Dron z bombą uderzył w rezydencję premiera Iraku. MSZ: Polska stanowczo potępia próbę zamachu
Polska stanowczo potępia próbę zamachu na premiera Iraku Mustafę Al-Kadhimiego, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę - oświadczył w niedzielnym komunikacie rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina.
"Polska stanowczo potępia próbę zamachu na premiera Iraku Mustafę Al-Kadhimiego, do której doszło dziś w nocy. Odrzucamy wszelkie próby destabilizacji i akty terroru oraz działania wymierzone w proces demokratyzacji Republiki Iraku" - czytamy w komunikacie.
ZOBACZ: Irak. Atak rakietowy na rezydencje premiera. Użyto "bombowego drona"
"Wzywamy wszystkie strony do powstrzymania się od przemocy, zachowania spokoju i rozwagi oraz prowadzenia dialogu politycznego na rzecz deeskalacji napięcia, w interesie bezpieczeństwa wszystkich obywateli Iraku i stabilności w regionie" - dodał rzecznik MSZ.
W nocy z soboty na niedzielę zaatakowano z użyciem dronów rezydencję premiera Iraku Mustafy al-Kazimiego. Atak potępiły USA, Arabia Saudyjska i Iran. Premier nie ucierpiał, zginęło natomiast sześciu żołnierzy.
Trzy drony
Sprawcy zamachu wystrzelili w sumie trzy drony w kierunku rezydencji premiera, spośród których dwa zostały przechwycone przez wojska specjalne odpowiedzialne za jej ochronę - pisze agencja INA powołując się na źródła w ministerstwie spraw wewnętrznych.
ZOBACZ: Przygotujmy się na ataki dronów-kamikadze na granicy z Rosją i Białorusią
Trzeci uderzył w rezydencję, powodując eksplozję i częściowe zniszczenia - zaznacza. Na zdjęciach opublikowanych przez agencję INA oprócz zdewastowanej fasady widać też kompletnie zniszczony rządowy SUV.
Sam premier nie ucierpiał i "pozostaje w doskonałym zdrowiu" - jak zaznaczyło w swym komunikacie naczelne dowództwo irackich sił zbrojnych. "Czuję się dobrze, dzięki Bogu, i wzywam do spokoju oraz powściągliwości ze strony wszystkich dla dobra Iraku" – napisał sam Kazimi na Twitterze zaraz po ataku.
Czytaj więcej