Selekcjoner Paulo Sousa z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa

Sport
Selekcjoner Paulo Sousa z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa
Polsat Sport
Paulo Sousa

PZPN w środę wieczorem potwierdził, że selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa jest zakażony koronawirusem. Portugalski trener przebywa w izolacji w ojczyźnie.

"Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Selekcjoner, który w ubiegłym tygodniu przebywał w Anglii, po powrocie do swojego domu w Portugalii poczuł się gorzej i wykonał szybki test antygenowy, który dał wynik pozytywny. Wykonany dziś test PCR potwierdził zakażenie" - napisano w komunikacie federacji.

 

ZOBACZ: Paulo Sousa może mieć koronawirusa. Przechodzi badania

 

Jak dodano, w wyniku zaistniałej sytuacji wobec Sousy została wprowadzona standardowa procedura izolacji, zgodnie z obowiązującymi w Portugalii przepisami sanitarnymi.

Wcześniej rzecznik PZPN i team menedżer drużyny narodowej Jakub Kwiatkowski wyraził nadzieję, że choroba będzie przebiegać łagodnie, gdyż trener był zaszczepiony.

 

- Jeśli nie będzie żadnych komplikacji, to nie powinno być problemu z jego udziałem w zgrupowaniu przed meczami z Andorą i Węgrami, które rozpocznie się 8 listopada - dodał Kwiatkowski.

Sousa w Londynie

W weekend Sousa przebywał w Londynie, gdzie spotkał się z Mattym Cashem, którego polskie obywatelstwo we wtorek zostało oficjalnie potwierdzone i portugalski szkoleniowiec będzie mógł powołać zawodnika Aston Villi na listopadowe spotkania eliminacji mistrzostw świata z Andorą i Węgrami.

 

ZOBACZ: "Złoty But" dla Roberta Lewandowskiego. Piłkarz odebrał nagrodę

 

W planach na najbliższe dni Sousa miał m.in. wizytę we Francji na meczu Nice - Olympique Marsylia, gdyż chciał obejrzeć w akcji wracającego do formy po kontuzji Arkadiusza Milika, ale to spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności. W najbliższy weekend miał natomiast pojawić się w Polsce i pozostać już do czasu zgrupowania przed dwoma meczami kończącymi zmagania grupowe w kwalifikacjach mundialu.

 

Wygrana w zaplanowanej na 12 listopada wyjazdowej potyczce z Andorą prawdopodobnie zapewni biało-czerwonym drugie miejsce w grupie I eliminacji i udział w dwustopniowych barażach o awans do przyszłorocznego mundialu w Katarze. Baraże odbędą się w marcu.

 

an / Interia Sport / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie