przypominam, że on sam pojawia się w sprawie inowrocławskiej w poważnym kontekście, jest tam podejrzenie poważnych przestępstw. Z wyborami nie miało to nic wspólnego - powiedział Kaczyński.

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie