Granica. Zaginiony żołnierz miał problemy z prawem. Szef MON Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień

Polska

"Żołnierz, który wczoraj zaginął miał poważne kłopoty z prawem i złożył wypowiedzenie z wojska" - przekazał Minister Obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Według białoruskich mediów, polski żołnierz zdezerterował ponieważ nie zgadza się z polityką polskich władz w sytuacji kryzysu migracyjnego.

Granica. Zaginiony żołnierz miał problemy z prawem. Szef MON Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień
Twitter/Tadeusz Giczan
Zdjęcie udostępnione przez Tadeusza Giczana zostało upublicznione przez białoruskie służby

"Żołnierz, który wczoraj zaginął miał poważne kłopoty z prawem i złożył wypowiedzenie z wojska. Nigdy nie powinien zostać skierowany do służby na granicę. Zażądałem wyjaśnień, kto za to odpowiada" - napisał szef MON na Twitterze.

 

Polski żołnierz, 25-letni Emil Czeczko jest poszukiwany przez polskie służby od czwartku.

 

W piątek media poinformowały o tym, że porzucił służbę i uciekł na Białoruś. Informacja pojawiła się po tym, jak Białoruski Państwowy Komitet Graniczny (GPK), odpowiednik polskiej Straży Granicznej, poinformował w piątek rano, że polski żołnierz rzekomo poprosił o azyl na Białorusi.

 

Białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan opublikował zdjęcie, na którym widać jak polski żołnierz udziela wywiadu białoruskiej dziennikarce.

 



 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

mad / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie