Zmiany w Senacie. Odchodzi Maciej Berek

Polska
Zmiany w Senacie. Odchodzi Maciej Berek
Kancelaria Senatu
Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki

Maciej Berek, szef Centrum Informacyjnego Senatu, odchodzi z izby wyższej polskiego parlamentu. - Rozstaję się z Kancelarią Senatu trochę wcześniej niż planowałem. Od 13 września obejmuję stanowisko dyrektora generalnego w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich - powiedział w rozmowie z Interią. Informatorzy portalu twierdzą, że w grę wchodzi konflikt personalny i kiepska atmosfera pracy.

Odchodzący dyrektor CIS, a także były szef Rządowego Centrum Legislacji z czasów Donalda Tuska nie chciał mówić o szczegółach swojej decyzji.

 

Interia nieoficjalnie ustaliła, że jako dyrektor generalny w biurze RPO Maciej Berek będzie zarabiał mniej niż w Kancelarii Senatu. Dlaczego więc się zdecydował? Praca u prof. Marcina Wiącka na pewno oznacza bezpieczeństwo, bo jego kadencja potrwa jeszcze pięć lat. Panowie doskonale się znają, chociażby z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego.

 

ZOBACZ: Dymisja wiceminister Anny Korneckiej. Terlecki: została odwołana za krytykę Polskiego Ładu

 

Informatorzy Interii z izby wyższej parlamentu podnoszą jednak, że w grę wchodzi konflikt personalny i kiepska atmosfera pracy.

Odejście Macieja Berka. "Wcale tego nie planował"

Mówi jeden ze współpracowników Berka: - Maciek wcale nie planował tego odejścia. Nie do końca odpowiadał mu sposób pracy gabinetu, który delikatnie można określić jako nietypowy. Miał po prostu dosyć. Trzeba umieć zgodzić się z wizją człowieka, dla którego się pracuje. A on nie mógł się dogadać z marszałkiem Tomaszem Grodzkim, więc nie było sensu się męczyć.

 

W senackich kuluarach słychać, że powody odejścia Macieja Berka są podobne do tych, które dotyczyły jego poprzednika, Grzegorza Furgo. 

 

Więcej o tym przeczytasz w portalu Interia.

pgo/ml / Interia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie