Antysemickie napisy na barakach w Auschwitz. Sprawę bada policja

Polska
Antysemickie napisy na barakach w Auschwitz. Sprawę bada policja
Historia Auschwitz w 33 przedmiotach

Na dziewięciu barakach byłego niemieckiego obozu Auschwitz II-Birkenau pracownicy odkryli wykonane sprayem napisy w językach angielskim i niemieckim. Część z nich ma charakter antysemicki.  

Napisy dostrzegł we wtorek strażnik z Muzeum Auschwitz podczas obchodu. Placówka zakomunikowała, że napisy w językach niemieckim oraz angielskim zostały naniesione czarną farbą w sprayu na ściany dziewięciu drewnianych baraków obozowych.

 

ZOBACZ: Prestiżowa nagroda dla „Historii Auschwitz w 33 przedmiotach”

 

- Na miejsce natychmiast udali się policjanci z oświęcimskiej komendy policji. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. (…) Ustalono, że do czynu doszło najprawdopodobniej dziś w godzinach pomiędzy 8. a 12. – poinformowała Małgorzata Jurecka.

Uzupełnienie kwalifikacji czynu

Rzecznik zakomunikowała, że "aktualnie trwa analiza zabezpieczonych dowodów, mająca na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego karygodnego czynu”. - Zabezpieczone treści zostaną również poddane szczegółowej analizie pod kątem mowy nienawiści - dodała.

 

Małgorzata Jurecka przypomniała, że za uszkodzenie zabytku grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat. - Po przeprowadzeniu analizy treści, będzie możliwe uzupełnienie kwalifikacji czynu" – dodała.

 

Muzeum Auschwitz w wydanym we wtorek oświadczeniu podkreśliło, że "tego typu zdarzenie – będące znieważeniem Miejsca Pamięci – to przede wszystkim oburzający atak na symbol jednej z największych tragedii w historii ludzkości oraz niezwykle bolesny cios w pamięć wszystkich ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau".

 

Placówka zaapelowała do wszystkich, którzy mogli być świadkami zdarzenia, o przekazywanie informacji mogących pomóc w ustaleniu sprawców. W szczególności chodzi o osoby, które 5 października w godzinach przedpołudniowych wykonywały zdjęcia w okolicach tzw. Bramy Śmierci w byłym obozie Birkenau oraz na tzw. odcinku kwarantanny męskiej BIIa, gdzie znajdują się baraki drewniane. Informacje należy kierować na adres e-mail: security@auschwitz.org.

Znieważenie Miejsca Pamięci

- Uwagę zwracają dwa nawiązania do Starego Testamentu, często używane przez antysemitów, oraz hasła wskazujące na negacjonizm. Napisy zostaną poddane analizie grafologicznej - przekazało Muzeum Auschwitz.

 

Placówka oświadczyła, że "tego typu zdarzenie – będące znieważeniem Miejsca Pamięci – to przede wszystkim oburzający atak na symbol jednej z największych tragedii w historii ludzkości oraz niezwykle bolesny cios w pamięć wszystkich ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau". Tuż po zebraniu przez śledczych wszelkich dowodów napisy zostaną usunięte.

 

ZOBACZ: TSUE: były więzień Auschwitz nie może dochodzić sprawiedliwości przed polskim sądem

 

Muzeum zaapelowało do wszystkich, którzy mogli być świadkami zdarzenia, o przekazywanie informacji mogących pomóc w ustaleniu sprawców. W szczególności chodzi o osoby, które 5 października w godzinach przedpołudniowych wykonywały zdjęcia w okolicach tzw. Bramy Śmierci w byłym obozie Birkenau oraz na tzw. odcinku kwarantanny męskiej BIIa, gdzie znajdują się baraki drewniane.

mad/ sgo / Muzeum Auschwitz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie