USA. Po raz pierwszy natrafiono na oznaki istnienia planety w innej galaktyce

Technologie
USA. Po raz pierwszy natrafiono na oznaki istnienia planety w innej galaktyce
chandra.si.edu
Naukowcy szacują, że hipotetyczna planeta musi być wielkości Jowisza, lub Saturna.

Orbitalny teleskop Chandra X-Ray wykrył oznaki mogące doprowadzić do odkrycia pierwszej planety poza galaktyką Drogi Mlecznej, w której znajduje się Układ Słoneczny wraz z Ziemią - poinformował w poniedziałek zespół astronomów z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics w Cambridge (USA).

Dotychczas odkryto ok. 5 tys. tzw. egzoplanet, czyli planet krążących wokół gwiazdy innej niż Słońce, ale wszystkie znajdują się w naszej galaktyce Drogi Mlecznej.

 

ZOBACZ: Oto 42 największe planetoidy Układu Słonecznego na jednym zdjęciu

 

Po raz pierwszy natomiast natrafiono na oznaki istnienia planety w innej galaktyce, w tym przypadku galaktyce Messier 51 odległej o ok. 28 mln lat świetlnych od Ziemi.

Jak dokonano odkrycia?

Jak powiedziała członkini zespołu, dr Rosanne di Stefano, odkrycia dokonano tą samą metodą, która używana jest przy poszukiwaniu egzoplanet w naszej galaktyce.

 

ZOBACZ: Oto pierwsze obrazy tajemniczej planety Merkury z sondy BepiColombo [WIDEO]

 

Polega ona na analizie okresowych spadków jasności gwiazdy spowodowanej tzw. tranzytem, czyli przejściem krążącej wokół gwiazdy planety na jej tle.

 

Do analizy wybrano tzw. układ podwójny w tej galaktyce, nazwany M51-ULS-1. Składa się on z bardzo jasnej gwiazdy neutronowej, lub tzw. czarnej dziury i krążącej wokół niej mniejszej, której materia jest "wysysana" przez większego i silniejszego grawitacyjnie towarzysza.

Jest wielkości Jowisza lub Saturna

- Badając emitowane przez ten układ promieniowanie rentgenowskie, rejestrowane przez orbitalny teleskop, naukowcy wykryli charakterystyczne okresowe spadki promieniowania prawie do zera, co może świadczyć o istnieniu okrążającego układ masywnego obiektu - powiedziała di Stefano.

 

Naukowcy szacują, że hipotetyczna planeta musi być wielkości Jowisza, lub Saturna, największych planet naszego układu i krążyć w odległości dwa razy większej od środka układu niż te planety od Słońca.

 

Astronomowie podkreślili, że jest to jedynie ich interpretacja i potrzebne są dalsze obserwacje w celu jej zweryfikowania.

rs / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie