"Obelżywe" wpisy na Twitterze o Straży Granicznej. Prokuratura wszczyna śledztwo

Polska
"Obelżywe" wpisy na Twitterze o Straży Granicznej. Prokuratura wszczyna śledztwo
Pixabay/ zdj. ilustracyjne
Wszczęcie śledztwa w tej sprawie polecił zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła w piątek dochodzenie w sprawie popełnienia występku po serii wpisów na Twitterze dotyczących wzywania do naruszenia nietykalności funkcjonariuszy Straży Granicznej i znieważenia komendantów tej formacji. Opublikował je warszawski adwokat Piotr Barczak.

"W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zostało wszczęte dochodzenie w sprawie nawoływania do popełnienia występku poprzez opublikowanie za pośrednictwem internetowego portalu społecznościowego Twitter wezwania do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych w osobach Komendanta Głównego Straży Granicznej i Komendanta Podlaskiego Oddziału SG oraz ich publiczne znieważenie poprzez określenie ich słowem uznanym za obelżywe" - przekazała w piątek prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka tej instytucji.

 

Wszczęcie śledztwa w tej sprawie polecił zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak.

"Wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy"

Chodzi o serię wpisów na Twitterze, w których adwokat umieścił zdjęcia przedstawiające szefa podlaskiego oddziału SG płk. Andrzeja Jakubaszka oraz Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasza Pragi. To drugie opatrzył podpisem, że jest to osoba, która jest "bezpośrednio odpowiedzialna za torturowanie uchodźców w Usnarzu Górnym".

 

"Wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy" - skomentował. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie zapowiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

 

ZOBACZ: Straż Graniczna: koczujący na granicy z Polską dostali jedzenie

 

Mec. Barczak w kolejnych postach na Twitterze pisał: "Fun fact. Wrzuciłem zdjęcia dwóch funkcjonariuszy SG odpowiedzialnych z torturowanie uchodźców i napisałem »wiecie, co robić, kiedy spotkacie ich na ulicy« uznając za jasne, że tym mendom należy się splunięcie w twarz (lub pod nogi), bo hańbią polskie państwo i polski mundur".

Sprawa u Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury

Na słowa te zareagował prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati. W rozmowie z TVP Info w czwartek poinformował o skierowaniu sprawy adwokata do rzecznika dyscyplinarnego. "Zapoznałem się z tą sprawą i moja reakcja była natychmiastowa i zdecydowana: jeszcze wczoraj skierowałem otrzymane materiały do Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury celem podjęcia stosownych czynności w postępowaniu dyscyplinarnym" - powiedział.

 

Od kilkunastu dni na Białorusi, tuż przy granicy z Polską w pobliżu miejscowości Usnarz Górny koczuje grupa cudzoziemców, którzy chcą się dostać do Polski i deklarują chęć ubiegania się o udzielenie im ochrony międzynarodowej. Osoby te nie są wpuszczane do Polski, a jednocześnie nie chcą cofnąć się w głąb Białorusi.

laf / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie