Kalifornia. Nawet setka szabrowników w sklepie w Walnut Creek. "Sceny jak z filmu"
W sobotę wieczorem w zmasowanej akcji szabrownicy wdarli się do sklepu Nordstrom w kalifornijskim Walnut Creek. Skradli towary podczas rabunku trwającego minutę. Amerykańskie media porównują incydent do sceny filmowej. Szacują, że wzięło w nim udział 80 do 100 osób.
„Dziesiątki szabrowników zjechały w sobotę wieczorem do sklepu Nordstrom i ukradło towar w nalocie, który zakończył się w ciągu minuty” – podała NBC News, powołując się na miejscową policję.
ABC News w oparciu o relacje świadków twierdzi, że w napadzie na Nordstrom mogło wziąć udział do 100 napastników.
Jak zauważyła NBC News jeden pracownik sklepu został spryskany gazem pieprzowym, a dwóch innych - pobitych. Wszyscy trzej odnieśli niewielkie obrażenia.
ZOBACZ: Bójka personelu z pasażerami na lotnisku w Sao Paulo. Poszło o królika
Napad miał miejsce tuż przed zamknięciem sklepu przed godz. 21. Nie wiadomo jeszcze ile towarów padło łupem złodziei.
Reporter NBC Jodi Hernandez, która była w pobliżu Nordstrom, pisała na Twitterze, że około 25 samochodów zablokowało ulicę podczas incydentu. Jej zdaniem większość szabrowników uciekła.
Na wideo, które zrobiła na miejscu zdarzenia, widać policjantów aresztujących i zakuwających w kajdanki niektórych z domniemanych sprawców. Jeden z funkcjonariuszy celuje z broni do biorącego udział w napadzie kierowcy.
Pracownik pobliskiej restauracji Brett Barrett powiedział NBC, że zauważył 50 do 80 osób z łomami, w maskach narciarskich. - Musiałem zacząć zamykać przednie drzwi, tylne drzwi. Nigdy nie wiadomo, mogli też wejść właśnie tutaj - stwierdził.
Walnut Creek: trzy osoby aresztowane
Według policji trzy osoby zostały aresztowane. Dwie zatrzymano na miejscu za rozbój, spisek, włamanie i posiadanie skradzionego mienia. Jedna z nich ma zarzut posiadania broni palnej. Trzecią osobę aresztowano niedługo po incydencie.
ZOBACZ: Izrael. Śmiertelny atak członka Hamasu w Jerozolimie. Zamachowiec zastrzelony przez policję
NBC News zwróciła uwagę, że w opinii policji z Walnut Creek incydent nie był związany z serią protestów, które miały miejsce w całym kraju w związku z uniewinnieniem w piątek nastolatka Kyle'a Rittenhouse'a w procesie o zabicie dwóch uczestników zamieszek przeciw brutalności policji i zranienie trzeciego. Miało to miejsce w sierpniu 2020 roku.
Innego zdania wydaje się jednak być burmistrz miasta Kevin Wilk. Wyraźnie nawiązując do sobotniego wyroku napisał on na Twitterze: "Sędziowie w Wisconsim orzekli, że to legalne przemierzać ulice z karabinem i strzelać do ludzi, jeśli twierdzisz, że to samoobrona przed ludźmi, którzy nacierają na ciebie, bo masz karabin" - zauważył Wilk.
Czytaj więcej