Nowa Zelandia. Koniec z odbieraniem dzieci rodzicom i przekazywaniem ich pod państwową kuratelę

Świat
Nowa Zelandia. Koniec z odbieraniem dzieci rodzicom i przekazywaniem ich pod państwową kuratelę
Pixabay/calliecmm0
Z danych nowozelandzkiego ministerstwa ds. dzieci wynika, że w latach 2019-2010 pod kuratelę państwa trafiło 1334 podopiecznych, z czego 60 proc. stanowili Maorysi

Władze Nowej Zelandii poinformowały w środę, że zaprzestana zostanie znana od dziesięcioleci praktyka przenoszenia pod opiekę państwa dzieci potencjalnie narażonych na krzywdy w rodzinnym domu – informuje agencja Reutera.

Procedura w największej mierze dotyka Maorysów, którzy "skradzionym pokoleniem Nowej Zelandii" nazywają dzieci odebrane rodzicom i objęte państwową kuratelą. Społeczność maoryska mówi o "rasowo wypaczonym dziedzictwie kolonializmu" i protestuje przeciw obowiązującemu prawu, jak to miało miejsce w 2019 roku. Wówczas na ulice wyszły tysiące w geście sprzeciwu wobec odebraniu matce noworodka tuż po porodzie, wprost ze szpitalnego oddziału.

 

ZOBACZ: Nowa Zelandia. Rodzinna tragedia. Tajemnicza śmierć trojga dzieci

 

Z danych nowozelandzkiego ministerstwa ds. dzieci wynika, że w latach 2019-2010 pod kuratelę państwa trafiło 1334 podopiecznych, z czego 60 proc. stanowili Maorysi.

 

Minister odpowiedzialny za sprawy najmłodszych mieszkańców Nowej Zelandii, Kelvin Davis, w środowym oświadczeniu powiedział, że "przejmowanie opieki nad dziećmi przez państwo powinno być stosowane jedynie w ostateczności". Dodał, że rząd zaakceptował wszelkie zalecenia zespołu doradczego, powołanego do naprawy sytemu opieki nad nieletnimi. Przyszłe wysiłki władz będę się koncentrować na rozwijaniu świadomości co do społecznych działań profilaktycznych, a nie ingerencji państwa.

 

ZOBACZ: Nowa Zelandia. Atak terrorysty w supermarkecie. Premier: inspirował się Państwem Islamskim

 

Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern, znana ze swojego przywiązania do kwestii sprawiedliwości społecznej i ochrony praw kobiet, w 2018 roku powołała Królewską Komisję Śledczą do zbadania „przypadków nadużyć systemu opieki państwowej wobec młodych osób”. Szefowa rządu oświadczyła, że Nowa Zelandia musi się skonfrontować z „mrocznym rozdziałem” swojej historii.

 

Dochodzenie komisji ujawniło, że ćwierć miliona dzieci, młodzieży i podopiecznych szczególnej troski, przebywających w wyznaniowych i państwowych ośrodkach opieki pomiędzy latami 60. XX wieku i początkiem wieku XXI było fizycznie i seksualnie wykorzystywanych.

aml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie