Kanada. Chcieli wyburzyć ich dom. Para "przepłynęła" z nim na drugi brzeg zatoki

Świat
Kanada. Chcieli wyburzyć ich dom. Para "przepłynęła" z nim na drugi brzeg zatoki
Facebook/Keith Goodyear
Dzięki zaangażowaniu przyjaciół i sąsiadów pary z Nowej Fundlandii skomplikowana operacja zakończyła się sukcesem

Małżeństwo z Nowej Fundlandii w Kanadzie znalazło innowacyjny i pomysłowy sposób na uniknięcie wyburzenia ich wymarzonego domu. Gdy dowiedzieli się, że właściciele posiadłości podjęli decyzję o rozbiórce, postanowili przetransportować drewnianą konstrukcję... po wodzie za pomocą motorówek.

Daniele Penney, wraz ze swoim partnerem, zawsze marzyła o zamieszkaniu w dwupiętrowym domu, z którego mogłaby podziwiać wspaniały widok na góry i zatokę w McIvers. Mówiła swoim przyjaciołom i znajomym, że w momencie, gdy udało się spełnić jej marzenie, zakochała się w jej miejscu zamieszkania i nie potrafiła wyobrazić sobie chwili, w której je traci.

 

ZOBACZ: Kanada. Urzędnicy muszą się zaszczepić pod groźbą zwolnienia z pracy

 

Jednak w czerwcu kobieta dowiedziała się, że właściciele posiadłości zamierzają rozebrać dom. Penney była na tyle zdeterminowana, aby tego uniknąć, że wraz ze swoim partnerem, Kirkiem Lovellem, wpadła na pomysł, aby przenieść konstrukcję na pobliski teren na nabrzeżu. Do pomocy zaangażowała swoich przyjaciół i sąsiadów.

 

Skomplikowana operacja

Akcja była bardzo ryzykowna, bo dom trzeba było przetransportować przez zatokę. Aby to się udało, pod konstrukcją umieszczono beczki, a następnie budynek przymocowano do metalowej ramy, która miała zwiększać wyporność. Całość była przyczepiona do kilku motorówek, dzięki którym można było przetransportować dom na drugi brzeg zatoki. 

 

 

W trakcie "rejsu", doszło do niebezpiecznej sytuacji, kiedy część budynku niemal całkowicie zanurzyła się pod wodą. Jednak dzięki zaangażowaniu wszystkich uczestników nietypowej przeprowadzki, udało się ustabilizować konstrukcję i bezpiecznie dotrzeć na drugi brzeg.

Szczęśliwy finał przeprowadzki

Para podziękowała zespołowi złożonemu z przyjaciół i sąsiadów za wysiłek, dzięki któremu, cała operacja zakończyła się sukcesem. Danielli i Kirkowi udało się sprowadzić dom do nowego miejsca, zanim przygotowali kolację. 

 

ZOBACZ: Szwecja. Gmina zatrudniła poetę, by pisał wiersze na jej cześć

 

Po całej operacji para musiała wywiercić otwory w podłodze, aby umożliwić wyciekanie wody. Lokatorzy mają nadzieję, że dom wyschnie na tyle szybko, aby mogli się wkrótce wprowadzić. 

kmd/msl / The Independent
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie