"Inteligentne głosowanie" rosyjskim znakiem towarowym. Sąd każe usunąć hasło z Google'a

Świat
"Inteligentne głosowanie" rosyjskim znakiem towarowym. Sąd każe usunąć hasło z Google'a
Firmbee / Pexels
Iwan Żdanow ma nadzieję, że Google nie zastosuje się do nakazu

Sąd w Moskwie zakazał amerykańskiej wyszukiwarce Google i rosyjskiej Yandex pokazywania w wynikach wyszukiwania frazy "inteligentne głosowanie". Ubiegała się o to firma, która zarejestrowała tę nazwę, taką samą jak nazwa projektu Aleksieja Nawalnego.

O decyzji sądu arbitrażowego w Moskwie media rosyjskie poinformowały w niedzielę, a sam werdykt zapadł 3 września. Sąd oświadczył, że jest to środek zapobiegawczy związany z pozwami złożonymi przez firmę Wool Inter Trade ze Stawropola na południu Rosji. Firma ta w lipcu zarejestrowała znak handlowy "inteligentne głosowanie". Identyczną nazwę nosi projekt polityczny Nawalnego. Opozycjonista nazwał w ten sposób strategię głosowania przeciwko rządzącej partii Jedna Rosja podczas wyborów różnego szczebla.

Inteligentne głosowanie: rosyjska firma z patentem na nazwę

Wool Inter Trade to firma handlująca wełną owczą. 29 czerwca spółka ta złożyła wniosek o zarejestrowanie znaku "inteligentne głosowanie", a już 27 lipca uzyskała zgodę państwowego urzędu patentowego Rospatent. Zwykle zarejestrowanie znaku trwa około roku.

 

ZOBACZ: Nawalny oskarża władze więzienne o cenzurę. "Otwieram gazety i widzę, że wycięto całe artykuły"

 

Współpracownik Nawalnego Iwan Żdanow ocenił, że decyzja sądu arbitrażowego jest niezgodna z prawem. Opozycjonista oskarżył władze, że próbują "oszukać Google'a i udawać, że nie chodzi o politykę, a o spór handlowy" dotyczący nazwy używanej przez Nawalnego. Zdaniem Żdanowa jest to niezgodne z prawem, ponieważ nazwą "inteligentne głosowanie" Nawalny posługuje się od kilku lat, nie używając jej do celów handlowych.

Inteligentne głosowanie to strategia wyborcza Nawalnego

"Mamy nadzieję, że Google nie zastosuje się do decyzji sądu" - napisał Żdanow na Instagramie. Jego zdaniem Yandex, jako firma rosyjska, podporządkuje się wyrokowi.

 

ZOBACZ: Posłowie KO komentują reasumpcję głosowania. "Marszałek Sejmu wprowadza w błąd opinię publiczną"

 

2 września rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, urząd Roskomnadzor, zażądał od koncernów Apple i Google, by usunęły ze swej oferty aplikację o nazwie Nawalny, zawierającą komunikaty ze strony internetowej opozycjonisty, jak i funkcję "inteligentne głosowanie". Urząd oświadczył, że odmowę usunięcia aplikacji z oferty App Store i Google Play uzna za ingerencję w wybory parlamentarne w Rosji.

 

"Inteligentne głosowanie" to strategia polegająca na oddaniu głosu na tego kandydata, który według szacunków prowadzonych przez współpracowników Nawalnego będzie miał w danym okręgu największe szanse na pokonanie reprezentanta rządzącej partii Jedna Rosja. Wybory parlamentarne w Rosji odbędą się 19 września, a poprzedzi je od 17 września głosowanie przedterminowe.

pdb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie