Żaryn: protest cudzoziemców na Białorusi, nie chcą wracać do krajów pochodzenia

Polska
Żaryn: protest cudzoziemców na Białorusi, nie chcą wracać do krajów pochodzenia
Twitter/Stanisław Żaryn
W magazynach, które służby białoruskie wykorzystują do grupowania cudzoziemców, migranci zorganizowali protest.

Cudzoziemcy zgromadzeni w magazynach na Białorusi podjęli protest. Nie chcą wracać do swoich krajów, lecz czekać na możliwość przedarcia się do UE - poinformował w poniedziałek na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

"W magazynach, które służby białoruskie wykorzystują do grupowania cudzoziemców, migranci zorganizowali protest. Nie chcą wracać do swoich krajów, chcą czekać na możliwość przedarcia się do UE" – napisał Żaryn.

 

 

Wpis uzupełnił materiałem wideo z jednego z magazynów. "W akcji filmowanej na potrzeby propagandowe brały udział również także dzieci" - wskazał. Wyjaśnił, że w czasie protestu cudzoziemcy krzyczeli: "nie chcemy do domu, chcemy do Europy".

Reżim Łukaszenki chce destabilizować Polskę

Wskazał, że "od wielu dni służby białoruskie rozpuszczają plotki wśród cudzoziemców, które mają na celu zachęcanie ich do atakowania granicy RP i prób przedarcia się na Zachód".

 

"Reżim Aleksandra Łukaszenki jest wciąż zainteresowany destabilizowaniem Polski. Jednocześnie prowadzona jest gra na uśpienie czujności tych, którzy chronią polską granicę" - podkreślił.

 

Od wielu dni z Białorusi odlatują do swoich krajów cudzoziemcy, którzy wcześniej próbowali przedzierać się na Zachód. W ubiegły czwartek Żaryn poinformował o kolejnej grupie powracających do ojczyzny. Zaznaczył, że powroty nie oznaczają końca białorusko-rosyjskiej operacji przeciwko Polsce.

Sytuacja na granicy

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała już niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W listopadzie było 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w październiku - 17,5 tys., wrześniu - 7,7 tys., sierpniu - 3,5 tys.

 

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązywał stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy wydanego na wniosek Rady Ministrów rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego do 30 listopada.

 

ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki o sytuacji na granicy z Białorusią

 

Natomiast od 1 grudnia do 1 marca na mocy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.

 

Wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej umożliwia nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej.

 

zma / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie