Strzały na granicy polsko-białoruskiej. Polska poprosi Frontex o pomoc?

Polska
Strzały na granicy polsko-białoruskiej. Polska poprosi Frontex o pomoc?
PAP/Piotr Nowak
Rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska podczas briefingu prasowego w Komendzie Głównej SG w Warszawie.

W piątek Straż Graniczna podała informację, że dzień wcześniej białoruscy pogranicznicy oddali strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego. Rzeczniczka SG podczas spotkania z dziennikarzami wypowiedziała się w sprawie ewentualnego wsparcia ze strony Frontexu.

- Patrol służb białoruskich oddał w czwartek strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy ze Strażą Graniczną patrolują granicę, prawdopodobnie było to przy użyciu ślepej amunicji. Nikomu nic się stało - poinformowała w piątek rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.

Polska poprosi o wsparcie Frontexu? 

Rzeczniczka SG na piątkowej konferencji prasowej pytana była o kwestie zwrócenia się do Agencji Frontex o wsparcie w działaniach na granicy Polski z Białorusią. - Takie decyzje, jak będą podejmowane, to na szczeblu ministerialnym - zaznaczyła.

 

Oczywiście, jeżeli będzie taka potrzeba, na pewno my będziemy o taką prosić - wyjaśniła ppor. Michalska. Jak podkreśliła, w tej chwili zwiększana jest liczba patroli i współpraca z żołnierzami Wojska Polskiego.

 

Dyrektor wykonawczy Agencji Frontex Fabrice Leggeri oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki wizytowali w poniedziałek granicę polsko-białoruską. Po spotkaniu zarówno MSWiA, jak i Frontex informowały, że Leggeri był pod wrażeniem zabezpieczeń na granicy. Grodecki zapytany przez czy podczas wizyty poruszyli kwestię pomocy Frontexu, zaprzeczył. - Kwestia pomocy nie była poruszana. Polskie służby w pełni zabezpieczają ten newralgiczny odcinek granicy - powiedział w poniedziałek wiceszef MSWiA.

ap / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie