Alaska. Rowerzysta pobił się z niedźwiedziem. Ze starcia wyszedł o własnych siłach

Świat
Alaska. Rowerzysta pobił się z niedźwiedziem. Ze starcia wyszedł o własnych siłach
Carl Chapman / CC-by-SA / Commons
Ataki niedźwiedzi na ludzi na Alasce nasilają się

Rowerzysta na Alasce pobił się z ćwierćtonowym niedźwiedziem, który zaatakował go podczas przejażdżki. Jak powiedział władzom, mężczyzna nakrzyczał i kopnął zwierzę, które goniło go wzdłuż koryta rzeki.

Jak poinformował Departament Bezpieczeństwa Publicznego Alaski, zdarzenie miało miejsce we wtorek. Mężczyzna, którego tożsamość nie została ujawniona, zobaczył niedźwiedzia brunatnego kilka lub kilkanaście metrów przed sobą, kiedy zwierzę już atakowało. Zeskoczył z roweru i zaczął wrzeszczeć.

Niedźwiedź pogryzł turystę na Alasce

- Tuż przed starciem mężczyzna padł na ziemię, przewrócił się na plecy, zakrył głowę i, jak sądzi, kopał niedźwiedzia – powiedział przedstawiciel władz. – Zwierzę ugryzło ofiarę poniżej kolana w prawą nogę – dodał.

 

Jak wyjaśnił, niedźwiedź tylko raz spróbował ugryźć, po czym natychmiast wycofał się w zarośla i zniknął tak szybko, jak się pojawił. Kiedy niedźwiedź opuścił teren, rowerzysta poszedł w kierunku autostrady i wezwał znajomego z prośbą o podwiezienie. W szpitalu opatrzono mu ranę i skaleczenia, ale nie wymagał dalszej hospitalizacji.

 

ZOBACZ: Alaska. Mężczyzna przez tydzień walczył z niedźwiedziem. Nawiedzał go każdej nocy

 

Rowerzysta miał przy sobie broń palną, ale nie użył jej. Jak twierdzi, przed atakiem nie zauważył nic nadzwyczajnego, choć widział ślady niedźwiedzia na śniegu. Jak informuje Narodowa Służba Parkowa, ataki niedźwiedzi na człowieka są rzadkie.

Nie ma dobrej rady na atak niedźwiedzia

– Każdy niedźwiedź i każde doświadczenie są niepowtarzalne. Nie ma jednej dobrej strategii, która sprawdzi się we wszystkich sytuacjach i gwarantuje bezpieczeństwo. Twoje bezpieczeństwo może zależeć od umiejętności uspokojenia niedźwiedzia – podają władze organizacji.

 

ZOBACZ: Bliskie spotkanie z wielorybem na Alasce. Waleń wyskoczył z wody tuż przy łodzi turystów

 

Liczba ataków niedźwiedzi na ludzi na Alasce zwiększa się wraz z rozrostem populacji oraz nasileniem liczby osób udających się tam na camping.

pdb/msl / The Guardian
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie