Donald Tusk o pieniądzach z UE: Polska je dostanie. Mogę to zagwarantować
- Wróciłem wczoraj z Brukseli. Miałem okazję rozmawiać z wieloma premierami, kanclerzami i szefową KE o sytuacji w jakiej znalazła się Polska w kontekście praworządności. Mogę wszystkich uspokoić, że nikomu w Europie nie przyjdzie do głowy pomysł, by karać Polaków za upór pisowskiej władzy. Polska te pieniądze dostanie. To mogę zagwarantować - powiedział w sobotę lider PO Donald Tusk.
- Pytanie jak szybko PiS wywiąże się obietnicy złożonej m.i.n. w Parlamencie Europejskim i zlikwiduje Izbę Dyscyplinarną - dodał Tusk.
Tusk o pieniądzach z UE: po słowach niech przyjdą czyny
Wyraził nadzieję, że "po słowach premiera Mateusza Morawieckiego o likwidacji Izby Dyscyplinarnej przyjdą czyny i będzie można przynajmniej odblokować zaliczki pieniędzy z UE" do odbudowy po pandemii, które popłyną po zatwierdzeniu Krajowych Planów Odbudowy.
Chodzi o zaliczkę w wysokości 13 proc., która w przypadku Polski wynosiłaby 4,7 mld euro.
- Z moich rozmów wynika wyraźnie, że wszyscy bez wyjątku, również szefowa KE, chcą, by wypłaty tych pieniędzy uruchomić. Wszyscy mają w tym interes, nie tylko Polacy, żeby te fundusze zaczęły jak najszybciej pracować w całej Europie na odbudowę po pandemii - dodał lider PO.
ZOBACZ: Premier: widmo kryzysu energetycznego testem dla Unii Europejskiej
Polityk zwracał też uwagę, że sytuacja w Europie jest niestabilna, gdyż wszędzie następują polityczne zmiany. Zwracał uwagę na wybory we Francji czy napięcie na Bałkanach.
Wideo: Donald Tusk o pieniądzach z UE: Polska je dostanie. Mogę to zagwarantować
Podkreślał, że trzeba działać tak, aby Europę i UE "raczej integrować i chronić przed wstrząsami i ryzykami, bo one i tak się pojawią, i tak ich będzie bardzo dużo". - Liczę na to, że polski rząd będzie raczej tą siłą - jeśli nie ten, to na pewno przyszły - scalającą UE, a nie rozbijającą ją od środka - mówił.
- Co mnie zaniepokoiło, i dałem temu wyraz w kilku zdaniach, to to, że w czasie, kiedy toczą się te negocjacje, które mają odblokować pieniądze dla Polski i mają utrzymać tę prawną i polityczną jedność Unii Europejskiej, premier Morawiecki spotyka się tak manifestacyjnie dosyć z Marine Le Pen, kandydatką na prezydenta ze strony skrajnej prawicy francuskiej, antyeuropejskiej, jednoznacznie proputinowskiej.
Wolałbym, żeby polski premier umiał przekonać wszystkich partnerów europejskich, że Polsce zależy na silnej i zjednoczonej Europie, a nie na współpracy z tymi, którzy tej silnej i zjednoczonej Europy źle życzą, a czasami aktywnie szkodzą" - nadmienił Tusk.
Jak podkreślił, "przestrzegałby przed takimi ewidentnymi błędami dyplomatycznymi
Wybory w Platformie. Donald Tusk komentuje
Donald Tusk zorganizował briefing w Sopocie przed głosowaniem w wyborach wewnętrznych w Platformie Obywatelskiej. Jest jedynym kandydatem na przewodniczącego partii, która wybiera w sobotę również szefów regionów.
ZOBACZ: Wybory w Platformie. Donald Tusk ma zostać przewodniczącym, poznamy liderów w regionach
- Bardzo się cieszę, że w moim rodzinnym Sopocie mogę zamknąć pierwszy etap budowy silnej opozycji. Mam nadzieję, że na tyle silnej, by zmienić władzę w Polsce w najbliższych wyborach - oświadczył.