Prognoza pogody. Zimno, pochmurno i deszczowo. Ostrzeżenia drugiego stopnia i alerty RCB

Polska
Prognoza pogody. Zimno, pochmurno i deszczowo. Ostrzeżenia drugiego stopnia i alerty RCB
Polsat News
Najbliższy tydzień przyniesie temperatury poniżej dwudziestu stopni w wielu regionach kraju

Południowa Europa i częściowo Wschodnia będzie pod wpływem niżów. Na pozostałym obszarze pogodę kształtują wyże. Polska będzie w zasięgu klina wyżu znad Wielkiej Brytanii, jedynie na południowym wschodzie zaznaczy się oddziaływanie niżu znad Ukrainy. Napływać będzie chłodne powietrze polarne morskie. Najbliższy tydzień przyniesie temperatury poniżej dwudziestu stopni w wielu regionach kraju.

W północnej połowie kraju zachmurzenie małe i umiarkowane, gdzieniegdzie duże i lokalnie przelotny deszcz. Poza tym zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, przelotne opady deszczu, na południowym wschodzie okresami o natężeniu silnym, w Karpatach i na Podkarpaciu możliwe burze. Suma opadów na południowym wschodzie do 30 mm.

 

Temperatura maksymalna od 16 st. C na południowym wschodzie, około 18 st. C w centrum, do 21 st. C na zachodzie, Kujawach i Pomorzu. Wiatr słaby i umiarkowany, nad morzem okresami dość silny, w porywach do 60 km/h, głównie z kierunków wschodnich i północnych. W czasie burz porywy wiatru do 65 km/h. W szczytowych partiach Sudetów porywy wiatru do 90 km/h.

 

Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1008 hPa i będzie się wahać.

 

 

- Najwięcej deszczu w poniedziałek do południa spadło na Ziemi Lubuskiej, miejscami było to nawet 60 mm - wskazał synoptyk IMGW Michał Ogrodnik. Jak dodał, strefa opadów przesuwać się będzie ku centrum kraju. - W kolejnych godzinach opady występować będą w pasie od Ziemi Lubuskiej przez Wielkopolskę, Ziemię Łódzką, południową część Mazowsza po Lubelszczyznę - wymieniał. W tych rejonach miejscami spaść może do 20 mm deszczu.

 

Na południe od tej strefy, czyli m.in. na Podkarpaciu, w Małopolsce, czy na Górnym Śląsku lokalnie występować będą burze. W ich trakcie również spaść może do 20 mm opadów.

 

Najlepsza pogoda spodziewana jest na północy Polski. Tam może zaświecić słońce i będzie też najcieplej - termometry pokażą do 21 stopni Celsjusza. Najchłodniej będzie w strefach opadów - od 17 do 19 st. C.

 

ZOBACZ: Zimno i deszczowo, możliwe podtopienia. Pogoda na poniedziałek

 

W nocy strefa opadów zacznie przesuwać się bardziej na wschód i obejmie swoim zasięgiem również Podkarpacie i Lubelszczyznę. Wciąż intensywnie padać będzie na Dolnym Śląsku. W miejscach, gdzie spodziewane są najobfitsze opady deszczu, ich suma przekroczyć może nawet 70 mm, czyli 70 litrów na metr kwadratowy. Na pozostałym obszarze kraju spaść może do 15-20 mm deszczu.

 

Podobnie jak w dzień, najpogodniej będzie na północy kraju. "Im dalej na północ, tym pogoda będzie lepsza. Jednakże w związku z tym, że będą występowały rozpogodzenia, na Suwalszczyźnie temperatura minimalna podczas dzisiejszej nocy wyniesie jedynie 7 stopni, a na Kaszubach - 11 stopni" - poinformował Ogrodnik.

 

Nad samym brzegiem Morza Bałtyckiego temperatura wyniesie ok. 15 stopni. Wiać będzie tam jednocześnie dość silny i porywisty wiatr, którego prędkość wyniesie do 60 km/h. Temperatura minimalna w strefach opadów wyniesie od 12 do 14 stopni.

Alerty RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty ostrzegające przed intensywnymi opadami deszczu w poszczególnych województwach.

 

"SMS-owe ostrzeganie zostało uruchomione dla osób przebywających na terenie województwa lubelskiego. Dziś, w nocy i jutro (23 i 24 sierpnia) intensywne opady deszczu. Możliwe gwałtowne wezbrania rzek. Przygotuj się na ewentualne podtopienia" - informowało wcześniej na Twitterze RCB. Alert zaktualizowano po południu o Mazowsze i Wielkopolskę.

 

Przed deszczem na tym obszarze ostrzega również IMGW. Według Instytutu, w tych miejscach prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. "Prognozowana wysokość opadu od 40 mm do 70 mm, a lokalnie 80 mm" - wyjaśniono.(

 

Ostrzeżenia drugiego stopnia w woj. lubuskim i lubelskim

Ostrzeżenie o silnym deszczu z burzami wydano dla południowej części województwa lubuskiego. Mają one występować do godz. 17, w poniedziałek (23 sierpnia br.), a prawdopodobieństwo pojawiania się tych zjawisk określono na 85 proc.

 

Na obszarze powiatów: krośnieńskiego, nowosolskiego, świebodzińskiego, wschowskiego, żagańskiego, żarskiego, zielonogórskiego i w Zielonej Górze prognozowane są umiarkowane, okresami silne opady deszczu od 40 mm do 60 mm, miejscami do 70 mm. Opadom mają towarzyszyć burze z porywami wiatru do 75 km/h.

 

 

Z kolei we wszystkich powiatach województwa lubelskiego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w poniedziałek ostrzeżenie drugiego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu.

 

"Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana wysokość opadu od 40 mm do 70 mm, lokalnie 80 mm" – podał w komunikacie IMGW.

 

 

Ostrzeżenie dotyczy wszystkich powiatów woj. lubelskiego. Obowiązuje do godziny 10 we wtorek.

 

Prawdopodobieństwo występowania tych zjawisk wynosi 80 proc.

Możliwy wzrost poziomu wód w rzekach na Śląsku

"W zależności od intensywności opadu miejscami wzrosty mogą być gwałtowne, niewykluczone lokalne przekroczenia stanów ostrzegawczych, zwłaszcza w obszarach zurbanizowanych i na rzekach górskich, a punktowo stanu alarmowego, szczególnie w obszarach silnie zurbanizowanych" - podało Biuro Prognoz Hydrologicznych we Wrocławiu, wydając ostrzeżenie dla zlewni górnej Odry i Czadeczki.

 

 

O przewidywanych gwałtownych wzrostach stanów wód w woj. śląskim - w zlewniach Małej Wisły, Przemszy i Soły - ostrzega natomiast Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie. W miejscu intensywnych opadów, także o charakterze burzowym, szczególnie na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia.

 

"W zlewniach kontrolowanych, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów, istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych, a punktowo i krótkotrwale także stanów alarmowych" - podali hydrolodzy.

Silny deszcz na dolnym śląsku

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w poniedziałek ostrzeżenie drugiego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla kilkunastu południowych powiatów województwa dolnośląskiego. W pozostałych ogłoszono ostrzeżenie pierwszego stopnia.

 

"Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana wysokość opadu od 25 mm do 40 mm, lokalnie 60 mm. Miejscami wiatr będzie wiał z prędkością 65 km/h" – podał w komunikacie IMGW.

 

 

Ostrzeżenie dotyczy południowych powiatów woj. dolnośląskiego położonych w paśmie gór Sudetów i Karkonoszy, ale również powiatów: strzelińskiego, ząbkowickiego, dzierżoniowskiego, jaworskiego, złotoryjskiego, lwóweckiego i lubańskiego. Natomiast w północnej części województwa spodziewane są deszcze od 20 mm do 35 mm, a lokalnie do 50 mm oraz wiatr o sile 60 km/h.

 

Ostrzeżenie obowiązuje do godziny 13 we wtorek. Prawdopodobieństwo występowania tych zjawisk wynosi 85 proc.

Prognoza na tydzień. Ochłodzi się od czwartku

Z ładniejszej pogody skorzystają wypoczywający nad morzem. Tam pierwsze dni tygodnia będą pogodne, zaświeci słońce. Na pozostałym obszarze pojawią się chmury, z których popada deszcz. Od Śląska po Podkarpacie możliwe są burze, w trakcie których porywy wiatru mogą osiągnąć do 65 km/h. W poniedziałek w dzień może spaść lokalnie do 35 litrów wody w ciągu 12 godzin szczególnie na zachodzie kraju. W nocy takie opady spodziewane są na południu i południowym wschodzie.

 

Najchłodniej będzie w Wielkopolsce i na Ziemi Łódzkiej, tam od 16 do 17 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na północy - 21 stopni i na Dolnym Śląsku - 22 stopnie.

 

Wiatr wschodni i północny, nad morzem momentami dość silny, w porywach do 60 km/h.

 

ZOBACZ: Świętokrzyskie. Dąb Bartek został uszkodzony z powodu wichury

 

We wtorek zachmurzy się również na północy kraju, może też spaść przelotny deszcz. Taka sama pogoda na pozostałym obszarze kraju, z tym, że w Karpatach i na Podkarpaciu możliwe są burze z porywami wiatru do 70 km/h. Najbardziej intensywne opady mogą wystąpić na południowym wschodzie kraju.

 

Temperatura wyniesie od 15 do 19 stopni Celsjusza, najcieplej będzie na zachodzie Polski, tam do 20-21 stopni. Jak zaznaczyła w komunikacie synoptyk, "nadal nad morzem wiatr będzie silniejszy i porywisty". Noc z wtorku na środę chłodna, od 5 do 10 stopni, nad morzem do 13.

 

W środę będzie więcej słońca, tylko na północy okresami zachmurzy się i przelotnie spadnie deszcz. Najcieplej na zachodzie kraju, tam 22 stopnie, najchłodniej na wschodzie, 17 stopni. Na Podhalu 16 stopni Celsjusza. Na wybrzeżu nadal wiać będzie silnie wiać.

 

Od czwartku do niedzieli utrzyma się deszczowa pogoda z dużą ilością chmur. Temperatura wyniesie od 15 do 20 stopni, w dolinach górskich około 14. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu okresami dość silny, porywisty, głównie z kierunków zachodnich i północnych

 

WIDEO: Prognoza pogody na antenie Polsat News

 

aml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie