Granica z Białorusią. 60 migrantów usiłowało się przedrzeć do Polski. "Rzucali kamieniami"

Polska
Granica z Białorusią. 60 migrantów usiłowało się przedrzeć do Polski. "Rzucali kamieniami"
PAP/Irek Dorożański/DWOT/zdj. ilustracyjne
Według ppor. Michalskiej, grupa była agresywna.

60-osobowa grupa migrantów próbowała w nocy siłowo przedostać się do Polski w okolicy miejscowości Połowce, położonej na terenie działań placówki SG w Czeremsze - poinformowała w poniedziałek ppor. Anna Michalska z sekcji prasowej Straży Granicznej. Funkcjonariusze SG udaremnili tę próbę - dodała.

Według ppor. Michalskiej, grupa była agresywna. - Cześć osób rzucała kamieniami - powiedziała.

 

ZOBACZ: Szef MSZ Niemiec: nie można wykluczyć zamknięcia przestrzeni dla linii transportujących migrantów

 

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego w listopadzie 5,1 tys. razy, w październiku takich prób było blisko 17,3 tys., we wrześniu prawie 7,7 tys. i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Budowa zapory

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią ma powstać stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora wzdłuż granicy z Białorusią powstanie na długości 180 km na terenie Podlasia.

 

ZOBACZ: Co się dzieje na granicy? Białorusini przygotowują migrantów do siłowego przejścia. Podano godzinę

 

Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug. Łącznie zapora będzie miała 5,5 m wysokości. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne.

 

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Pod koniec września Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni. (PAP)

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie